Na razie włożyłem małą zielistkę w róg. Może jeszcze kiedyś dojdzie mała trzykrotka purpurowa.

Doniczką zajmę się jutro po szkole.
Tomasz, wystrój to tylko kwestia czasu.

Jak znajdę coś fajnego to wrzucę Stefkowi do terra.
PS:
Nikt w naszej rodzinie nie jest tak zakręcony jak ja (w sprawach "żółwiowych")!
