Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie

Pozostałe => Rozmowy na każdy temat i powitania => Wątek zaczęty przez: rainok w 08.02.2011, 12:03:34 pm

Tytuł: Problemy, które nas dręczą
Wiadomość wysłana przez: rainok w 08.02.2011, 12:03:34 pm
Na pewno jest wiele problemów na które sami nie potrafimy odpowiedzieć .
Mam nadzieję że ten temat nie był poruszany , i prosił bym o pomoc dla mnie .

Mam okazję kupić akwarium , duże akwarium .. Ponad 600l
Tak dokładniej to prawie za darmo kupić bo tylko 50 zł od znajomego .

Problem polega na tym jak przekonać rodziców do tego akwarium i gdzie bym mógł je trzymać .

Rodzice powiedzą że takie akwarium mi nie jest potrzebne i nie będę miał go gdzie położyć dla tego się nie zgodzą .

A ja bym chciał jak na razi je kupić i postawić w piwnicy aż się nie wyprowadzę i nie zamieszkam na swoim . < Jakieś 4 lata > ;D

Taka okazja nie zdarza się na co dzień .

Proszę o pomoc i pisanie swoich problemów , proszę się nie wstydzić ;D ^^
Tytuł: Odp: Problemy, które nas dręczą
Wiadomość wysłana przez: wege w 08.02.2011, 13:34:55 pm
Ja zawsze znosiłem wielkie terra, np. 100cm X50cm a miałem pozwolenie na malutkie... Mówiłem, że były mega promocje i wystarczyło dać 30zł więcej i mam wielkie.  ;D Albo walnij kit, ze twój kolega mieszka za granicą i wypatrzył tutaj tanie akwarium, chce je mieć bo to jest wielka okazja. Kolega za nie zapłaci a ty mu je przechowasz do puki nie wróci, jakieś 2-3 miesiące...  :D Przez ten czas rodzice zapominają o nim, a gdy sobie przypomną- mówisz, że ''zadzwonisz do niego i zapytasz''. Po tym fikcyjnym telefonie, z udawaną dziką radością podnieconego dzieciaka na widok cukierków biegniesz i mówisz im, że kolega jednak nie wraca do kraju + dodajesz, że w ramach przeprosin za fatygę daje ci akwarium, i nie pobiera za nie kasy. Nie są to zbyt moralne pomysły, ale na moją mamę działały  <afro>
:)
Tytuł: Odp: Problemy, które nas dręczą
Wiadomość wysłana przez: rainok w 08.02.2011, 14:09:35 pm
Hehe tylko tu problem że moja mama już wie o moim pomyśle i wie jakie to akwarium jest tylko powiedziała że pogadamy w domu . I musze mieć argument jakiś by je zakupić na razie mam tylko takie :
- Że to super oferta za taką cenę i na przyszłość jak się wyprowadzę to będzie w sam raz .
- Że nie zajme miejsca w domu bo schowam je do piwnicy <Po miesiącu je wyjmę na 100% jak to zawsze bywa i coś z nim zrobie >
- No i jak powiedzą że nie bo nie ma miejsca w piwnicy albo coś w tym stylu to powiem że chociaż kupie za 50 zł a sprzedam za 500 ;D  < co też nie będzie prawdą ...
Tytuł: Odp: Problemy, które nas dręczą
Wiadomość wysłana przez: wege w 08.02.2011, 16:57:19 pm
U mnie fajnie działały, oczy cielaka idącego na rzeź  ;D Generalnie postaraj się jej nawciskać, że zawsze o tym marzyłeś i musisz to mieć. Jeśli myk z piwnica się nie uda to powiedz, że akwarium jest puste w środku i możesz do niego powkładać różne klamoty, i wtedy miejsce się znajdzie.  ;D Hmm?
Tytuł: Odp: Problemy, które nas dręczą
Wiadomość wysłana przez: Serpentin w 08.02.2011, 18:33:28 pm
U mnie nie ma takich problemów o ile coś co kupie wejdzie do mojego pokoju, dlatego czasem ledwo skończe urządzać pokój a tu kolejne przemeblowanie, przeróbka regału i od nowa zaczynamy. Chociaż w te wakacje mam już zamiar naprawdę zakończyć zabawę z urządzaniem pokoju raz, a porządnie.

Może poproś tatę o pomysł zagospodarowania pokoju tak, żeby uwzględniał Twoje marzenia ;) U mnie to działa, a jeszcze jak konsultuje to z mamą to jest zawsze to jest z korzyscią dla mnie  <afro>

Pozdrawiam i pamiętaj, że w negocjacjach ważne są kompromisy
Tytuł: Odp: Problemy, które nas dręczą
Wiadomość wysłana przez: rainok w 08.02.2011, 18:52:56 pm
no tak .. Na razie postaram się ich przekonać naturalnymi argumentami , jak nie wypali to wtedy zastosuje coś innego .
To akwarium dobre by było dla rybek co mój ojciec kocha . Tyle że problem w tym że on zawsze się boi by nie zalać sąsiadów . Może ubezpieczymy mieszkanie od powodzi ? Ile by to kosztowało , obstawił bym im z góry za rok to wtedy by tam rybki dał i postawił bym gdzieś u siebie .
Tytuł: Odp: Problemy, które nas dręczą
Wiadomość wysłana przez: Bartek w 08.02.2011, 19:34:09 pm
ehh Rainok ja też tak mam chcę coś kupić jest kasa, niestety rodzice nie zezwalają, ale byle do czerwca kończę studia, trzeba szukać roboty, potem będzie można już bardziej na swoim postawić, bo jak na razie zarobki nie pozwolą na samodzielne mieszkanie więc pozostaje dom u rodziców, ale to były też plus bo tu miałbym warunki na żółwia, nawet kilka, tylko też jakoś ich musiał bym przekonać no i pogodzić pracę z opieką. Nie jest łatwo w życiu :)
Tytuł: Odp: Problemy, które nas dręczą
Wiadomość wysłana przez: rainok w 08.02.2011, 20:06:12 pm
No niestety .

Ale myśle że wypali bo za darmo jak dają to nawet mogę wcisnąć gdzieś do piwnicy bez ich wiedzy ;d
 

Dodano 10.02.2011, 17:59:00 pm
No   i się udało ;D
Pozwolenie otrzymałem , teraz tylko formalności .