Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie
Żółwie lądowe => Żywienie => Suplementacja => Wątek zaczęty przez: cumartesi w 22.04.2013, 17:36:44 pm
-
Wybaczcie, ale ostatnio zaczelam sie zastanawiac. Sporo na tym forum pisze sie o naturalnosci i o stworzeniu warunkow jak najbardziej zblizonych do prawdziwych warunkow zolwia na wolnosci. Ze zolwiowi na wolnosci nikt nie smaruje skorupki, ze na wolnosci tego nie zje, ze na wolnosci czegos takiego nie ma... bez urazy, ale na wolnosci, zolwiowi takze nikt nie podaje sepii. Jak to wiec jest? W takim razie co jest substytutem sepii na wolnosci, ze nie daje sie tamtego tylko to? A jesli nie ma substytutu, to po co dawac mu sepie, jesli wolny zolw jej na oczy nie widzial?
-
To że właściciele skorupek starają się odzwierciedlić warunki zbliżone do naturalnego środowiska nie oznacza że są one odzwierciedlone w 100%. W naturalnym środowisku żółwie spożywają całkowicie inne gatunki roślin niż w naszym kraju można zdobyć. W dodatku gady te przemierzają wielkie obszary w poszukiwaniu zróżnicowanej diety;)
-
Bardzo możliwe również, że żółwie żyjące w naturalnym środowisku napotykają skały wapienne, które są dla nich źródłem wapnia. W hodowli takiej możliwości nie mają, dlatego własnie stosuje się sepie.
-
W naturze zjadają np. ślimaki czy kości zwierzęce.
Dlatego tym co siedzą na wybiegach ogrodowych i mają szansę coś sobie upolować można latem i sepii nie podawać. Tym co na balkonach siedzą się daje, bo innego źródła wapnia na wybiegu nie znajdą.
-
serio? sądziłem od początku że to 100% weganie.
-
Podjadają..:)
Wrzuć swojemu na wybieg dżdżownicę czy ślimaka (tylko w skorupie) to zobaczysz..:) Dżdżownice nawet małe greki rozrywały błyskawicznie na strzępy.
-
Ankan czyli można dawać z "premedytacją"? ::)
Nie zarazi się jakimś robactwem?
-
Wybaczcie, ale ostatnio zaczelam sie zastanawiac. Sporo na tym forum pisze sie o naturalnosci i o stworzeniu warunkow jak najbardziej zblizonych do prawdziwych warunkow zolwia na wolnosci. Ze zolwiowi na wolnosci nikt nie smaruje skorupki, ze na wolnosci tego nie zje, ze na wolnosci czegos takiego nie ma... bez urazy, ale na wolnosci, zolwiowi takze nikt nie podaje sepii. Jak to wiec jest? W takim razie co jest substytutem sepii na wolnosci, ze nie daje sie tamtego tylko to? A jesli nie ma substytutu, to po co dawac mu sepie, jesli wolny zolw jej na oczy nie widzial?
Nawet tu w naszych warunkach nie powinno się niczym smarować skorupy żółwia ::)
-
i zniszczyłaś mój światopogląd na temat żółwi... następny żółw dostanie imię Hannibal a Leonardo już nie będzie tym samym żółwiem co przed przeczytaniem tego postu...
-
Nie wiem jak jest z dzdzownica, ślimaki często są nosicielami pasożytów
-
Nie wiem jak jest z dzdzownica, ślimaki często są nosicielami pasożytów
Wiem, wiem tylko co z tą dżdżownicą? :laugh:
-
i zniszczyłaś mój światopogląd na temat żółwi... następny żółw dostanie imię Hannibal a Leonardo już nie będzie tym samym żółwiem co przed przeczytaniem tego postu...
mam to samo :/
-
Ankan czyli można dawać z "premedytacją"? ::)
Nie zarazi się jakimś robactwem?
Nie innym, niż zjadając rośliny na wybiegu. Przecież na nich często też są jakieś owady, ich larwy, czy jaja.
Nie podajemy ślimaków czy dżdżownic pokrojonych w misce, ale możesz od czasu do czasu wrzucić żółwiowi taką żywą przekąskę na wybieg.
i zniszczyłaś mój światopogląd na temat żółwi... następny żółw dostanie imię Hannibal a Leonardo już nie będzie tym samym żółwiem co przed przeczytaniem tego postu...
Bardzo mi przykro z powodu światopoglądu... :P Nie chciałam... ;D
A dobrze jest sprawa opisana tutaj:
http://www.terrarium.pl/topic/228943-troche-miesozerni-roslinozerni/
-
horror... myślałem że zdarza się zjedzenie owada wraz z liściem, ale takie polowanie to nowość. Trzeba będzie urozmaicić dietę...
-
Moje gadziny puszczone do ogrodu zachwycały się resztkami kości i psią kupą ;)
-
U mnie Todźka też brała się za ślimaki takie małe a psią kupą też była zainteresowana ale w porę ją zabrałam ;)
-
Moja Gadzina w "naturze" tak uzupełnia niedobory wapnia. Najpierw oskrobała kość a następnie wzięła się za muszelkę (na szczęście lokatora w niej nie było). Dostają sepię ale widać najlepiej czerpać z natury. ;)
Dodano 25.04.2013, 19:06:39 pm
Nie można też nie wspomnieć, że w naturze żółwie spożywają rośliny bogate w wapń, które rosną na glebach w niego zasobnych. U nas takiej diety gadzinom nie zapewnimy. Stąd wspomaganie sepią :)
-
W takim razie jakie sa to rosliny bogate w wapn? W Stanach jest pare miejsc, w ktorych znajde gleby wapienne, stad moje zainteresowanie. Z drugiej strony mam przyjaciol na Bliskim Wschodzie, gdzie w razie czego tez moga mi cos zerwac - chociaz nie wiem, w jakim stanie przyleci.
Moj zolw ze smakiem wcina trawe, ktora wlasnie obsikal pies. Albo robi siusiu do miseczki pelnej jedzenia. Juz mi rece opadaja, bo nawet jesli ja przeniose w inne "czyste" miejsce, to i tak wroci do poprzedniego.
-
Na pewno opuncja i babka. Resztę trzeba poszukać :)
Dodano 25.04.2013, 21:46:44 pm
Pokrzywa jet też bogata w ów wapń. A jeśli szukasz czegoś o żywieniu w naturze stepa to może tu coś wyczytasz.
http://www.terrarium.pl/topic/48504-zolw-stepowy-dieta-w-naturze/
-
Bogate w wapń, jadalne dla gadzin rośliny (wg wyszukiwarki http://www.leffingwell.com/plants.htm) to kolejno wg zawartości:
pokrzywa zwyczajna, nagietek lekarski, morwa biała, rukiew wodna, ślaz, majeranek, cząber, wiesiołek dwuletni, tymianek, bazylia, koper, mniszek lekarski, pieprzyca siewna (rzeżucha), mlecz zwyczajny, rzodkiew, cykoria podróżnik, oregano, babka, szałwia, tasznik pospolity, hibiskus, pietruszka, mięta, rozmaryn.
Inne strony żywieniowe wspominają też o tych roślinach: czosnaczek, podagrycznik, miodunka, nagietek, goryczka.
Jeśli chodzi o stepówki w naturze, bardzo lubię ten wpis na tcp (http://www.terrarium.pl/topic/129887-na-spacerach-stepowy-probuje-zjadac-slimaki-to-chyba-zle-prawda/page-2#entry731375), myślę że też coś mówi o upodobaniu wapnia. ;) Cały wątek też godny polecenia.