Haha, wege, masz żółwie jak wyjmowane z matrioszki - od największego do maluśkiego
Piękne oczęta mają.. i cieszy, że wszystkie zdrowe.
Widać, że napracowałeś się z wystylizowaniem kliniki "na żółwiowo", ale żółwiowa kreacja i kolczyki pani weterynarz - najlepsze!