Witam ponownie,chce podzielic się z wami moja przygoda w sklepie konkurencyjnym, jako pracownik sklepu zoologicznego nieomiszkam wybrac się na rekonesans konkurencji…a ze byłem w Gnieznie to zajrzałem do sklepu galeriowego …(jak ktos będzie chcial nazwe to podam)zaczne od tego co was najbardziej interesuje i na tym skoncze o pewnie reszta was niezainteresuje,a mianowicie…zolwie stepowe:3 sztuki w terrarium może 30X40…..piasek suchy jak na saharze,dieta „bardzo urozmaicona”w postaci super pieknie zielonych lisci Salaty!!! O braku UVB niewspomne…i miseczce z woda zielona w ktorej już chyba glony zaczely rosnac…a gdy to zauważyłem podbilem do pani sprzedawcy i mowie:
-(ja)powinniście zmienic podloze u zólwi…
-(ona)tak tak,wiem…strasznie brudza,ale wczoraj mialy zmieniane…
na co ja prawie już lezac z braku sil gdy to usłyszałem mowie…
-(ja)ale chodzi mi o rodzaj podloza (wskazując reka na worek drewienek bukowych)
-(ona)…yyyyyy…..yyyy…
-(ja)…tak tak….one s na niewłaściwym podlozy mogą wam zdechnąć bo się najedza paisku,wiem co mowie
-(ona),nie nie,one maja dobre warunki
-(ja)…nie maja dobrych warunkow(podnosząc lekko glos i akcentując dosc wyraznie slowa „nie maja”)
-(ona)…proszę mi Wierzyc,maja dobre warunki,naprawde!
-(ja) &$#^&%^&*%%*&-oczywiście w mysli…..i sobie poszedłem
wiec jakby co niepolecam tego sklepu nie tylko ze względu na brak wiedzy ale także na to ze personels am nie wie co jest grane niechce nawet spytac „skad pan to wie” no i warunki w jakich zyja stwory…podajac przykład…… w jednym terrarium waz zbozowy (na psiaku),w pudelku od świerszczy pajak ptasznik(niepamietam jaki) a w drugim takim większym troszke pudelku od świerszczy skorpion cesarski siedzący w blocie bądź jak kto woli w wodzie z domieszka torfu!!!!-to tylko jeden taki przykład pomysłowości i „wiedzy”
jak już tak się rozpisuje to zauważyłem taka o to informacje na stronie firmy SERA
http://www.sera.de/index.php?id=215&L=12i przypomniala mi się ulotka która kiedys mi „napisaliście” odnośnie warunkow hodowli….
może wartoby takie cos im wysłać?bo oni takie informacje pobiezne drukuja i rozsyłają po sklepach w darmowych broszurkach jak widac powyżej
pozdrawiam