Aktualności: Witamy na forum o żółwiach lądowych! forum.zolw.info

  • 28.03.2024, 20:22:03 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Dręcząca myśl po wizycie w zoologicznym  (Przeczytany 8839 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Dorcia

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 913
  • Reputacja: 42
Dręcząca myśl po wizycie w zoologicznym
« dnia: 31.10.2011, 20:02:49 pm »
Po wizycie w sklepie zoologicznym nie mogę z głowy wyrzucić jednej myśli.
I to nie tak, że wyszłam z niczym ... przeciwnie kupiłam wszystko co chciałam, a udałoby się kupić i więcej. Obsługa mało uprzejma, pracować to im się nie chce. Sklep mimo to ma ruch, bo innego w sumie nie ma. Opinie w internecie kiepskie, ale co zrobić. Problem jest inny. Zwierzęta to dam dobrze nie mają.
Z racji na hobby obejrzałam najpierw żółwie. Znalazłam 7, z czego dwa okazały się sztuczne :/
Jak na moje mało wprawne oko: dwa żółtolice, spory jaszczurowaty i dwa lądowe.
Żóltolice hasały w akwarium z rybkami, lądowe również w akwarium: jeden stepowy drugi mógł być grecki, razem. W akwarium basenik i podstawka ze startym jabłkiem.
Jaszczurowaty w sumie nie wiem czy nie sztuczny - do połowy woda zielona, oczy nad wodą i tępo patrzył w jeden punkt. W sumie innego wyjścia nie miał, jakby chciał się obrócić to pewnie musiałby na ścianki najpierw wejść :(
I jeszcze ptaki, nie znam się, ale ptaki w malutkim akwarium ze sztucznym krokodylem i jaszczurą to chyba coś nie tak. Węże w odchodach, itp.

I teraz ok, można zgłosić: towarzystwo, policja, straż. Może się zajmą. Tylko zastanawiam się co dalej. Sklep pewnie zamkną, jedyny taki w okolicy (to niewielkie miasto), dobrze zaopatrzony, gdzie w takim razie reszta kupi rzeczy dla swoich pupili? Może jednak jest inne wyjście?

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Dręcząca myśl po wizycie w zoologicznym
« Odpowiedź #1 dnia: 31.10.2011, 21:40:12 pm »
A ten sklep jest w jakieś sieci? Bo może wtedy można by do kierownictwa napisać?
Czy to jakiś lokalny właściciel? Wtedy na początek zostaje porozmawiać z obsługą. Do niektórych dociera i poprawiają warunki.

Policja i straż się tym nie zajmą. Niestety w wielu sklepach warunki są kiepskie a żółwie przemieszane. Prędzej TONZ albo Straż dla Zwierząt.
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline semiramida

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1922
  • Reputacja: 67
  • 1992-2012 stepówka Kubusia, od 2013 lampart Bączek
    • Dziennik o żółwicy stepowej
Odp: Dręcząca myśl po wizycie w zoologicznym
« Odpowiedź #2 dnia: 31.10.2011, 21:46:14 pm »
A zakupy robić w necie, częstokroć taniej.
Chcesz adoptować lub oddać żółwia do adopcji? Zajrzyj tu --> ADOPCJE ŻÓŁWI NA FORUM

Offline Dorcia

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 913
  • Reputacja: 42
Odp: Dręcząca myśl po wizycie w zoologicznym
« Odpowiedź #3 dnia: 01.11.2011, 10:39:02 am »
Z tego co się zorientowałam sklep jest własnością prywatną.
Dość głośno wyraziłam swoją opinię o warunkach, właściciel gdzieś się ulotnił, obsługa po podaniu towaru też. Resztę zwierząt oglądałam jak już wszyscy się pochowali.
Pozostaje póki co poszukać kontaktu i napisać, niestety w tym miejscu nie bywam często o tej porze.
A w internecie zakupy są często lepsze, jednak gdy w miejscu jest więcej osób starszych trudno je przekonać.
Osobiście do tej pory trafiałam do dobrych sklepów, może stąd to moje zaskoczenie.

Offline wege

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2082
  • Reputacja: 68
  • ADOPCJE ŻÓŁWI- WARSZAWA :)
Odp: Dręcząca myśl po wizycie w zoologicznym
« Odpowiedź #4 dnia: 01.11.2011, 20:31:34 pm »
Ja polecam zwyczajnie zabrać ze sobą członka jakiejś organizacji ;)  się w tych gatunkach, zabrać ze sobą policję i zrobić interwencje i zabrać zwierzaki jeśli jest masakra.
''Wielkość narodu i jego postęp moralny, można poznać po tym w jaki sposób obchodzi się on ze swoimi zwierzętami...''

Pozdrawiam, Mateusz :)

Offline Dorcia

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 913
  • Reputacja: 42
Odp: Dręcząca myśl po wizycie w zoologicznym
« Odpowiedź #5 dnia: 02.11.2011, 00:21:17 am »
To jest pewna myśl.
Następnym razem jak tam pojadę to jeszcze raz się wybiorę i będę bardziej odważna :) bo aż serce pękało.

Offline Dorcia

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 913
  • Reputacja: 42
Odp: Dręcząca myśl po wizycie w zoologicznym
« Odpowiedź #6 dnia: 12.11.2011, 20:36:25 pm »
Dziś ponownie odwiedziłam sklep. Zapach coraz intensywniejszy. Dwa lądowe okazały się greckim i lamparcim. Żółwie nie wiem czy się poruszają, siedziały w tym samym miejscu co ostatnio. Pojawił się nowy stepowy, kilkuletni, podobno z papierami. Trudno było obejrzeć dokładnie, jedno akwa na drugim, ale wydaje mi się że miała problemy ze skorupą, jakby odłaziła od góry. Jaszczurowaty zlał się kolorem z wodą. Kurcze szkoda mi tego jaszczura - marzy mi się taka zła gadzina. Generalnie masakra. Zwróciłam Pani uwagę, że nie jest dobrze jak żółwie różnych gatunków są razem, Pani odpowiedziała że gatunki egzotyczne można. Generalnie odwróciła się obsługiwać inną osobę. Mało reformowalni. Przyznam się szczerze, że miałam nadzieję że coś się zmieni. I w sumie zmieniło, tyle że na gorsze.
Może TOZ by coś pomógł? Może jakby kompetentna osoba wytłumaczyła.

Offline wege

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2082
  • Reputacja: 68
  • ADOPCJE ŻÓŁWI- WARSZAWA :)
Odp: Dręcząca myśl po wizycie w zoologicznym
« Odpowiedź #7 dnia: 12.11.2011, 23:20:26 pm »
TOZ? Nie sądzę by coś zdziałał. Sam działam w warszawskim TOZ'ie, i jestem tam jedyna osobą która się zna na gadach... :( Bardziej jakaś organizacja gadzia...
''Wielkość narodu i jego postęp moralny, można poznać po tym w jaki sposób obchodzi się on ze swoimi zwierzętami...''

Pozdrawiam, Mateusz :)

Offline sobs

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 105
  • Reputacja: 1
  • Geochelone pardalis
Odp: Dręcząca myśl po wizycie w zoologicznym
« Odpowiedź #8 dnia: 13.11.2011, 00:27:31 am »
Wstyd mi za Was. To po co ta organizacja jest? Ja bym tego w życiu nie napisał.

Offline wege

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2082
  • Reputacja: 68
  • ADOPCJE ŻÓŁWI- WARSZAWA :)
Odp: Dręcząca myśl po wizycie w zoologicznym
« Odpowiedź #9 dnia: 13.11.2011, 00:37:23 am »
Wstyd mi za Was. To po co ta organizacja jest? Ja bym tego w życiu nie napisał.
Wolałbyś obłudę? To jest dopiero wstyd...

Toz raczej zajmuje się standardowymi zwierzakami. Oni zwyczajnie nie stwierdzą, czy zwierzak ma źle czy dobrze, mogą tylko tylko przyczepić się do zielonej wody. Wolontariusze czy inspektorzy TOZu nie znają się na gadach, te zwierzaki nie lezą w ich kompetencjach. Jak niby mają coś poradzić? Jeśli zwierzaki mają jedzenie i picie to nic nie zrobią- brak wiedzy. Chyba, że jest u nich ktoś kto się zna na terrarystyce- wówczas ok. To tylko pieknie sie mówi: TOZ, straż dla zwierząt itd, jednak w takich organizacjach nie ma komu sie zając takimi zwierzakami. Trzeba się zgłaszać do organizacji które zajmują się takimi niszowymi sprawami.
« Ostatnia zmiana: 13.11.2011, 00:41:19 am wysłana przez wege »
''Wielkość narodu i jego postęp moralny, można poznać po tym w jaki sposób obchodzi się on ze swoimi zwierzętami...''

Pozdrawiam, Mateusz :)

Offline sobs

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 105
  • Reputacja: 1
  • Geochelone pardalis
Odp: Dręcząca myśl po wizycie w zoologicznym
« Odpowiedź #10 dnia: 13.11.2011, 00:43:17 am »
Wstyd mi za Was. To po co ta organizacja jest? Ja bym tego w życiu nie napisał.
Wolałbyś obłudę? To jest dopiero wstyd...

Toz raczej zajmuje się standardowymi zwierzakami. Oni zwyczajnie nie stwierdzą, czy zwierzak ma źle czy dobrze, mogą tylko tylko przyczepić się do zielonej wody. Wolontariusze czy inspektorzy TOZu nie znają się na gadach, te zwierzaki nie lezą w ich kompetencjach. Jak niby mają coś poradzić? Jeśli zwierzaki mają jedzenie i picie to nic nie zrobią- brak wiedzy. Chyba, że jest u nich ktoś kto się zna na terrarystyce- wówczas ok.

Wolałbym, aby ta organizacja prócz nazwy coś reprezentowała. Co to znaczy "...nie leżą w ich kompetencjach...". To jak ja pójdę ulicą i będę kopał w żółwia to nic, przywiązałem wodę i żarło do skorupy, a to nie leży w kompetencjach. Powiedz mi z czego ta organizacja się utrzymuje?

A i jeszcze jedno co oznacza słowo standardowymi?

Offline wege

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2082
  • Reputacja: 68
  • ADOPCJE ŻÓŁWI- WARSZAWA :)
Odp: Dręcząca myśl po wizycie w zoologicznym
« Odpowiedź #11 dnia: 13.11.2011, 00:50:40 am »
Ta organizacja codziennie realnie pomaga zwierzakom, które tej pomocy wymagają i raz na ruski rak ktoś zgłosi gada. Wiadomo, jeśli kopiesz żółwia to zareagują, jednak nie będą mieli bladego pojęcia, że karmienie stepka bananem to zbrodnia, nie przyczepią się raczej do braku uvb itd. Najbardziej właśnie irytują mnie osoby które wymagają od ludzi, którzy zdzierają sobie zdrowie na ratowanie zwierzaków by wszystko wiedzieli i byli doskonali. Na różne szkolenia potrzebna jest kasa a skąd TOZ ma ja brać? Są organizacje broniące gadzich praw i do nich można się zgłaszać, oni posiadają wiedzę. Zrobiłeś coś w kierunku poprawienia sprawności jakiejś organizacji pro zwierzęcej, że tak się bulwersujesz brakiem wiedzy o takich rzadkich przypadkach jak gady?

Standardowe interwencje dotyczą kotów, psów- rzadziej innych mniejszych ssaków. Gady to bardzo rzadkie przypadki nic więc dziwnego, że poziom wiedzy na ich temat może pozostawiać wiele do życzenia.
« Ostatnia zmiana: 13.11.2011, 00:52:57 am wysłana przez wege »
''Wielkość narodu i jego postęp moralny, można poznać po tym w jaki sposób obchodzi się on ze swoimi zwierzętami...''

Pozdrawiam, Mateusz :)

Offline sobs

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 105
  • Reputacja: 1
  • Geochelone pardalis
Odp: Dręcząca myśl po wizycie w zoologicznym
« Odpowiedź #12 dnia: 13.11.2011, 00:59:53 am »
Ta organizacja codziennie realnie pomaga zwierzakom, które tej pomocy wymagają i raz na ruski rak ktoś zgłosi gada. Wiadomo, jeśli kopiesz żółwia to zareagują, jednak nie będą mieli bladego pojęcia, że karmienie stepka bananem to zbrodnia, nie przyczepią się raczej do braku uvb itd. Najbardziej właśnie irytują mnie osoby które wymagają od ludzi, którzy zdzierają sobie zdrowie na ratowanie zwierzaków by wszystko wiedzieli i byli doskonali. Na różne szkolenia potrzebna jest kasa a skąd TOZ ma ja brać? Są organizacje broniące gadzich praw i do nich można się zgłaszać, oni posiadają wiedzę. Zrobiłeś coś w kierunku poprawienia sprawności jakiejś organizacji pro zwierzęcej, że tak się bulwersujesz brakiem wiedzy o takich rzadkich przypadkach jak gady?

poprawienia sprawności, Wege o jakiej sprawności mówisz?Nie i nie mam zamiaru pomagać takim organizacją jak ta.
Nie odpowiedziałeś na żadne zadane pytanie.

"...realnie pomaga zwierzakom..."

Mistrzostwo Świata, człowiek się całe życie uczy.

Jeżeli zgłaszam, że żółw ma złe warunki to w 21 wieku, znalezienie stosownej informacji zajmuje 14 sek. w każdym miejscu na ziemi gdzie jest zasięg. Chyba ów inspektor może się trochę wysilić niż wiedzą na temat czy ten kot ma wodę a pies jedzenie-to wiedzą 2 latki jak widać w innym podobnym poście.
« Ostatnia zmiana: 13.11.2011, 01:03:46 am wysłana przez sobs »

Offline wege

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2082
  • Reputacja: 68
  • ADOPCJE ŻÓŁWI- WARSZAWA :)
Odp: Dręcząca myśl po wizycie w zoologicznym
« Odpowiedź #13 dnia: 13.11.2011, 01:23:17 am »
Nie masz zamiaru pomagać- odrzucasz nim poznasz. Szkoda, ale to typowe zachowanie. Realna pomoc oznacza : pojechać, złapać, transportować, leczyć itd... ( chodzi o fizyczną pomoc, nie o piękne słowa) Można jeszcze np. organizować happeningi czy marsze dla zwierzat ( jak np. ''Viva!'') ale niestety- realną pomocą tego nie nazwę.  Codziennie inspektorzy na terenie wawy ciężko pracują ze zwierzakami a ty mówisz '' nie mam zamiaru pomagać takim jak ta'' ? Następnym razem dowiedz się dokładnie na temat w którym się tak mocno udzielasz, bo możesz ranić ludzi którzy codziennie walczą o lepszy byt  zwierząt i robią to całkowicie za darmo, poświęcając swój wolny czas. Pisałem o poprawieniu sprawności tj. zakup samochodu do transportu zwierzaków bo ten się rozpada na kawałki, doszkalaniu inspektorów w niszowych tematykach takich jak terrarystyka, czy akwarystyka ( do ryb tez czasami są zgłoszenia).

Wiesz, to tak jak z wyborami. Prawo do narzekania mają ci, co zrobili coś w tym kierunku. ;)
« Ostatnia zmiana: 13.11.2011, 01:27:31 am wysłana przez wege »
''Wielkość narodu i jego postęp moralny, można poznać po tym w jaki sposób obchodzi się on ze swoimi zwierzętami...''

Pozdrawiam, Mateusz :)

Offline sobs

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 105
  • Reputacja: 1
  • Geochelone pardalis
Odp: Dręcząca myśl po wizycie w zoologicznym
« Odpowiedź #14 dnia: 13.11.2011, 02:12:54 am »
wege, a skąd Ty wiesz co ja zrobiłem a czego nie? Dlaczego nie odpowiadasz na pytania? Prawda jest taka, że organizacje takie jak ta są upierdliwe, nic nie wnoszące . Skoro uważasz, że nie mam wiedzy to mnie naucz...

Jak tak walcza za darmo, to mogą za darmo zdobyć wiedzę. Dziś nic nie ma za darmo, to taki szczegół.
 
Nie zmieniaj sensu moich wypowiedzi; Nie mam zamiaru pomagać takim organizacja jak TA zwłaszcza po tym co przeczytałem...
« Ostatnia zmiana: 13.11.2011, 02:16:31 am wysłana przez sobs »