Żółwie lądowe > Sklepy zoologiczne i targi

Kakadu - Łódź

(1/3) > >>

oliwka660:
Witajcie! :)

Przed chwilą wróciłam z sklepu zoologicznego u mnie w Łodzi.
poszłam jak zwykle zobaczyć czy coś się poprawiło i mnie zatkało  :o
Oczywiście pozytywnie!  :D
Mały stepek miał 2 lampy, w miseczce miał mlecze, duży basenik, torf ( co prawda trochę suchy  ::) ) i lampy!  ;D
Aż się uśmiechnęłam do żółwika  :-*

Jestem bardzo zadowolona,
pierwszy  raz od kilku czy nawet kilkunastu lat poprawiły się tam warunki! :)

Pozdrawiam 

margherita:
to wspaniale ze zdecydowali sie w koncu zrozumiec ze trzeba przeanalizowac sytuacje i warunki zmienic :) podejzewam ze ja zmiany warunkow w sklepie jakim kupilam gadziory,nigdy sie nie doczekam :(

oliwka660:
Ja podejżewam że ktoś zrobił niezłą awanturę i się trochę zainteresowali w jakich warunkach żyją "ich" zwierzęta  :-X

Minka:
w "moim" Kakadu to nawet awantury nie pomagają.. siedzi tam żółw stepowy maleńki ze sporym grekiem i do kompletu jakaś dziwna taka różowo-biała jaszczurka z nimi. i tylko grzewczą żarówkę mają ale tak, że w całym tym pudełku świeci..

margherita:
ja tez nie raz sie scielam z wlascicielem sklepu,kupilam tam 2 zolwie ktore byly na poczatku do leczenia,teraz tam wogole nie chodze bo mnie trafia >:D dobrze ze u ciebie miala dobry final jakas "awantura" :)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej