Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie
Żółwie lądowe => Terrarium i wybieg => Świetlówki UVB i lampy grzewcze => Wątek zaczęty przez: Gosland w 12.06.2012, 16:58:42 pm
-
Witam od kilku dni mam w domu małego stepowca (w papierach ma wpisane 2008/2009) i jak na razie siedzi pod zwykłą żarówką ale czas najwyższy kupić coś porządnego zaczęłam czytać i mam już taaaaaaaaaaaaaaaaaaką wielką głowę
znalazłam kilka i nie wiem co mam wybrać. Bardzo proszę o pomoc
1. http://allegro.pl/zoo-med-repti-sun-10-uvb-26w-zarowka-w-wa-ursynow-i2391396185.html
2. http://allegro.pl/exo-terra-repti-glo-10-0-zarowka-uvb-26w-promocj-i2385627793.html
3. http://allegro.pl/exo-terra-night-glo-neodymium-r20-75w-najtaniej-i2410549327.html
4. http://allegro.pl/zarowka-exo-terra-heat-glo-r20-75-w-i2379900453.html
Jak na razie mieszka w akwarium 60 cm / 30 cm
Z góry dziękuje za pomoc
-
Terrarium ogólnie jest za małe dla żółwia.
Wstaw proszę jego zdjęcia i tego terra.
Czym go żywisz i jakie ma podłoże?
Żarówki z tych co podałaś ok jest ta:
http://allegro.pl/exo-terra-repti-glo-10-0-zarowka-uvb-26w-promocj-i2385627793.html
do tego zwykła świetlówka taka jak ta:
http://www.sklep.dorian.pl/tradycyjne-230v/592-zarowka-40w-e-27-r63.html
Będą wystarczające.
-
Teraz to ja proponuję umożliwienie mu korzystanie ze słońca na balkonie lub w ogrodzie. :)
W międzyczasie proponuję studiować forum. ;)
-
Kup te co Kamil Ci napisał.
Obie świetlówki - Exo Terry i Zoo Medu 10,0 UVB dają promieniowanie UVB, ale świetlówki Zoo Medu są dość mocne - wypalają rośliny i mały żółw może mieć kłopoty z oczami od nich.
Night glo - niepotrzebna, stepka nie trzeba w nocy podgrzewać
a heat glo - to czerwona, też nocna.
Wystarczy zwykła lustrzanka - a jak chcesz coś specjalistycznego to dobre są: Zoo Medu Basking Spot Lamp (wystarczy 40W) albo Exo Terry Tight Beam (50W).
A teraz najlepiej maluchowi urządzić coś w ogrodzie lub na balkonie. Będzie miał i grzanie i naturalne słoneczko...:)
-
Dziękuje za pomoc http://www.sklep.dorian.pl/tradycyjne-230v/592-zarowka-40w-e-27-r63.html coś podobnego mamy właśnie założone. Pozostaje nam tylko zamówić tą drugą. A co do akwarium to jest chwilowo przejściówka zresztą traktuje go tylko jako sypialnie większość czasu spędza na spacerach po ogródku pod czujnym okiem mojej psicy :))
Co do jedzenia to chyba gustuje w kwiatach czerwoną koniczynkę dosłownie pochłania biała też może być a i powojem nie pogardzi. Zielenina musi lekko podeschnąć dopiero się za nią zabiera no chyba, że jest na ogródku to zawsze coś skubnie. Ostatnio nawet podgryzał ślimaka :) i małe kamyczki (już wiem że brakowało mu wapna ale z kostki nie chce gryźć muszę kruszyć). I uwielbia się kąpać co mnie bardzo zdziwiło.
Co do podłoża to ma w akwarium http://allegro.pl/podloze-dla-zwierzat-drewienka-terrarium-10litr-i2408148703.html, i http://allegro.pl/terra-zoo-torf-kokosowy-brykiet-650g-350g-gratis-i2381185556.html ale uwielbia te drewienka
-
Najlepsze podłoże to jednak ziemia wymieszana z gliną i darń. Jak się ma takie podłoże to bardzo łatwo utrzymać odpowiednią wilgotność w terra i ma się pewność, że żółw nie będzie podgryzał drewienek, którymi może się zadławić.
-
Niby tak ale wiesz może z żółwiami jak z ludźmi jeden lubi córkę a drugi teściową :P Jak lubi drewienka to puki ich nie je niech sobie w nich siedzi. Ma wybór gdzie chce siedzieć. A co do wilgotności to wg mnie kokos też daje radę. W nowym domku dam mu do wyboru jeszcze ziemię. Ale na ogródku jak chce spać też drepta w miejsce gdzie ma wysypane drewienka.
-
Koniczyny nie dawaj zbyt wiele - ma dużo białka, podobnie jak lucerna, zboża czy wyka.
Z powojem też uważaj - bo o nim opinie różne. Polny można podać w niewielkiej ilości ale już ogrodowy jest trujący.
Za to ślimaka spokojnie sobie może zjeść - byle takiego w skorupie, te "łyse" pomrowy są trujące.
A piesek duży? I pewna jesteś, że żółwiowi nic nie zrobi? Bo różnie to bywało - a żółwi pogryzionych przez psy było już sporo na forum.
-
cześć co do żarówek to Kamil już Ci doradził,ale zdziwił mnie że nie zganił Cię za tego pieska...jakie by jego czujne i przyjazne oko nie było to pies podobnie jak inne duże zwierzęta stanowi realne zagrożenie dla żółwia.Kamil natomiast radził zmianę podłoża (popieram osobiście) - ale skoro Twoje zdanie jest nieco inne to ja bym proponował pójść w stronę trochę córki i trochę teściowej...czyli skoro nie chcesz zmienić na jeden rodzaj to może dosyp trochę ziemi/darni tak żeby było ok :) te drewienka to wg.mnie lipa przy chęci zachowania (ważna sprawa) odpowiedniej wilgotności w terrarium. Aaaa i nie czekaj dłużej tylko wrzucaj fotki żółwia :) i pomyśl nad zmienieniem mu mieszkania na większe :P
Pozdrawiam :)
-
... większość czasu spędza na spacerach po ogródku pod czujnym okiem mojej psicy :))
:o :o :o
Co do podłoża to ma w akwarium http://allegro.pl/podloze-dla-zwierzat-drewienka-terrarium-10litr-i2408148703.html, i http://allegro.pl/terra-zoo-torf-kokosowy-brykiet-650g-350g-gratis-i2381185556.html ale uwielbia te drewienka
Tak Ci powiedział, że uwielbia?
Moim zdaniem drewienka, włókno kokosowe i kora to najgorsze ze stosowanych rodzajów podłoża.Nie trzymają wilgoci i pylą.Najlepsza jest darń lub mieszanka ziemi ogrodowej z dodatkiem gliny. :)
-
cześć co do żarówek to Kamil już Ci doradził,ale zdziwił mnie że nie zganił Cię za tego pieska...jakie by jego czujne i przyjazne oko nie było to pies podobnie jak inne duże zwierzęta stanowi realne zagrożenie dla żółwia.
Wiesz Rumek, ja nic na temat psa nie pisałem, bo osobiście go nie mam, ale wielu forumowiczów ma psy i łączy je spokojnie z gadami.
Kiedyś zwróciłem komuś uwagę na forum, że może pies i żółw to nie najlepszy pomysł, to odezwały się osoby, które łączą gady i z psami i z kotami. Mają w tym doświadczenie i OK. Ja nie mam w tej chwili innych stworzeń poza żółwiami i nie znam się na łączeniu tego, więc się nie wypowiedziałem ;)
-
nie no Kamil ja napisałem o tym bo jak dla mnie to jesteś mocnym i rygorystycznym strażnikiem żółwiej ochrony :) to tylko dlatego :)
-
Bez przesady <angel>
-
to właśnie jest bez przesady :) <afro>
-
U mnie w domu oprócz psinki, żółwika jest jeszcze kot i chomik także małe zoo :D co do psa to mogę być bardziej niż pewna, że nic mu nie zrobi, ostatnio nawet warczała na sąsiadkę jak na ogródek weszła a kota to na metr od niego trzyma, choć skoro nie rusza chomika to o żółwia też raczej jestem pewna. Co prawda każde przeszło mały test zanim pozwoliłam podejść do Franka
Tak Ci powiedział, że uwielbia?
Moim zdaniem drewienka, włókno kokosowe i kora to najgorsze ze stosowanych rodzajów podłoża.Nie trzymają wilgoci i pylą.Najlepsza jest darń lub mieszanka ziemi ogrodowej z dodatkiem gliny. :)
Po prostu go obserwuje i widzę idzie najchętniej siedzi. Będąc na ogródku też wybiera drewienka, wiec chyba je lubi. Po przeprowadzce dostanie dużo większy domek i z pewnością dostanie darń. Kupiłam go w zoologicznym i tam też był w drewienkach i może się przyzwyczaił. Koniczyny nie dawaj zbyt wiele - ma dużo białka, podobnie jak lucerna, zboża czy wyka.
Z powojem też uważaj - bo o nim opinie różne. Polny można podać w niewielkiej ilości ale już ogrodowy jest trujący.
Za to ślimaka spokojnie sobie może zjeść - byle takiego w skorupie, te "łyse" pomrowy są trujące.
A piesek duży? I pewna jesteś, że żółwiowi nic nie zrobi? Bo różnie to bywało - a żółwi pogryzionych przez psy było już sporo na forum.
Kurcze będzie strajk z koniczyną :) powój dawałam polny ale wolę nie ryzykować to co ja będę biedakowi dawać z tego co zauważyłam kwiaty woli bardziej jak zieleninę, a ślimak był w skorupie ale za to całkiem sporawy (mój żółwik jest jeszcze malutki jego skorupka ma dopiero 8 cm)
Mam jeszcze jedno pytanie próbował ktoś mrozić zieleninkę na zimę, co prawda lubi suszki bo nawet z zieleniną czeka aż mu podeschnie ale co zielne to zielne :))
-
Nie rozumiem o co chodzi z tym "na ogródku".... ???Jak sąsiadka mogła wejść na ogródek? ???
Nie radzę brać przykładu z warunków, jakie żółwie mają w sklepach zoologicznym.A z tymi drewienkami to mnie nie dziwi, no bo gdzie żółw ma siedzieć, skoro dookoła same drewienka.
Jak się nie ma tego, co się lubi, to się lubi to, co się ma :( W tym przypadku to nie zadziała na długo.
Bardzo polecam darń lub ziemię ogrodową z dodatkiem gliny. :)
-
A co to rozumieć z ogródkiem chwilowo mieszkam w starej kamienicy w której mieszka 5 rodzin i sąsiadka weszła do naszego ogródka w odwiedziny i Gandzia zaczeła na nią warczeć.
Nie biorę przykładu ze sklepu piszę tylko, że tam też miał drewienka i mógł się do nich przyzwyczaić.
Myślę że jak siedzi na ogródku i ma do wyboru siedzenie na trawce albo na rozsypanych drewienkach wybiera drewienka to coś w tym jest.
Zdaje sobie sprawę, że ta darń jest pewnie dla niego lepsza ale co mam go na siłę w tarwie trzymać kiedy tego nie chce ???
A co do zdjęć Frania w sobotę zapowiadają ładną pogodę wiec pewnie zrobie mu jakąś sesje :)) I wkleje fotki na forum
-
Żółw "na ogródku" wybiera drewienka, bo być może są nagrzane od słońca i oddają ciepło.Są też suche.Podobnie jak kamienie, płyty chodnikowe i inne elementy. :) Podobne zachowania obserwujemy w terrarium.
Nikt tu nie pisze o robieniu czegoś na siłę, ale zastanów się, czy w tej chwili też nie trzymasz żółwika w terrarium na tych drewienkach na siłę?Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. ;)
Mam nadzieję, że nie pomyślisz sobie, że się tu wymądrzam, ale siedzę w temacie żółwi już 20 lat, więc troszeczkę już wiem. :) Na tym forum też nie jestem od wczoraj. :)
W związku z tym wszystkim ja tylko podpowiadam i doradzam. :)
-
Wcale nie myślę, że się wymądrzasz dobrze jest czasem posłuchać kogoś kto zna się w temacie. Po to zalogowałam się na tym forum żeby poczytać coś mądrego.
Ja wcale nie przyczepiłam się jak rzep do tych drewienek ale wg mnie on naprawdę najlepiej się na nich czuje. Jak się chowa to nie w domku tylko zakopuje się w nich.
A co do darni to taka z rolki też jest ok??
-
z taką z rolki nie mam doświadczenia...ja osobiście to z ogródka :) gruba i sprawdzona więc ja używam takiej ogródkowej :)
-
Jeśli trawy nie je - to może być i taka z rolki. Wege używa na swoich balkonach i dobrze mu się sprawdza.
Nie mówię, żeby mu w ogóle koniczyny czy powoju nie dawać, tylko nie za dużo tego. Jak kwitną to 1-2 kwiaty dziennie może dostać + kilka liści.
Zwykle jest tak, że gadzinki wolą kolorowe kwiatki od samej zielonki...:) Z kwiatów są już np. róże, goździki, bratki, pelargonie, goździki, stokrotki, niezapominajki, bodziszek. Zaraz będą malwy, ślazówka, nagietek, pępawa, cykoria podróżnik. Jest w czym wybierać..:)
A roślinek nie mroź tylko susz. Ja raz mlecze zamroziłam i po wyjęciu z zamrażalnika była z nich wstrętna, zielona papka...:( Zamrozić to co najwyzej można trochę dyni.
A co do drewienek i innych tym podobnych materiałów - to jak dla mnie jak one są na niewielkiej przestrzeni - np. wokół kamienia pod lampą czy przemieszane z suchymi liśćmi w kryjówce to OK. Na pewno nie nadają się na wysypanie całej powierzchni - bo będzie wtedy żółw miał za sucho. Na wybiegu zewnętrznym to nie ma mu po co dawać takiego podłoża. Lepiej wygrodzić i zabezpieczyć kawałek ogródka.
-
A ja nie wytrzymam i powrócę do tematu żółwia i pieska, wybaczcie.
Osobiście znam przypadek, kiedy to pies uważał żółwia za swoje młode, pilnował, lizał, itp. Znam też psa, który nosił swoje ulubione zabawki do wybiegu żółwia.
Ale niestety większość tego typu przyjaźni kończy się mniej lub bardziej tragicznie. Np. piesek, który zawsze pilnował gada wypuszczanego do ogródka raz się znudził i gada już się nie udało znaleźć. Albo żółw zagryziony przez mniejszego do siebie Yorka. Przykłady takie niestety można mnożyć znacznie. Wystarczy podpytać w lecznicy, większość ponadgryzanych żółwi to ofiary swoich psich przyjaciół. Oczywiście przy wielkim zdziwieniu właścicieli, bo przecież tyle lat żyły w pełnej symbiozie.
I tutaj nawet nie chodzi o złośliwość psiaka. Sama nie raz zostałam ugryziona przez swojego czworonoga, bo albo nie tak dotknęłam, bo akurat coś bolało, bo przesunęłam miskę z której akurat jadł. I złośliwości tu się nie doszukuję, to tylko odruch. Pamiętajmy też, że pieski lubią zabawę, która niekoniecznie musi być bezpieczna dla gada. Psy często w zabawie się podgryzają. Lubią też coś przenieść w pysku, a nawet lekki nacisk zębów może być bardzo groźny.
Dodatkowo, pomijając cały drastyczny aspekt takiej przyjaźni, wydaje mi się, że jest to dość stresujące dla żółwia. Jakoś nie spotkałam się z żółwiem, który nie chowa się i nie stresuje jak biega wokoło lub nad nim pies. A nadmierny stres może być równie niebezpieczny jak pogryzienie.
No i dodatkowo pewnie znów podpadnę, ale nie zgodzę się z ogólną niechęcią do innego podłoża jak ziemia.
Szczególnie, że mówimy tu (przynajmniej tak wywnioskowałam z wypowiedzi) o niewielkim obszarze w części suchej.
Wybaczcie, ale to już nie czasy dawnej pylącej czy pleśniejącej kory.
Ja nadal się upieram, że sama ziemia to nie wszystko.
-
Zgadzam się!
Brawo Dorcia! :-* :-* :-*
-
Jednak trawy z rolki odpada bo jak na złość mały zaczął ją podgryzać :(
Rozumie Wasze zaniepokojenie w stosunku do mojej psicy ale jej nie znacie. Wychowała 6 kociąt znalezionych w worku na śmietniku. Moja córka mogłaby z nią jeść z jednej miski jakbym tylko na to pozwoliła. A wg mnie takie zachowanie psa jest dość dziwne Sama nie raz zostałam ugryziona przez swojego czworonoga, bo albo nie tak dotknęłam, bo akurat coś bolało, bo przesunęłam miskę z której akurat jadł.
pies nie ma prawa nawet na Ciebie zawarczeć kiedy zabierasz mu miskę jak je. Wystarczy pokazać mu stanowczo pionowo dłoń a jak nie widzi powiedzieć zostaw a pies zostawia jedzenie i siada obok miski. Oczywiście uzyskanie takiego efektu to nie jest tydzień czy dwa ale ciągła praca z psiakiem. Moja sunia jest już u mnie 13 lat też znaleziona na ulicy jako ok 3 dniowe szczenie wykarmiona przeze mnie butelką (miałam z nią więcej nie przespanych nocy niż z moją córką :) ) i nigdy nie miałam zastrzeżeń do jej zachowania.