Nic nie wymieniaj. One żółwiowi nie zaszkodzą, a szansa na to, że kiedykolwiek będziesz miała sterylne terra jest znikoma.
ps. odkryłem przypadkiem świetny patent na muszki ziemiórki. zostawiłem Kubę kiedyś na 3 dni samego i dałem mu pierwszego dnia za dużo jedzenia. kiedy wróciłem do domu zobaczyłem, że w misce jest pełno tych małych pieronów. teraz robię tak, że wieczorem jest zawsze trochę podwiędłych listków cykorii, czy kawałków ogórka w miseczce. Kuby nie interesują, natomiast rano jest tam zawsze sporo muszek. kiedyś oczywiście dużo więcej, natomiast teraz już niewiele. po prostu rano wywalam z miski całą zawartość do kibelka (nie do kosza, żeby mi się to świństwo po całym domu nie rozlazło). za pierwszym razem to był aż czarny kożuch z muszek, teraz jest ich może kilkanaście. w każdym razie wyraźnie mniej, no i nie lata mi nic w terra.