Aktualności: Witamy na forum o żółwiach lądowych! forum.zolw.info

  • 08.12.2024, 09:04:48 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Jak to jest z witaminą D3...  (Przeczytany 16638 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline lukant

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 35
  • Reputacja: 1
Jak to jest z witaminą D3...
« dnia: 02.10.2013, 18:35:49 pm »
hej, hej-rozpoczynam ten temat, chociaż pewnie był już poruszany, ale tak dla pewności.. jak to jest z witaminą D3- wspomaga ona przyswajanie wapnia przez żółwie, ale czy żółwie same potrafią ją wytwarzać, i to wytwarzanie jest stymulowane np. przez żarówki UVB, które mają emitować promienie słoneczne, i czy normalna dieta z roślin + sepia jest wystarczająca dla żółwia? Bo wdałem się ostatnio w rozmowę ze sprzedawcą z zoologicznego, który uparcie twierdził, że jeśli kupować, to nie sepię, tylko preparaty z witaminą D3, bo inaczej wapń nie będzie przyswajany- słucham Waszej opinii, bo z ludźmi z zoologicznych można perswadować długo, rozpoczynając od tego, w jakich warunkach trzymane są u nich żółwie, a kończąc na diecie i suplementach..

Offline semiramida

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1922
  • Reputacja: 67
  • 1992-2012 stepówka Kubusia, od 2013 lampart Bączek
    • Dziennik o żółwicy stepowej
Odp: Jak to jest z witaminą D3...
« Odpowiedź #1 dnia: 02.10.2013, 19:17:10 pm »
jak to jest z witaminą D3- wspomaga ona przyswajanie wapnia przez żółwie,
Nie tyle ją wspomaga, co w ogóle umożliwia.

ale czy żółwie same potrafią ją wytwarzać,
Tak, żółwia skóra po ekspozycji na promieniowanie UVB wytwarza prowitaminę D3, która następnie pod wpływem odpowiedniej temperatury przemieniana jest na D3.

i to wytwarzanie jest stymulowane np. przez żarówki UVB, które mają emitować promienie słoneczne,
Tak, przez świetlówki UVB.

i czy normalna dieta z roślin + sepia jest wystarczająca dla żółwia?
Urozmaicona dieta, suplementacja w dużych ilościach wapniem bez D3, lampa UVB wraz z grzewczą w terrarium oraz wybieg jak najdłużej w sezonie letnim są wystarczające dla prawidłowego rozwoju żółwia.

Bo wdałem się ostatnio w rozmowę ze sprzedawcą z zoologicznego, który uparcie twierdził, że jeśli kupować, to nie sepię, tylko preparaty z witaminą D3, bo inaczej wapń nie będzie przyswajany- słucham Waszej opinii, bo z ludźmi z zoologicznych można perswadować długo, rozpoczynając od tego, w jakich warunkach trzymane są u nich żółwie, a kończąc na diecie i suplementach..
W mojej opinii podawanie D3 raz na jakiś czas w niewielkiej ilości, np. jako dodatek do zwykłej mieszanki wapiennej nie zaszkodzi, jednak zbyt duża ilość tej witaminy niekorzystnie wpływa na gadzią wątrobę.
Chcesz adoptować lub oddać żółwia do adopcji? Zajrzyj tu --> ADOPCJE ŻÓŁWI NA FORUM

Offline lukant

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 35
  • Reputacja: 1
Odp: Jak to jest z witaminą D3...
« Odpowiedź #2 dnia: 02.10.2013, 19:33:21 pm »
ślicznie dziękuję za super dokładną i rzeczową odpowiedź :)

Offline Regis

  • Żółw grecki (Testudo hermanni)
  • **
  • Wiadomości: 92
  • Reputacja: 1
  • Posiad. gat: 2xGeochelone Pardalis (żółw lamparci)
Odp: Jak to jest z witaminą D3...
« Odpowiedź #3 dnia: 23.09.2014, 12:48:23 pm »
Hmm... To skoro nie trzeba a może wręcz nie należy podawać żółwiom witaminy D3 w preparatach, bo odpowiednia dieta + sepia wystarczą to dlaczego tak wielu użytkowników (przynajmniej jeśli wierzyć w posty) podaje gadom Ostercal, który ową witaminę zawiera?

Przyznam, że trochę się pogubiłem. Szperałem nieco po zagranicznych stronach, amerykańscy hodowcy zalecają podawanie D3 w przypadku kiedy mieszkamy w miejscu, gdzie dostęp do słońca w ciągu roku jest krótki (Polska się do takiego obszaru kwalifikuje), z kolei na obszarach słonecznych (dajmy na to Cypr) podawanie tej witaminy jest bezcelowe.

Tutaj czytam o niepodawaniu witaminy, ponieważ lampy rekompensują słońce (przynajmniej tak zrozumiałem), a z drugiej strony jednak jest podawana.

Offline doru

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1553
  • Reputacja: 52
Odp: Jak to jest z witaminą D3...
« Odpowiedź #4 dnia: 24.09.2014, 15:05:39 pm »
Na pewno nie powinno się podawać "czystej" wit. D3 chyba że żółw ma silny niedobór stwierdzony przez weterynarza. Kiedyś Ostercal miał mniejszą zawartość wit. D3, potem skład został zmieniony. Jeśli jest podawany to w mieszankach wapniowych i stanowi niewielką ich część. Ja nie podaję bo nie widzę takiej potrzeby, moja greczynka dostaje tylko wapń (sepia + skorupki jajek) i rozwija się prawidłowo.

Offline Regis

  • Żółw grecki (Testudo hermanni)
  • **
  • Wiadomości: 92
  • Reputacja: 1
  • Posiad. gat: 2xGeochelone Pardalis (żółw lamparci)
Odp: Jak to jest z witaminą D3...
« Odpowiedź #5 dnia: 24.09.2014, 17:09:28 pm »
No ja podaje sepię (czasem ją skruszam na jedzenie, ale ogólnie kawałki są cały czas do dyspozycji żółwi) no i raz w tygodniu dodatkowo posypuje im jedzenie sproszkowaną kostką wapienną dla gryzoni (czystą, bez dodatków żadnych dodatkowych witamin i substancji smakowych).

Witamin żadnych nie podaję, bo również nie widzę potrzeby, a spytałem się, bo widziałem tutaj paradoks.

Dziękuję doru za odpowiedź.

Offline Viktoria

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw żabuti (Geochelone denticulata)
  • **
  • Wiadomości: 5021
  • Reputacja: 70
Odp: Jak to jest z witaminą D3...
« Odpowiedź #6 dnia: 29.01.2016, 16:08:06 pm »
Hmm... To skoro nie trzeba a może wręcz nie należy podawać żółwiom witaminy D3 w preparatach, bo odpowiednia dieta + sepia wystarczą to dlaczego tak wielu użytkowników (przynajmniej jeśli wierzyć w posty) podaje gadom Ostercal, który ową witaminę zawiera?

Bo kiedyś OStercal wit D nie zawierał :)

Offline Hans Kloss

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 232
  • Reputacja: 9
Odp: Jak to jest z witaminą D3...
« Odpowiedź #7 dnia: 29.01.2016, 22:45:43 pm »
Jeżeli weźmiemy pod uwagę % powierzchni ciała żółwia pokryty skorupą to logicznie myślącego człowieka nachodzą uzasadnione wątpliwości co do sensowności stosowania lamp UV-B w hodowli żółwi, zwłaszcza tych nieco podrośniętych  (pancerz maluchów do 2-3 roku życie jest na tyle cienki że UV-B przenika bez problemu). Owszem, UV-A korzystnie wpływa na zdrowie żółwia, zapobiegając rozwojowi grzybic i chorób bakteryjnych pancerza ale niestety stosunkowo niewiele świetlówek terrarystycznych emituje daleki nadfiolet w sensownym natężeniu.
Natomiast co do witaminy D3 to napiszę tyle, że w początkach lat 90tych, czyli w czasach zdecydowanie przed-UV-świetlówkowych odchowałem 8 żółwi stepowych wielkości paczki papierosów (ok. 4-5 letnich) do dorosłości właśnie na "ludzkiej" witaminie D3 zimą i na słońcu od wiosny do jesieni. Żaden z nich nie miał krzywicy, zdeformowanego pancerza ani kłopotów ze wzrostem. Dawkowanie stosowałem (w przeliczeniu na masę ciała) takie samo jak dla ludzkich niemowląt z tą tylko różnicą że podawałem ją raz na 1-2 tygodnie. Tak więc wywody pana z zoologicznego tak całkiem bezsensowne wcale nie były a to co mówił wynikało być może  z jego własnych terarrystycznych doświadczeń.