Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie
Pozostałe => Rozmowy na każdy temat i powitania => Wątek zaczęty przez: Basia w 12.05.2010, 00:22:21 am
-
Zakładam osobny temat o płazach, choć niedawno o nich pisałam, bo ten będzie o ochronie płazów, ale w sposób raczej osobisty czyli będzie to nasz pojedynczy wkład w ochronę dzikiej i ginącej przyrody.
Chcę zaproponować wszystkim mającym gdziekolwiek działkę, aby założyli mały, ale trwały zbiornik dla dzikich polskich płazów. One wszystkie są już po lęgach, ale zanim się zbiornik zbuduje to akurat będzie na przyszły rok na wiosnę.
Oczko ma być tylko dla samych płazów, nie dla ryb. Oczko ma mieć łagodne podejście, rosnące rośliny wodne, a trawa wokół niego ma nie być nigdy koszona.
Zbudowanie jest proste, nieco kosztowne, troche czasochłonne.
Dla zainteresowanych wstawię wkrótce (tzn.jutro) linki jak zbudować i jak postepować, a raczej jak nie postepować z takim oczkiem.
Celem takiego oczka wodnego dla naszych rodzimych płazów jest to, aby utworzyć im stabilne mejsce do rozmnażania się, a naturalnych miejsc takich bardzo szybko ubywa. i min. dlatego też zmniejsza się szybko populacja plazów w Polsce i w Europie.
Jeśli na tym forum powstanie choć 2 takie oczka dla płazów, to ja będę szczęśliwa, a one jeszcze bardziej :)
-
Powiem tak, u mnie takie oczko istnieje już od paru lat. I co roku "zaprzyjaźnione" płazy się w nim pojawiają :)
A to zdjęcie żaby pojawiającej się najczęsciej (nazywana przez nas Crazy).
-
sola ma, to może my też sobie założymy? :)
oto link do artykułu prawdziwego miłośnika płazów Wojtka, i jeśli się wzorować to na tym:
http://amphibia.boo.pl/forum/viewtopic.php?t=662
W razie pytań ja służę :)
-
no fajne to ja może jakieś nie za duże sobie założe szczególnie że mam dom pod lasem i żabki przez płot się przeciskają i włażą na ogródek
-
Kubuś, zakładaj !
Bo jak masz płazy wkoło siebie to zakładaj.
Nic nie musisz potem robić, tylko na przedwiośniu wody w razie czego dolać, nic tam nie wkładaj, nic nie dokupuj, nic sam nie wpuszczaj, a potem ciesz się i obserwuj jak co roku one będą tam przychodzić na gody. Dasz im po prostu dom ma długie lata. Po godach będziesz mógł im umożliwić powrót do tego miejsca skąd przyszły, ale o tym opowiem Ci potem. :)
Masz pewnie ropuchy, a one są takie cudowne. :)
A więc zacznij powoli robić i kiedyś nam to pokażesz.
Ja założyłam takie w dwu miejscach w Polsce :), gdzie przebywam i gdzie są ropuchy i inne płazy, i muszę ci powiedzieć, że ptaki także piją tam wodę i zawsze o niej pamietają. :)
-
no przyznam że mnie przekonałaś a dno wyłożę folią bo to takie delkatne zwierzątka że nie uszkodzą
-
A Basiu, jeśli działka jest otoczona drogami, to warto zakładać? Chodzi o to że płazy owszem będą chodzić jak odkryją zbiornik, ale przemieszczając się będą narażone na przejechanie.
-
no to według mnie jeszcze bardziej naraża je na niebezpieczeństwo ale popytak kogoś z rodziny może założy Basiu ale dobrzeby też jakieś roślinki mieć a ja mam dwa ogromne stawy ok 1 km ode mnie i nie widziałem tam jeszcze żadnej moczarki a za jedną 3 zł w zoologu nie chcę wydawać
-
Jakub, to jak ty masz tak blisko stawy od siebie to właściwie specjalnie nie musisz zakładać, chyba że przez twoją działkę one wiosną przechodzą do tych stawów i potem muszą przez szosę przejść, tzn. że wpadają pod samochody, a wtedy twoje oczko wodne byłoby dla nich ratunkiem.
Ja to właściwe zawsze jestem za tym, aby jednak oczko dla samych płazów założyć, bo w każdym stawie są też ryby, które żywią się kijankami, a we własnym oczku dla płazów nic im nie grozi. I jeśli tylko dolewa się wody w czasie ewentualnej wiosennej suszy, to na pewno uda się nam stworzyć taki mały dobry świat dla żyjących obok nas płazów, których właściwie nie widać, ale czasem słychać, jak wiosną gadają. No i każde takie małe oczko z czasem stanie się dla nich na wiele lat ich własnym domem.
Ma to być mały, raczej płytki zbiornik, z roślinami wodnymi i z trawą i krzewami dokoła. Tak jak na brzegach jezior czy stawów.
Roślin nie należy brać z naturalnych miejsc tylko kupić, albo od kogoś najlepiej. W tym artykule powyżej Wojtek wszystko opisał.
Teraz sprawa dróg okalajacych działki z naszym oczkiem dla płazów - zauważycie sami, że wiosną (a potem w sierpniu, gdy wracają młode żabcie) różne płazy idą wieczorem do zbiorników wodnych na gody i na ogół przechodzą zawsze w tym samym miejscu, które może mieć długość kilku metrów do czasem 100 m. Ten odcinek drogi należy całkiem zabezpieczyć przed rozjeżdżaniem. I albo poprzez samodzielne i z kimś przenoszenie zwierzat każdego dnia, albo poprzez zbudowanie tunelu, co jest prawnym obowiazkiem właściciela :)drogi. Tak, to prawda. Wstawię kiedyś linki do takich tuneli, które istnieją w sąsiednich krajach, bo teraz juz jest za późno. Spowodować taki tunel to byłby wielki sukces życiowy. Ale nalezy drążyć temat, bo w ostatnich latach dramatycznie giną wszędzie płazy. Raz ze z powodu nawozów i pestycydów a dwa, że ich odpornośćtak spadła, że pojawił się groźny dla nich grzyb i on powoduje epidemię. A siedliska ich rozrodu są osuszane i likwidowane. A wię taki nasze oczka dla naszych dzikich płazów to po prostu ratunek.
Wszystkie płazy nasze i w Europie są objęte ścisłą ochroną. Gady też. Czyli nie należy ich zabijać, handlować nimi, niszczyć ich jajka i siedliska, przenosić w inne miejsce.
tak to jest, że na naszych oczach giną nasze płazy i gady. I wkrótce będziemy tylko my :P
-
no właśnie od tego lasu przy którym ja mieszkam żeby dostać się do tego stawu trzeba przejść przez drogę
Dodano 14.05.2010, 17:45:22 pm
o zapomniałbym czy można takie oczko od razu za płotem w tym lesie założyć czy to prawnie zabronione
-
o zapomniałbym czy można takie oczko od razu za płotem w tym lesie założyć czy to prawnie zabronione
Jeśli grunt nie jest Twoją własnością - prawnie zabronione. Art. 154 kw
-
dzięki Beatko bo dziadek powiedział nie nie ma miejsca a cały ogród wolny ale myślę że i tak coś zagospodaruje
-
Zaglądam tu ponownie, bo wiosnę mamy i wszystko się obudziło do życia. :)
Jest może jakieś forumowe oczko dla płazów? :)
-
Moje oczko już jest wyczyszczone i ostatnio jedna żaba już sobie pływała :)
A tu zdjęcie jakoś sprzed roku, obecnie jeszcze nie jest tak kolorowo.
-
Ale pięknie :)
-
:o :o :o :o Cud miód i orzeszki . ^-^
-
A u mnie jakiś czas temu na wybiegu u Grubej zapodziała się żaba :) dobrze że ją zobaczyłam, bo nie miałaby szans się wydostać
(http://images37.fotosik.pl/795/cb2cddb0b87e63c8m.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/cb2cddb0b87e63c8.html)
Wyciągnęłam ją i położyłam na brzegu
(http://images38.fotosik.pl/821/a260ddc2a79af088m.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a260ddc2a79af088.html)
ona chyba trawna jest, ale jakiś czas temu widziałam (ją?) w wodzie.
A za jakiś czas oczko odwiedziły kaczki, które, czasem wpadają coś przekąsić
(http://images37.fotosik.pl/795/74ab0350ca7f4ce0m.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/74ab0350ca7f4ce0.html)
Kaczor to nawet przespacerował się po ogrodzie :)
(http://images49.fotosik.pl/841/ae483af91c2129c6m.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ae483af91c2129c6.html)
-
Sola, - nie należy czyścić oczek wiosną, jeśli mają posłużyć płazom na rozród, bo te zwierzeta udają się tam już czasem nawet w lutym i w marcu na gody, i podczas czyszczenia zabija sie ich skrzek i kijanki. Skrzek i kijanki to bardzo wrażliwe organizmy na ingerencję, i gdy jest wtedy wykonywana to one giną.
Każde czyszczenie to tylko ewnetualnie we wrześniu.
Ines - to trawna. Porzednio była ona wodzie, bo były gody. A te cudowne kaczuszki to....no, nie skończę teraz, ale napisz kiedyś co tam w odzie widzisz :).
Ptaki wodne to moje ulubione ptaszki :)
-
Przepraszam za wbicie się w temat ale zakładam oczko wodne < takie zwykłe proste > . Jako że jest to moje pierwsze oczko to nie bardzo wiem o co B .
Pod spodem kilka zdjęć krok po kroku jak to robiłem ale nie wiem jak to będzie .
Oczko będzie bez filtracji . Będę podmieniał raz w tygodniu wodę <30%> .
I teraz pytanie , skąd wziąć kamienie do otoczenia oczka ? I czy dobrze to robię .
-
Kamienie są wszędzie. Tylko sie ich nie zauważa, jak sie ich nie szuka ;) ja w lesie zbieram, nad Wisłą, czasami przy drodze jakiś fajny znajdę :)
-
Ale ja potrzebuje kilka takich dużych naprawde kamieni .
-
Kamienie....
Proponuję wyjść na pole, w okolice lasów, rzek....Nie znam Twojej okolicy. :)
Pamiętaj, aby brzegi oczka miały w miarę łagodne wyjście, aby żaby, ropuchy, grzebiuszki, kumaki, traszki .... mogły z niego wyjść, gdy zajdzie potrzeba.Oczko nie może być pułapką.
Gratuluję pomysłu i chęci! :) :) :)
-
Przedewszystkim to oczko jest dla wodniaków ;) Proponuję iść do skupu kamieni i kupić kilka wielkich płaskich za grosze... Płaskich tak łatwo nie znajdziesz, a te wysokie to tak jak Tomasz napisał- mogą okazać się pułapką...
-
Brawa za pomysł, co do kamieni to ja moje zbierałam nad Wisłą.. jeśli chodzi o realizację całości to wiele nie poradzę, ale może tu coś możesz podpatrzeć --> http://forum.oczkowodne.net/viewforum.php?f=2 (haha, oczkomaniacy też mają swoje zloty! ;D)
-
no cóż, jak u rainoka będzie żółw w oczku, to on wszystkie żaby zje :-X
-
Hehe , żab nie zje bo będzie ogrodzenie na 40 cm do okoła oczka . :P
A dla żab też planuje zrobić jakieś małe oczko .
-
no to dobrze :)
(rainok, mam coś dla ciebie do oczka dla roślin to ci dam :))
-
Hehe :D Dziękuje cokolwiek to jest .
Jeszcze 8 dni do zlotu . <afro>