Lokum dla Testudo horsfieldii + jego utrzymanie

[barto_nt]

Witam niespecjalnie znam się na forach więc proszę się nie śmiać,


 Żółw wielkości 7,5 cm, terrarium 50/50/100 z płyty OSB3:

http://www.fotoload.pl/index.php?id=b0c6bdef59147ecdfb9f45eaad66e97647

 Przewód grzewczy umieściłem za namową jak się okazało pseudo- znawcy (po obserwacji gadziny całkowicie zrezygnowałem z jego użytkowania, został tak se)

http://www.fotoload.pl/index.php?id=3c6f451731fc4e7697aa4b91c5144c4c87

 Przewód, jak i dno zostały zabezpieczone wyciętą na zamówienie szybą o grubości 5mm

 Dno wyłożone mieszanką 70% ziemi ekologicznej + 30 włókno kokosowe, kamienie (wyparzone w piekarniku) + mech + odrobina kory

http://www.fotoload.pl/index.php?id=c4314c8b1a6bee9ccc67c1fbfb8de1436

 Zainstalowane, używne docelowo urządzenia to: żarówa UVB 13W 10UVB, żarówka grzewcza UVA 50W, termometr strefy ciepłej (utrzymywana temp. 30-35 C), termometr strefy zimnej (utrzymywana temp. 24-27 C), higrometr (utrzymywana wilgotność 40-50, czasem 60-65, po zroszeniu terrarium) + regulator temperatury RT-2 (przez większą część dnia nie ma nas w domu)

http://www.fotoload.pl/index.php?id=2d9e1b84c030056cd2ef80d16ec18d96674

 Tam, gdzieś w rogu zakopana gadzina:

http://www.fotoload.pl/index.php?id=234bbd1b461e70eaac2518db288ceccb653

 A oto gadzina (jeszcze w terrarium szklanym przyniesionym ze sklepu):



Post skierowany głównie do ludzi, którzy zajmują się tym zwierzakiem dłużej aniżeli ja(u mnie gadzina mieszka 2 tygodnie), a których to chciałbym prosić o radę. Bazowałem na informacjach otrzymanych od wrocławskiego zoo(napisali,żeby gada karmić zieleniną, wołowiną, ryżem ?), bo wszelkie fora pełne są różnych sprzecznych informacji . Proszę o informację, czy zrobiłem wszystko jak należy.

 Dieta naszego stepowca w chwili obecnej składa się głównie ze świeżych liści rzodkiewki(wychodowanej w tym celu), trzykrotki, suszu babki i mniszka. Czasem dajemy mu tartą marchewkę z sepią.

 Dzień gada wygląda mniej więcej tak: pobudka w okolicach 12, trochę spaceru po okolicy, szamanko, kupa, siusiu kokoło 14 się zagrzebuje i tyle go widać do dnia następnego (mniemam, że to normalne dla tego gatunku)

 Pozdrawiam
 Bartek

[Dorcia]

Dobrze, że zrezygnowałeś z kabla grzewczego, bo jeśli dobrze rozumiem nie jest włączany? Grzanie od dołu jest nienaturalne, wysusza podłoże i łatwo o przegrzanie. Żółwia grzejemy tylko od góry.
Lampy wydają się ok, temperatury są dobre, wilgotność też. Zastanawiam się tylko czy uv-ka nie jest za słaba, w sumie zależy od firmy, choć na takie terra powinno być ok

Właśnie, terra. Póki co jest ok, ale jak gad urośnie trzeba będzie powiększyć. Chyba, że gad większość czasu będzie spędzał na dużym wybiegu a później zimowanie. Patrząc na żółwika przyda mu się sporo słońca! Musisz uważać na warunki, żeby żółwikowi nie pogarszała się skorupka.

Najbardziej polecanym podłożem jest mieszanka ziemi i gliny oraz darń. Zobacz czy Twoje podłoże zapewnia odpowiednią wilgotność, nie jest sypkie i czy nie pyli, bo sądząc po opisie umożliwia kopanie. Można by jeszcze przy kamieniach dorzucić trochę podłoża suchego. Kamienie pod lampą, bardzo dobrze

Nie wszystkie zdjęcia mi się ładują więc dopytam. Masz w terra basenik i kryjówkę?

No i dieta. Żadnej wołowiny, ryżu, warzyw, owoców, bułek, serów, itp dziwactw!
Żółwiowi podajemy tylko zieleninę i kwiaty.
Musisz też uważać na monodietę, bardzo niekorzystną. Same liście rzodkiewki też nie są najlepsze. Trzykrotka i susz będą ok.
Teraz można już znaleźć świeży mlecz, babkę i inne zielsko polne. Dobra będzie rucola, roszponka, wszelakie zioła doniczkowe.
Roślinek jest całe mnóstwo, wszystko znajdziesz na stronie głównej forum i w wątkach w dziale żywienie.
Akurat mamy dobry czas na sianie i sadzenie

A i powiedz jeszcze jak czasowo włączasz lampy?

Pozdrawiam i powodzenia w hodowli.
No i witajcie na forum  

[barto_nt]

Witam i dziękuje za odpowiedź,

Kabel oczywiście wyłączony z powodów, o których piszesz.

Oczywiście takie rzeczy jak kryjówka, czy basenik z wodą są. Docelowo planuje darń, tyle, że u nas jeszcze leży śnieg, więc zastosowałem to co wydało mi się na chwilę obecną najbardziej stosowne. W weekend porobię jakieś foty i wrzucę.

Z lampami to nie jestem tak do końca pewien. Spróbuje jeszcze czegoś takiego: http://www.ceneo.pl/1635490 , bo wydaje mi się, że ta co jest, jest trochę za mocna. Zastosowałem 50W, bo zima sroga była i w wynajmowanym mieszkaniu temperatury sięgały max 18. Po założeniu żarówy gadzina natychmiast się wygrzebała i zaczęła wygrzewać. Natomiast na chwilę obecną z racji tego, że wracam z pracy po 17 widzę go tylko w weekendy, bo przez większość czasu siedzi gad zagrzebany w ciepłej części (jedynym śladem egzystencji jest znikające papu i kupa w okolicy michy). Zobaczymy, co się będzie działo po modyfikacji oświetlenia. Dodatkowo to ustroństwo: http://allegro.pl/exo-terra-repti-glo-10-0-zarowka-uvb-13w-promocj-i2201087431.html tak daje, że maluch patrzały mruży. Pytanie o cykl naświetlania: ja stosuje 12/12 , przy czym w ostatnich 4h zmniejszam temperaturę(wyłączam grzewczą). W ciągu dnia korzystam z regulatora RT-2, który ma za zadanie utrzymanie stałej temperatury (robi się trochu dyskoteka, bo włącza i wyłącza grzewczą, i tu pytanie: czy gadzina od tego nie głupieje?)

Oczywiście nie zastosowałem się do rad żywieniowych pracownicy państwa Gucwińskich (mniemam, że w warunkach naturalnych ciężko znaleźć gotowane jako, wołowinę, czy ryż na stepie ;-). Odnośnie  marchewki to podaję rzadko (ale tak ją skubany lubi, że potrafi wyczuć i wychylić się z nory celem dokonania konsumpcji) Susz nie bardzo mu podchodzi(mieszam, ze świeżynką i zawsze coś tam dziubnie). Na świeże zielsko niestety przyjdzie jeszcze poczekać (na podhalu pewnie do maja).

A tak poza tematem, wie ktoś jak w przybliżeniu określić wiek gadziny? Z papierów wynika, że nasz maluch stał się obywatelem unii w sierpniu 2010, a nie sądzę, żeby ruski czekał długo po wykluciu ze sprzedażą.

Pzdr.
Bartek

[Dorcia]

Faktycznie na Podhalu na świeżą zieleninkę jeszcze trzeba będzie poczekać
Póki co możesz posiać trawę w terra (powinna się przyjąć i na takim podłożu) lub posiać w czymś na kształt kuwety i przenieść w całości jak wyrośnie. Po ok tygodniu powinieneś mieć już fajna darń. Warto trawę przycinać w trakcie wzrostu, będzie wytrzymalsza i dorzucać nasion.

Pokarm może już też zacząć siać, niestety nie wszystko szybko rośnie. Niedługo będzie można kupić bratki, tylko trzeba je będzie przesadzić w czystą ziemię i odczekać trochę jak roślinka pozbędzie się chemii. Z doniczkowych możesz jeszcze kupić m.in. zielistkę, grubosza, opuncję, różę, hibiscus, aloes, niektóre sukulenty - też konieczna procedura "czyszczenia" jak przy bratkach. Na szybko możesz spróbować co jakiś czas podać rzeżuchę.
Susz faktycznie nie jest łatwy do przeforsowania, możesz dodatkowo go moczyć w wodzie, bywa lepiej przyswajany.
Marchewkę to faktycznie żółwie lubią, ale nie przesadzaj z podawaniem. Właściwie marchewki nie podajemy, chyba że istnieją jakieś wskazania.

Cykl naświetlania powinien być zgodny z naturalnymi warunkami za oknem, czyli lampy włączamy jak słońce się pojawi i wyłączamy jak znika.
Nie wiem czy 25W nie będzie za słaba. Żarówkę grzewczą najlepiej dobrać doświadczalnie, tak aby uzyskać odpowiednie temperatury - pod lampą ok 30-32°C, w części pozostałej 26-27°C.
Dyskoteka nie powinna być problemem, światło żarówki grzewczej jest zdecydowanie słabsze od uv-ki. Jeśli utrzymywana jest stała temp to powinno być dobrze.
Uv-ka wydaje się dobra, może tutaj znajdziesz coś pomocnego -> http://www.exo-terra.com/en/products/compact_fluorescent_bulbs.php

Żółwikiem się jeszcze nacieszysz, przyjdzie wiosna i dłużej będzie ruchliwy Ma żółwik szanse na wybieg?

Wiek trudno może być określić, zależy w dużym stopniu od warunków hodowli. Na dokumencie cites powinieneś mieć datę urodzenia.
Zerknij w ten wątek -> http://forum.zolw.info/pierwsze-kroki/jak-oblilczyc-wiek-u-zolwia-stepowego/?PHPSESSID=hm0oaqg1cscbhll66m88lpjfd1

A i ubawiła mnie wołowina na stepie, wyobraziłam sobie jak wyleguje się w słońcu na materacu z ryżu 

Pozdrawiam

[barto_nt]

Dzięki za cenne rady, bo ja na roślinności to się tak raczej słabo znam. Spróbujemy z tą darnią (myślę, że nie powinno być trudno). Jakiś letni wybieg też mam w planach.

Czyli rozumiem, że wasze gady o tej porze roku też są przez większość czasu zagrzebane?

[Dorcia]

Roślinność można spokojnie ogarnąć na forum, znajdziesz tu całą masę przydatnych informacji

Polecam stronę główną, zakładkę żywienie.
Tutaj np znajdziesz spis jadalnych roślinek polnych -> http://www.zolw.info/hodowla/zywienie/rosliny-polne-dla-zolwi
Poszperaj też w pozostałych "podzakładkach".

Tutaj krótka (niestety jeszcze niepełna) lista dobrych nasion -> http://forum.zolw.info/rosliny-uprawne-i-sukulenty/nasiona/
w wątku tym znajdziesz też odnośnik to spisu semiramidy, gorąco polecam.

I tutaj znajdziesz całe mnóstwo dobrych i złych roślin dla żółwi, polne jak i hodowlane
-> http://www.thetortoisetable.org.uk/site/plants_19.asp

O tej porze gady potrafią większość dnia przesypiać, dodatkowo reagują na niekorzystne ciśnienie, deszcze, itp zmiany.
Niepokoić się można zacząć, gdy żółwik całe dnie przesypia i taki stan trwa kilka dni a dodatkowo żółwik przestaje interesować się miską.

Oby do wiosny Sam zobaczysz jak żółwik odżyje na wybiegu zewnętrznym, stają się całkiem inne. Koniecznie zafunduj gadzinie taką radochę

[barto_nt]

Dorcia, dzięki za cenne informacje. Coś pokombinuję, chociaż do zaawansowanych botaników nie należę( w życiu miałem dwa kaktusy, jeden usechł, drugi zgnił).

No właśnie wczoraj już się trochę zaniepokoiłem, bo wnioskując po nienaruszonym terra maluch prawie dwa dni łba nie wychylił.Z bólem serca wyciągnąłem delikatnie i obserwowałem. Przetarł gały,po paru minutach się rozbudził i prawie natychmiast ruszył ochoczo do michy. Później godzinny spacerek po okolicy, chwila kąpieli "słonecznej" i nyny do doniczki. Rano wychył główkę i obserwował co się dzieje dookoła, więc chyba wszystko ok. 

[Dorcia]

U mnie kaktusy też jakoś łatwego życia nie mają ale przy trzecim sianiu nasionka dały radę i rosną. Słońce już jest, wystarczy tylko podlewać i będzie dobrze.
No i wygląda na to, że u Twojej gadzinki wszystko ok

Trzymam kciuki

[barto_nt]

Witam wszystkich,

Zgodnie z obietnicą wrzucam parę fotek(chociaż już niedługo znowu rewolta, bo zmieniamy podłoże na darń i przymierzamy się pomału do konstrukcji letniej rezydencji):

Część zimna w terra:





Świeże papu już rośnie(trochę z nim łatwiej aniżeli z tymi kaktusami):



No i wybaczcie, ale nie mogłem śię powstrzymać, więc parę fotek samego lokatora:













Pozdrowienia dla wszystkich żółwiarzy!

[TomaszW]

Witaj,

U żółwika widać już błędy żywieniowe.
Oczka są chyba zapuchnięte, przynajmniej na zdjęciach.Dobrze, że podajesz marchew.

Ten jasny przyrost nie wróży nic dobrego...
Koniecznie musisz zmienić dietę.
No i najważniejsze - wiosną na słońce!Wtedy ten przyrost powinien z czasem zmienić kolor na ciemniejszy.

[barto_nt]

Witam,

Tomku, który jasny przyrost masz na myśli??? Marchew ograniczyłem do minimum, bo wszędzie piszą, że to niekoniecznie zdrowa dieta.

Gadzina jest u nas niecały miesiąc, w sklepie karmiony był głównie pekinką i marchewką. Na chwilę obecną jego dieta składa się z trzykrotki, świeżych liści rzodkiewki i suszu(babka + mniszek). Raz dostał jeszcze z marchewką zestaw witamin z wapniem (trixie).

[TomaszW]

Jeżeli żółwik ma opuchnięte oczka to świadczy to o niedoborach witaminy A.
Wydaje mi się, że Twój żółwik tak ma, więc marchew jest jak najbardziej wskazana.Ale bez przesady.Dwa trzy razy w tygodniu wystarczy.Gdy oczka przestaną być opuchnięte należy zaprzestać kuracji marchwiowej.Potem podawać tylko okazjonalnie.

Ten jasny przyrost widać na zdjęciach.To ten najnowszy - dookoła tarczek.Moim zdaniem to skutek niedoboru UVB i zła dieta.

[Viktoria]

Jeżeli żółwik ma opuchnięte oczka to świadczy to o niedoborach witaminy A.

Opuchnięte oczka mogą świadczyć o bardzo wielu rzeczach.

Barto - kontrolujesz wilgotność w terrarium?
Na jakiej wysokości nad żółwiem jest UV i jaką ma moc?

[wege]

Podłoże do wymiany. Twoje pasowałoby do mojego tropikalnego terrarium z żółwiem żabuti, ale nie dla stepowca.

[TomaszW]

Opuchnięte oczka mogą świadczyć o bardzo wielu rzeczach.

To prawda, ale po zerknięciu na fotki skojarzyło mi się z niedoborem witaminy A.