Ja jeszcze dodam do rad ankan i Kamila, aby maluszka kąpać codziennie - utrzymanie odpowiedniego nawodnienia jest kluczowe w pierwszych latach życia. 20 stopni to dobra temperatura nocna - różnice dobowe są korzystne. Dzienne optimum to 23-29 z punktowym miejscem do wygrzania z ok. 35 stopniami. Oprócz wapna dodawanego do jedzenia warto żółwikowi wyłożyć sepię (taką dla ptaków) do podgryzania, a samo wapno urozmaicić o taką mieszankę: zmielona jedna sepia, tyle samo węglanu wapnia i zmielonych skorupek kurzych jaj z zaufanego źródła oraz 1-2 tabletki Ostercalu.
Na stronie podanej przez ankan hodowcy przestrzegają przed używaniem piasku, zalecają mieszankę ziemi z włóknem kokosowym (dobrze trzyma wilgoć - tu znowu powraca jak mantra: odpowiednie nawilżenie malucha jest szalenie istotne). Polecają też mieszanie ziemi z sianem - ale co do takiej mieszanki nie jestem przekonana.
Lampa UVB jest absolutnie konieczna, bez niej suplementacja wapnia i D3 jest nadaremna. Szyby okienne nie przepuszczają tych promieni, więc usytuowanie terrarium przy oknie na słoneczku nic tu nie zmienia. Potrzebujesz najsilniejszą moc świetlówki, 10.0, i to rurę nie kompakt. Oraz doświetlającą rurkę 2.0, żeby było jasno jak na pustyni
Dużo kryjówek do chowania i będzie raj. Aha - dobrym patentem na trzymanie odpowiedniej wilgotności powietrza w kryjówce jest użycie doniczki ceramicznej w tym celu - można polać wodą, działa jak gąbka i nawilżacz.
Płeć można rozpoznać przy 38-40 cm, to jeszcze trochę poczekacie;) Na razie tyle podpowiedzi mi do głowy przychodzi