Witajcie
Kilkanaście lat temu moja starsza siostra przyniosła do domu żółwia (chyba stepowy). Sąsiadka, która jej go dała przekonała rodziców do tego, żeby go zatrzymali (do tej pory nie rozumiem dlaczego), więc spędziłam prawie całe życie traktując żółwia w domu jako oczywistość (i przykry obowiązek, bo ja nigdy go nie chciałam) i nie zastanawiając się nad tym, czy rodzice wiedzą, jak się nim zajmować, czy nie. Teraz na forum przeczytałam, jak powinna wyglądać hodowla żółwi i uświadomiłam sobie, że biedne zwierzę zapewne musi być w bardzo złym stanie.
Gdybym tylko mogła oddałabym go komuś i wiem, że reszta rodziny przyjęłaby to z ulgą. Wiem, że jest tu dział do adopcji, ale nie mam pojęcia ile ma lat, ani jakiej jest płci ani jaki jest stan jego zdrowia itd. Nie łudzę się też, że ktoś chciałby wziąć tak okropnie zaniedbanego żółwia, mając do wyboru inne, zdrowe. Czy są może jednak jakiegoś rodzaju "schroniska", gdzie można by go oddać? Albo w ostateczności jakoś uśpić, żeby nie musiał się już dłużej męczyć? Żółw mieszka w Radomiu. Co mogę z nim zrobić? : C