Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie
Żółwie lądowe => Terrarium i wybieg => Wątek zaczęty przez: tuptuś w 19.11.2007, 14:02:17 pm
-
Mój żółw imieniem Tuptuś mieszka nie w terrarium a w klatce.Czuje sie tam świetnie.Z jednej strony ma piasek a z drógiej kore.Dałem mu też tam kilka kamieni.Czy to dobre mieszkanie dla mojego Tuptusia??
-
Witaj :D
W klatce? Hmm, troche dziwnie, możesz nam pokazać na zdjeciu jak to wygląda.
-
Jasne żaden problem!!O to to zdjęcie:
(http://G:\DCIM\100CAMEA\IMAG0035.JPG)
-
To zdjęcie nie działa, przynajmniej u mnie.
-
jak je można wstawić??może wyśle ci na maila wtedy mi powiesz czy zmienić na terrarium.Próbowałem przenieść go do terrarium ale on tam sie źle czuł
-
www.fotosik.pl -> zarejestruj sie i tam wstaw :)
-
dobra czekam na maila aktywującego
-
wejć na tego fotosika muj nick to jaku100 tam będzie to zdjęcie
-
Wstaw po prostu link do tego zdjęcia z fotosika, najlepiej "pełen rozmiar na forum".
-
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5f3a2ca840a880f8.html
-
hmm, no wiesz, ja myślałam, że będziesz miał tą klatkę jakoś zabudowaną a tak to żółw ma przeciagi i sie raczej nie nadaje. Piszesz, ze masz terra dla niego wiec go jak najszybciej do tego terra przenieś.
-
w terrarium on sie zle czuje tylko taki smutny :( a w klatce jest mu lepiej narazie chyba jednak zostane przy klatce(sprzedałem terrarium) a jak terrarium miałbym kupić to jakie wymiery??
-
Jak naaajwięększe! Dokładnie nikt ci nie powie. Np. ja mam terra 1mx75cm i jest to terra średniej wielkości. W tej klatce brakuje świetlówki, basenika i kryjowki, musisz to żółwikowi zrobić. I obłóż czymś tę klatke, przynajmniej do połowy bo przeciez żółwik ma przeciagi i nawet odpowiedniej temperatury nie możesz mu zapewnić.l
-
Hmm... czeka Cię sporo zmian jeśli na prawdę chcesz zapewnić żółwiowi dobre i godne warunki egzystencji. Mogę Cię zapewnić że nie czuje się on ani trochę dobrze i prędzej czy później zachoruje (o ile już nie jest chory).
Żółw ma specyficzne wymagania, nie można go trzymać jak chomika, to zwierzę pochodzące z innej strefy klimatycznej, zmiennocieplne, o ściśle określonych wymaganiach żywieniowych.
Przede wszytskim żółw potrzebuje odpowiedniej temperatury i promieniowania UVB (czyli potrzebe są mu 2 lampy), dalej konieczne jest zapewnienie wilgotności na poziomie ok 60%, potrzebuje też ruchu i sporej przestrzeni i jego terrarium powinno mieć minimum 1 metr długości i 60 cm szerokości a im większe tym lepsze. Dobrze latem stworzyć wybieg w ogrodzie. Dalej - podłoże. Musi być go gruba warstwa (10-20cm), musi zapewniać stabilne chodzenie, umożliwiać kopanie, w żadnym wypadku nie nadaje się piasek. Piasek jest fatalny z wielu względów - pyli, nie pozwala kopać i stabilnie chodzić oraz dostając się do przewodu pokarmowego żółwai z jedzeniem czy wprost będąć łykanym - może doprowadzić do zatkania jelit i śmierci gada. Żółw potzrebuje też stałego dostępu do płytkiego naczynia z czystą letnią wodą do którego mógłby wejść, kąpać się i napić.
Z tych wzgledów nie nadaje się klatka - część okratowana jest bowiem do niczego niepotrzebna, tylko "straszy", z kolei spód jest za niski aby utrzymać odpowiednią warstwę podłoża i dodatkowo stanowić barierę i osłonę. W dodatku całośc jest o dużo za mała.
Dieta żółwia powinna być tylko i wyłącznie roślinna - wybrane gatunki roślin polnych, ew. niektóre zielone częsci pędów warzyw, czy drzewek. ŻADNEGO - mięsa, jajek, sera i innych ludzkich pokarmów, żadnego Bioreptu, żadnych owoców. Warzywa bardzo rzadko i tylko niektóre (a można nie podawać wcale).
Nie jestem w stanie streścić Ci tutaj tak wielu potrzebnych informacji. Odsyłam zatem na stronę główną - tam w artykułach o tarrariach, żywieniu i ogólnie o hodowli znajdziesz wszystko co trzeba.
W razie dodatkowych pytań jesteśmy by pomóc :)
-
Nie wiem poczym wnioskujesz, że żółw ma w klatce dobrze. Zna klatkę to po niej chodzi, jest mu napewno zimno to szuka jakiegos schronienia.
Jak teraz zapewnisz mu terrarium kryte z odpowiednią temperatura i lapmami to może jeszcze żadna choroba się go nei czepi.
Żółw na nowym miejscu zawsze z początku jest nieśmialy i osowiały.