Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie
Pozostałe => Rozmowy na każdy temat i powitania => Wątek zaczęty przez: nulus w 11.05.2007, 19:01:46 pm
-
Witka!
Wielu z Nas posiada jakiegoś swojego idola/autorytet. Są to ludzie z świata zarówno kultury i sportu.
Może warto by się podzielić, kto to jest?za co się go ceni ? i dlaczego?
James Alan Hetfield, (ur. 3 sierpnia 1963 roku w Los Angeles, jeden z założycieli grupy Metallica. Wokalista i gitarzysta rytmiczny.
Rodzice Hetfielda (pochodzenia angielskiego) byli scjentystami (należeli do sekty religijnej Christian Science). Wyznawali oni, że wiara to jedyne źródło zdrowia i wiedzy. Matka Hetfielda zmarła na raka, ponieważ nie podjęła się leczenia. Po tym zdarzeniu Hetfield opuścił dom rodzinny (wielokrotnie wracał do tego wydarzenia w swoich tekstach). W wywiadzie przeprowadzonym wiele lat później Hetfield krytykował cały ruch Christian Science. Dobrze wypowiadał się natomiast o swoim ojcu. Podobno powiadał on: Jeżeli komuś nie podoba się to, co robisz, pieprz to. Z takiego założenia zawsze też wychodziła Metallica.
W 1981 roku poznał Larsa Ulricha, który zaproponował mu założenie kapeli. Sam Hetfield grał wtedy w zespole Leather Charm, był jednak niezadowolony ze współpracy z zespołem i bez oporów zgodził się na propozycję małego Duńczyka. Jest wokalistą zespołu, gra także na gitarze. Nie licząc jednego wyjątku (piosenki To Live is to Die autorstwa Cliffa Burtona), aż do albumu St. Anger wydanego w 2003 roku, był jedynym twórcą tekstów.
W roku 2004 został ogłoszony przez magazyn „Rolling Stone” człowiekiem roku. Nagrodę przyznano za przemianę, jaką wszyscy mogli zobaczyć w dokumencie Some Kind of Monster i podczas trasy koncertowej Madly in Anger with World Tour.
James Hetfield również udzielał się w zespole Spastik Children.
źródło: www.wikipedia.pl
Ja cenię Jamesa Hetfielda za wiele rzeczy. Jego walka z nałogiem alkoholowym, którą wygrał jest dla mnie inspiracją do pracy nad sobą. Dzięki temu, że on wygrał, ja zwyciężam też swoje słabości, inaczej patrze na świat, bardziej cenie każdą dobrą chwile w życiu.
James to także świetny muzyk, i twórca wielu znakomitych tekstów piosenek Metallicy, gdzie też gra. Najlepsze jest to, że teksty te można interpretować wiele razy.
I pięknie śpiewa, zawsze płynie to prosto z serca.
(http://img106.imageshack.us/img106/1415/00325826lgwr9.jpg) (http://imageshack.us)
-
Moim idolem w dzieciństwie był Macgyver, hehe
http://rdanderson.com/macgyver/photos/images/blue.jpg
-
(http://images32.fotosik.pl/115/fdd7cef0333e713d.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
A ja nie mam idoli. ;D
Owszem przepadam za niektórymi wykonawcami (gł heavy, hard rock, klasyka) ale w zasadzie poza ich twórczością niewiele mnie interesują :)
Filmów mało oglądam, TV tym bardziej, na aktorstwie się nie znam (aczkolwiek widzę jak niektórzy partaczą) :) W ogóle dziwny ze mnie ufoludek - nie wiem co się w świecie "kulturalnym" dzieje... ledwo nadążam za innymi światami :)
-
O ... Beata, to bardzo podobnie jak ja, jak miło spotkać bratnią duszę ... :)
-
ja nie miałem idola i nie mam choc często kogoś za cos cenię, ale nie ma co naśladować, każdy jest sobą.
-
Wspomniałam już o MacGyverze. Czyli mój ulubiony aktor to Richard Dean Anderson Znam doskonale jego biografię i filmografię, to człowiek bardzo podobny osobowością do mnie!
A człowiekiem którego podziwiam to mój tato. Mój tato to drugi Macgyver. Mój tato potrafi zrobić dosłownie wszysto, nie ma dla niego rzeczy niemożliwych do zrobienia.