0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Ja tylko dorzucę - że sama od urodzenia otaczam się zwierzakami, ptaki, rybki, psy i żółwie. Żółwia mogłam tylko pogłaskać po skorupce delikatnie jak w terrarium siedział i wcale nie robiłam mu krzywdy chociaż miałam te 3-4 lata wszystko zależy, jak rodzice będą dziecko wychowywali. Mnie od małego uczono szacunku dla zwierząt i dzięki temu dzisiaj, w dorosłym życiu szanuję zwierzęta i są moją pasją