Wybieg, terrarium i wilgotność powietrza dla żółwia greckiego

[grabson]

Witam,
Napoczatek chciałbym się przywitać jako ze jest to mój pierwszy post Bardzo się ciesze ze trafiłem na to forum i dowiedziałem się wielu przydatnych rzeczy o hodowli zolwi ladowych. Po długich namysłach wraz z narzeczona zdecydowaliśmy się na zakup malutkiego zolwia greckiego - prawdopodobnie dziewczynki, która mieszka sobie teraz w nowiuśkim terrarium 120x50x40(wys) wiec na kilka lat powinno starczyć. Zlowik jest maleńki, dlugosc plastronu 5.5cm, certyfikat ma z Września 2009 wiec pewnie ma teraz niecały roczek. Jest bardzo ruchliwa, nieustannie się wspina (i spada ), kopie, ma tez duży apetyt i chetnie się kapie. Wydaje się wiec ze wszytko jest OK, chciałbym by ktoś zerkal fachowym okiem i ocenil przyrosty i wyglad naszej malej. Zdjęcia nie sa najlepszej jakości jako ze robione są telefonem, a tymczasowy brak obudowy na swietlowke UV daje dosyć jasne swiatlo.
Mam jeszcze jedno pytanie dotyczące organizacji wybiegu zewnętrznego w Anglii? Czy ma ktoś jakieś doświadczenia w tej dziedzinie? Temperatury nie są tu tak wysokie jak w Polsce a tym bardziej na poludniu europy, oraz jak wiadomo sporo pada    Angielskie fora sugerują postawienie mini szklarni by zmaksymalizować dzialenie promieni słonecznych i ewentualne dogrzewanie w chłodniejsze dni. W tym roku nasze babe i tak wiele sobie nie użyje jako ze dopiero w sierpniu przeprowadzimy się do domku i będzie mozliwosc jej coś zorganizować, póki co w cieple dni bedze się wygrzewać na balkonie.

Czekam na wasze opinie.
Pozdrawiam

[ankan]

Witamy na forum...

Żółwik jest śliczny, przyrosty normalne, oczka błyszczące....Wygląda zdrowo..
Terro też bardzo ładne i spore na takiego maluszka.

Szklarenka na wybiegu, jak temp. są niższe może być przydatna, choć greki tolerują niższy zakres temp. i można je z powodzeniem trzymać latem na zewnątrz. Możesz się skontaktować z Anią z tcp (terrarium.com.pl) - mieszka w Angli i hoduje greki - może Ci coś jeszcze w sprawie organizacji wybiegu doradzi.

[Radis]

Piękny żółwik.
Według mnie też jest wszystko w normie.

[Viktoria]

Bardzo ładny grek Na pierwszym zdjęciu płytki wydają się być nieco zbyt wypukłe, ale to u greków całkiem normalne, one jakoś tak mają często za młodu ale ogólnie jest w normie, bardzo ładny żółwik i warunki są bdb . Jak czytałam o greku w Anglii to też od razu pomyślałam to co Ankan napisała. Myśle, że nie będzie problemu żeby trzymać go na zewnątrz, zwłaszcza jak już troszke starszy będzie, bo maluchy są dużo wrażliwsze. Ale szklarnia to zawsze dobra rzecz, i na chłodniejsze dni i na te bardzo deszczowe.
Witam na forum

[Agnieszka]

Prześliczne, cudowne maleństwo. Zakochałam się!
Ale na to czy jest dziwczynką będziesz musiał jeszcze poczekać, bo żółwik jest jeszcze za młody, żeby to ocenić.

[grabson]

Dzieki za opinie, faktycznie zlowik ma ciut wypukle plytki na gorze skorupki i balem sie troche ze to moga byc poczatki piramid jako ze zlowik w zoologicznym jadal jablko i salate. Niewiem jak dlugo tam przebywal - mam nadzieje ze nie najadla sie tego swinstwa zbyt duzo w kazdym razie teraz tylko mlecze, babka itp. Ogladalem sporo zdjec takich maluchow i wydaje sie to rzeczywiscie dosyc popularne.
Tak jak pisalem wczesniej, w tym roku wiele sobie na ogrodku pewnie nie pohasa bo sierpien bywa juz chlodny szczegolnie w nocy, ale w terarium ma wszysko o czym moglby zamarzyc i raczej nie bedzie zimowany w tym roku ze wzgledu na mlody wiek, ale lato za rok napewno spedzi na wybiegu a zime w lodoweczce

[Agnieszka]

faktycznie zlowik ma ciut wypukle plytki na gorze skorupki i balem sie troche ze to moga byc poczatki piramid jako ze zlowik w zoologicznym jadal jablko i salate.

Jest na tyle młody, że nic mu nie będzie, nie zdążył się "zepsuć": przy Twojej prawidłowej hodowli wszystko bedzie ok, zresztą ze zdjęć wynika, że już jest ok. 

[grabson]

faktycznie zlowik ma ciut wypukle plytki na gorze skorupki i balem sie troche ze to moga byc poczatki piramid jako ze zlowik w zoologicznym jadal jablko i salate.

Jest na tyle młody, że nic mu nie będzie, nie zdążył się "zepsuć": przy Twojej prawidłowej hodowli wszystko bedzie ok, zresztą ze zdjęć wynika, że już jest ok. 

Wlasnie dlatego wolalem wziac takiego maluszka, choc do wyboru byly tez duzo wieksze trzylatki- mniejsze ryzyko ze byl karmiony nieodpowiednio.

Mam jeszcze pytanie o wilgotnosc u takiego malucha w terrarium, czytalem ze powinna byc wyzsza niz dla zolwi starszych. Obecnie kiedy jest dosyc cieplo i temperatury w domu sa dosyc wysokie, plus swiecace w dzien lampy wilgotnosc po calym dniu grzania spada do okolo 50%. Po zgaszeniu lamp spryskuje terrarium i wilgotnosc podnosi sie do okolo 65% i mniej wiecej na tym poziomie utrzymuje sie przez noc (czasem spada do 60%), nastepnie rano przed wlaczeniem lamp zwilzamy terrarium ponownie zeby jeszcze ta wilgotnosc podniesc. Po 12 h grzania (9-21) i 5h swietlowka UV (11-16) wilgotnosc znow spada do ~50%.
Czy takie wahania/wartosci sa odpowiednie dla greckiego malca?

[witia]

Hej,

jeśli chodzi o wilgotność powietrza, to w basenie Morza Środziemnego - a więc tam, gdzie żółwie greckie żyją na wolności - jest ona dosyć wysoka. W zależności od miejsca wynosi ona bowiem mimo wszystko średnio 70-80 %, i oczywiście dobrze byłoby mieć też również taką w terrarium. Jak jednak sama wspomniałaś jest to bardzo trudne do osiągnięcia, a na wybiegu zewnętrznym już tym bardziej, bo jesteś kompletnie zależna od pogody. Ja nie znam nikogo, kto miałby w maszym klimacie w swoim ogrodzie wilgotność powietrza rzędu 80 %, a mimo to, żółwie tam przebywające rozwijają się prawidłowo, tj. bez piramid na pancerzu. To może z kolei oznaczać, że wilgotność powietrza nie jest sprawą pierwszorzędną..., bo jeżeli żółw ma dostęp do słońca, jest prawidłowo karmiony i zimowany, to piramidki pojawiają się niezwykle rzadko, nawet jeśli wilgotność powietrza nie jest taka, jaka powinna być. Z resztą w naturze też występują osobniki z drobnymi piramidkami - więcej na ten temat znajdziesz tutaj http://www.zolw.info/hodowla/choroby/tworzenie-sie-garbow-u-europejskich-zolwi-ladowych) Także ja bym się tą wilgotnością powietrza aż tak bardzo nie przejmował, co oczywiście nie oznacza, że nie powinnaś spryskiwać nadal terrarium - podłoże zawsze powinno być jednak lekko wilgotne, ponieważ żółwie ciągle na nim przebywają i chętnie się w nim zakopują, a woda wchłania się również i przez skórę, co oczywiście w jakimiś stonpiu pomaga regulować gospodarkę wodną
 
Dodano 12.06.2010, 07:13:18 amP.S. Zapomniałem dodać, że masz bardzo ładnego żółwia. Jeśli dobrze widzę, to Testudo hermanni hermanni 

[grabson]

Dzieki za info witia, ale czemu piszesz do mnie jak do kobiety???   
Od dzis powinno byc tez troche latwiej utzymac wilgoc jako ze wymienilismy kostke bukowa na zwykla ziemie w wilgoto/chlodnej polowie terrarium.

[witia]

czemu piszesz do mnie jak do kobiety???   

wymienilismy kostke bukowa na zwykla ziemie w wilgoto/chlodnej polowie terrarium.
[/quote]

Kostka bukowa nie jest zła, ale na całe terrarium jako podłoże moim zdaniem się nie nadaje, jako że właśnie nie zatrzymuje w sobie wilgoci... - ziemia natomiast jak najbardziej

[grabson]

Juz po jednym dniu jest poprawa, wilgotnosc tuz przy ziemi 65-70% 
Gotowe terra wyglada tak;

[Agnieszka]

E no, nie pogadasz - rewelacja!!!

[ankan]

Terro bardzo ładne... I maluszek ma w nim dużo urozmaiconej przestrzeni.
Ja bym tylko miskę z żarciem zabrała z ziemi i postawiła na kostce bukowej, w okolicach baseniku - żółwie jedząc wywalają z miski jedzenie, depcą, a potem to zjadają i  w ten sposób żółw może zjeść coś obklejonego ziemią.
Może się też okazać, że kryjówkę będziesz musiał przenieść bliżej lampy - żółwie, szczególnie młode chętnie się zakopują i śpią w pobliżu źródła ciepła. Ale to musisz przetestować w praktyce.

[grabson]

E no, nie pogadasz - rewelacja!!!

Dzieki 

Terro bardzo ładne... I maluszek ma w nim dużo urozmaiconej przestrzeni.
Ja bym tylko miskę z żarciem zabrała z ziemi i postawiła na kostce bukowej, w okolicach baseniku - żółwie jedząc wywalają z miski jedzenie, depcą, a potem to zjadają i  w ten sposób żółw może zjeść coś obklejonego ziemią.
Może się też okazać, że kryjówkę będziesz musiał przenieść bliżej lampy - żółwie, szczególnie młode chętnie się zakopują i śpią w pobliżu źródła ciepła. Ale to musisz przetestować w praktyce.

Jakbys zgadla, kiedys miala kostke bukowa po stronie kryjowki i w niej spala, ale wilgotnosc przy kostce spadala czasem do 45% i martwilem sie ze to dla niej za malo, wiec w sobote wymienialismy jej podloze zeby miala w kryjowce wilgotniej i chlodniej....i od tego czasu w niej nie sypia. Buszuje sobie w sianku, wchodzi tam ale spi zagrzebana w okolicach lampki