Żółwie lądowe > Sklepy zoologiczne i targi

Giełda Ostrava 1.02.2015

(1/2) > >>

Abramis:
Witam. Właśnie wróciłem z giełdy w Ostravie,  nie mam daleko więc postanowiłem odwiedzić i zobaczyć jak się ma sytuacja z żółwiami. Wśród mnóstwa wystawców z wężami i jaszczurami znalazło się kilka stoisk z żółwiami. Sporo młodych stepowców, greckich, mauretańskich i lamparcich. O dziwno były nawet gwiaździste, pustynne i Kinixys erosa. Ceny bardzo przystępne greki,stepki i mauretańskie około 1200 koron, gwiazdki od 4000. Jednak przejdę do sedna. Miałem nadzieje że spotkam tam pasjonatów znających się na żółwiach i potrafiących im stworzyć dobre warunki. Widać bardzo się pomyliłem większość z żółwików nie miała nawet lampy grzewczej i najczęściej były wymieszane gatunkami. Negatywny rekord pobiło stoisko w którym w jednym pudełku były lamparty, gwiazdki, żabuti, pustynny i grek. W sumie dopatrzyłem się tylko jednego porządnego stoiska z małymi grekami mauretańskimi i stepowymi w odzielnych boksach z lampami grzewczymi. Całe szczęście pomieszczenie było dość dobrze ogrzane (na pewno ponad 20 stopni). Zastanawiam się czy jest w ogóle możliwe o tej porze roku sprzedawanie zwierzaków bez ich uszczerbku na zdrowiu. Większość żółwików wyglądała na zdrowe jednak bałbym się kupić i jechać 40 km przy minusowych temperaturach. Zapewne cześć ze zwierzaków przyjechała ze znacznie dalszej odległości. Jakie są wasze doświadczenia z żółwikami zakupionymi na takich giełdach.

Bartek:
Witam
Masz może jakieś zdjęcia z tego wypadu?
Nie wiem czy dobrze liczę po kursie, ale wychodzi około 600 zł za gwiazdki?
Pozdrawiam

Abramis:
Zdjęć niestety nie mam. Co do gwiazdek tak mniej więcej wychodzi. Były tylko na 2 stoiskach. Na jednym dwa maluchy po 4000 i trochę większy za 5000. Ten większy był na wybiegu z innymi gatunkami. Na drugim stoisku więcej gwiazdek różne wielkości w osobnych boxach jednogatunkowych tyle że tutaj dla odmiany nie miały żadnych żarówek grzewczych....... a ceny od 5000 do 6700. Tyle że niesztuka kupić taniego wymęczonego i schorowanego żółwia i wieźć go zimą co jeszcze pogorszy jego stan. Jeśli miałbym kupować gwiazdki chyba wolał bym trochę dopłacić i kupić od dobrego hodowcy. Ostatnio natrafiłem na coś takiego http://www.tortoisfarm.com/products/geochelone-elegans/. Żółwiowa farma z Pragi profesjonalna strona mnóstwo gatunków żółwi deklarują że samodzielnie rozmnażane. Nie miałem niestety możliwości zweryfikować tego osobiście. Ale wolał bym podjechać do  pragi w sezonie letnim i dać za gwiazdkę 200 euro niż trochę mniej za wymęczonego żółwika zimą.

elegans:
Koleś z tortoisefarm to typowy czeski kombinator ;) handluje dorosłymi, pięknymi Pyxisami pod stołem w kawiarni w Hamm. Sam mi pokazywał ;) oczywiście przemyt. Ale żółwie z Citesu II są u niego legalne. Mnie natomiast interesują K. erosa. Pamiętasz w jakiej cenie i kto je miał? A wielkość? Z góry dzięki za odpowiedź :)
Pozdrawiam

Abramis:
Erosy miał taki facet i kobieta w średnim wieku o ile dobrze pamiętam były po 5500 koron. Wielkość 10-12 cm długość karapaksu

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej