Dla żółwi nie zaleca się stosowania kabli w terrarium. W niektórych przypadkach ich użycie może mieć sens - ale nie jako promiennika ciepła. Przykładowo mogą być zamontowane w cieplarni na wybiegu (od góry) aby w razie nagłego ochłodzenia podtrzymać właściwą temperaturę śpiącym lub hibernujacym żółwiom.
W terrarium natomiast są niewskazane. Jak było pisane istnieje ryzyko poparzenia a nawet porażenia prądem. Zakładasz że żółw ich nie odkopie. A co w przypadku wylania się wody? Kabel te będą systematycznie zalewane - wodą z baseniku lub żółwiowym moczem. Jeśli zamierzasz zraszać podłoże (a powinieneś) to będą też znajdować się w ciągłej wilgoci.
Są ponadto inne względy. Żółw to zwierzę lubiące się wygrzewać w promieniach słonecznych. Jest to mu potrzebne do osiągnięcia odpowiedniej ciepłoty ciała warunkującej aktywność i funkcjonowanie metabolizmu. W swoim naturalnym środowisku nad sobą ma do tego Słońce, które ogrzewa żółwia od góry, emitując ciepło na karapaks. Podobnie lustrzanka - stanowi takie "małe Słońce" - źródło ciepła i światła skierowanego z góry na karapaks żółwia.
Ogrzewanie odgórne za pomocą lustrzanki ma niebywałe znaczenie - jest przede wszystkim zgodne z naturalnym odpowiednikiem w postaci Słońca, dzięki czemu żółw jest w stanie nie tylko podnieść na odpowiedni poziom ciepłotę ciała, ale i regulować ten poziom aby uniknąć przegrzania.
Punktowo padające od góry źródło ciepła umożliwia mu kontrolę procesu wygrzewania i zapewnia częściowe "uziemienie" za pomocą plastronu, co pozwala odprowadzić część temperatury w kierunku ziemi, dzięki temu ciało żółwia osiąga optymalną temperaturę i jest nieznacznie schładzane od dołu, zapobiegając przegrzaniu. Ponadto żółw zmieniając pozycje pod lustrzanką oraz lekko odsuwając od niej czy dogrzewając wybrane partie ciała również może kontrolować i osiągnąć właściwy dla siebie poziom temperatury.
Innymi słowy tylko żółw "wie" jaka temperatura jest dla niego w danej chwili najlepsza i w jakim miejscu i dzięki lustrzance tworzącej stożek ciepła jest w stanie idealnie ten stan kontrolować. W przypadku kabli nie ma już takiej możliwości, a cały proces osiągania właściwej temperatury jest u niego zaburzony i nie zachodzi w prawidłowym kierunku. Łatwo może też dojść do przegrzania się żółwia, jak również może być on stale niedogrzany.
Ponadto kable grzewcze będą wysuszały bardzo podłoże i uniemożliwią włąściwą cyrkulację powietrza i rozkłąd temperatury w terrarium.
Z uwagi na te wszystkie czynniki ja szczerze odradzam tego typu rozwiązanie.