Ale pytanie jest, czego jej brakuje?
Forum czytalam, nie pisze tu ot tak, bez wczesniejszego zapoznania sie z tematem.
Natomiast nie znalezalam tu nic, co by odpowiadalo, na moje pytanie, pewnie dlatego, ze kazda sytuacja jest inna.
Zółw wychodzi na dwór, wczoraj zrobila kilka dlugosci na ogrodzie, na chora nie wygladala.
Jasne, ze terrarium, to nie to co na wolnosci, ale inaczej to chyba nie da sie chyba opiekowac żółwiem, nie zostawie jej na caly dzien w ogrodzie, czy to oznacza, ze jak jest w terraium, to caly czas bedzie nieszczesliwa?
Nie wiem, czy nie wywalic jej tej ziemi?
Moze ona nie dosiega do miski z jedzeniem, wczesnije miala bardziej plaskie pojemnniki, ale wtedy wyrzucala jedzenie.
Jest silna, nie ma zadnych deformacji, ani oznak chorób, jak jest zla fuka (np. jak wezmie sie ja na rece).
Sadze, ze kwestia maty, czy kokosa, to nie sa przyczyny problemu, tzn sa drugorzedne. Dostanie na dniach nowa kryjówke, nie wiem, czy to zakceptuje, kostke bukowa tez jej doloze. Szczerze mówiąc, gdyby o to chodziło, to bym sie cieszyla, bo to latwo zmienic.