Żółwie lądowe > Terrarium i wybieg

Mieszanka piasku, siana i kokosu - czy to dobre podłoże?

<< < (2/3) > >>

pol@k:
Dobra, więc kora i siano, dzięki za pomoc. (o piasku vitapolu jest kilka postów wyżej, ale i tak nie będę go stosować).
A teraz trochę odbiegnę od tematu. Dziwię, dlaczego pracownicy sklepów zoologicznych mają tak małą wiedzę o żółwiach, np. w największym (chyba) w Bydgoszczy sklepie zoologicznym żółwie są trzymane na cienkiej warstwie suchego piachu, w bardzo małych pomieszczonkach (np. "terrarium"  około metra kwadratowego dla 1 dużego i 4 małych żółwi, wystrój terrarium: miska z wodą i na jedzenie-więcej w niej piasku niż jedzenia- no i jedna świetlówka, ale chyba nie uv).
Ciekawe dlaczego tak bardzo im zależy, żeby mieć chore żółwie (i jeszcze sprzedają po 440 zł).
Boję się, że jak kupię tam żółwia to może być chory (i to poważnie).

Agnieszka:
Tak jest w każdym zoologiku, możemy ubolewać nad tym ile chcemy a i tak nic nie poradzimy, ja wiele razy poryczałam się wychodząc ze sklepu zoologicznego. Najchetniej wykupilabym wszystkie żółwie! jedynym sposobem jest kupić jak najmłodszego żółwia (wtedy przynajmniej wiemy, że był źle traktowany przez krótki okres czasu), np. ja kupiłam Tusia jak miał 4 miesiące, biedny zwierzaczek w misce miał sałatę i kapustę.

Bartek:
Poco mają mieć wiedzę skoro oni tylko chcą zarobic, niestety takie są realnia, a powinni wiedizec, ze szkodzą swoim zwierzetą.

pol@k:
Jak poszedłem tam kupić świetlówkę, to sprzedawca zupełnie nie miał pojęcia o tym, jaka jest potrzebna dla żółwia (zresztą nie wyglądał nawet, żeby miał pojęcie o czymkolwiek :/ )
Normalnie żółwie mają tam jak na pustyni (dosłownie), dostęp do wody jest bardzo urtudniony (bardzo wysokie ścianki naczynia) i małe żółwie, które tam mieszkają nie mogą się nawet napić. Biedne gadzinki  :(

Beata:

--- Cytat: pol@k w 23.01.2007, 22:46:55 pm ---Ale piasek Vitapolu, pisaliście, że nie jest taki zły.
Co do kory to na pewno będzie to podstawa podłoża w moim terrarium, podobnie jak sianko (głownie w kryjówce), ale gdzie nie gdzie dodam też nieco kokosa. Chyba będzie w porządku?
ps. kora ma być sosnowa czy jakaś inna?

--- Koniec cytatu ---

Z tym Vitapolem chodziło o to że ten akurat piasek u Filipa nie pylił i nie zbijał sie w grudy, ale inna sprawa jest taka że stosowaniem piasku wiąże się szereg innych nawet poważniejszych problemów - głównie ryzyko zapchania się układu pokarmowego żółwia wskutek zjadania (podjadania celowego lub przypadkiem z innym pokarmem) tegoż piachu.

Kora jest naprawdę dobrym podłożem. Ja stosuję korę z domieszką sianka, sianko jest głównie właśnie w kryjówce (troche kory zresztą też tam jest). Kokosa nie stosowałam, słyszałam różne opinie, więc nie mogę zbyt wiele poradzić, jakaś mała domieszka nie powinna zaszkodzić. Sam kokos wydaje mi się jednak nieodpowiedni, bo ma taką strukturę że może pylić no i żółw się w to będzie zapadał...
Jeśli chodzi o korę - starałam się aby kawałki były dośc duże, aby nie mogły zostać połkniete.

Sosnowa może być, taka jest na ogół w sklepach ogrodniczych.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej