Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie
Pozostałe => Rozmowy na każdy temat i powitania => Wątek zaczęty przez: Pancerniak w 06.06.2013, 21:53:47 pm
-
Dzisiaj mój okrutny kot przyniósł do domu pisklę sójki. :-[ Nic mu nie jest, ale nie ma nigdzie jego "mamy", więc mi przypadł zaszczyt wykarmienia go. Pytanie co mu dawać i w czym go trzymać???
-
Oj ptaków to ja w swoim życiu uratowałam i wykarmiłam.Ważne ,że jest to maleństwo,bo większe nie chcą jeść.Robiłam mieszankę,dosłownie papkę z jajka,bułki tartej lub biszkoptu,pokrzywy.Taką papkę podawałam spłaszczonym patyczkiem od lizaka.Sójki lubią owady,wiec na pewno w diecie nie może zabraknąć robaków ;D.Zbierałam koniki polne i wszelkie miękkie glizdy :). Na początku będzie Ci trudno.Kup pipetkę w aptece na wodę.Pamiętaj,że ptaki nie mogą mieć pustych woli!Zrób mu gniazdko w kartoniku i zadbaj,żeby maluchowi było ciepło.
-
Masz może możliwość skontaktowania się z jakimś azylem ptasim?
http://www.stop.eko.org.pl/portal/index.php?module=article&id=18 tu poczytaj.
-
Szkoda,że mieszkasz daleko,bo my mamy wprawę w wykarmianiu piskląt.Tylko skąd wiesz,że to sójka, jak takie pisklaki są nieopierzone i takie tam małe brzydactwa?Spróbuj z ta papką.U mnie zdała rewelacyjnie egzamin