Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie

Żółwie lądowe => Terrarium i wybieg => Wątek zaczęty przez: Ja w 01.10.2007, 14:12:57 pm

Tytuł: Mieszkanie w bloku a żółw
Wiadomość wysłana przez: Ja w 01.10.2007, 14:12:57 pm
Wszędzie gdzie czytam jest napisane o wybiegu letnim. A jeśli ktoś mieszka w bloku i nie ma możliwości wypuszczania żółwia na trawkę, to żółw będzie w jakiś sposób gorszy , że tak się wyrażę od innych żółwi??
Tytuł: Mieszkanie w bloku a żółw
Wiadomość wysłana przez: still w 01.10.2007, 15:22:26 pm
Niestety, ale SA to zwierzęta, które uwielbiają chodzić a taki wybieg to dla nich niemal "Ciechocinek" mają naturalne słoneczko świeżą zieleninkę no i o wiele większą przestrzeń niż w terrarium... Sam chyba nie znam nikogo, kto miałby żółwia, który by siedział cały rok w terrarium, ale wydaje mi się, że taki gad może zacząć zachowywać się jak te w ogrodach zoologicznych, czyli strasznie apatycznie a przecież każdy chce by jego zwierzak był jak najszczęśliwszy z warunków, jakie mu spełniamy...
Przemyśl to może jednak miałabyś gdzie go wypuścić latem raz na jakiś czas?

Pozdrawiam
-still-
Tytuł: Odp: Mieszkanie w bloku a żółw
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka w 03.10.2007, 19:12:03 pm
Ja mieszkam w bloku i w lato jak najczęściej starałam się chodzić z Tusiem nad rzekę na parę godzin, żeby nałapał słonka i połaził sobie dla kondycji. A jak czasu nie ma to śmiga po balkonie!
Tytuł: Odp: Mieszkanie w bloku a żółw
Wiadomość wysłana przez: Beata w 03.10.2007, 19:34:14 pm
Wszędzie gdzie czytam jest napisane o wybiegu letnim. A jeśli ktoś mieszka w bloku i nie ma możliwości wypuszczania żółwia na trawkę, to żółw będzie w jakiś sposób gorszy , że tak się wyrażę od innych żółwi??

Nie da się ukryć - hodowla w terrarium a hodowla na wybiegu czyni ogromną różnicę. Żółwie to dzikie zwierzęta, potrzebują ruchu, Słońca, bodźców płynących z natury. Uwielbiają żerować i na wybiegu mogą wędrować w poszukiwaniu pokarmu i wybierać to co im się akurat spodoba. Hodowla wybiegowa ma bardzo wiele zalet.
To co oferujemy im w terrarium to marne substytuty i z natury rzeczy bardzo ograniczona przestrzeń życiowa.

Sporo było opisane tutaj:

http://www.zolw.info/wybieg/budowa-i-urzadzenie-wybiegu-dla-zolwia.html

Jeśli ktoś ma mozliwość powinien stworzyć wybieg. Nie chciałabym wypowiadac się zbyt kategorycznie, ale jeśli nie mamy tej możliwości zakup żółwia należy bardzo poważnie rozważyć. 
Tytuł: Odp: Mieszkanie w bloku a żółw
Wiadomość wysłana przez: Bartek w 04.10.2007, 09:16:22 am
Ja mam ten plus, że mam wybieg. W bloku mieszka sie fajnie odpada wiele zmartwień, ale prawdą jest, że łatwiej jak się ma ten wybieg.
Tytuł: Odp: Mieszkanie w bloku a żółw
Wiadomość wysłana przez: Ines w 04.10.2007, 13:26:07 pm
A może masz możliwość zrobić wybieg na balkonie? Zanim miałam wybieg z prawdziwego zdarzenia, trzymałam żółwie w dużych skrzynkach na balkonie. Wprawdzie skrzynia na balkonie nie umywa się do wybiegu, ale jest o wiele, wiele lepszym rozwiązaniem niż trzymanie w terrarium domowym.
Tytuł: Odp: Mieszkanie w bloku a żółw
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka w 04.10.2007, 17:58:34 pm
Można puszczać po całym balkonie, tylko żeby podłoże fajnie zrobić...
Tytuł: Odp: Mieszkanie w bloku a żółw
Wiadomość wysłana przez: nulus w 04.10.2007, 18:37:24 pm
Pomądrzę się wiedzą innych hodowców.

Żółwie z rodzaju Testudo są to żółwie stricte wybiegowe. Na zachodzie mówi się, że utrzymanie żółwia z r. testudo w dobrym zdrowiu przez wiele, wiele lat jest w warunkach terraryjnych prawie niemożliwe.

Nawet najlepsze świetlówki czy Vitalux nie oddadzą żółwiowi UVB pochodzącego ze Słońca. Najistotniejszym elementem jest chyba jednak powierzchnia wybiegu. Żółw w terrarium nigdy nie dostanie takiej powierzchni jak na dużym wybiegu. Na dworze także żółw sam dozuje sobie il. pokarmu. W terrarium zwyczajnie te gady są przekarmiane, nawet jak staniemy na głowie czy rękach, i zafundujemy susz w odpowiednich ilościach.

To wszystko może brzmi strasznie, ale niestety prawdziwe. Ale nie zniechęcajmy się do ciągłego polepszania warunków naszym gadziskom, bo jak My im nie pomożemy to kto?!