Remo, a ja chcę zadbać o twego jeżyka. Posłuchaj mnie:
1. dowiedz się czy on jest bardziej nocny czy dzienny zwierzaczek i dobierz mu odpowiednie oświetlenie i czas oświetlenia.
2. teraz podłoże-to twoje jest na pewno złe!!!
Nie stosuje się u żadnych zwierząt nigdy samych trocin. Chyba że u kóz czy koni. Bo trociny bardzo pylą. Koń ma wysoko głowę i nos, i wysoko oczy, i jemu by ten kurz nie doleciał do tych oczu. Ale jeżyk ma wszystko nisko nad podłożem trocinowym, w którym chodząc sam sobie robi kurz pod nosem. Wkrótce zacznie mu cieknąć z oczu, i zacznie kichać, a ty będziesz myślał, że on jest chory i pójdziesz do weta, a wet będzie mu dawał niepotrzebne zastrzyki, i jeż, w końcu wycieńczony zastrzykami i biegunką po nich, padnie, wcześniej się nacierpiawszy.
Dowiedz się w jakim środowisku ten jeż żyje i takie mu daj zaraz podłoże. Zanim to zrobisz to idź dziś na dwór i nazbieraj mu żółtych liści brzozowych i wyściel mu choć jego domek w środku tymi liśćmi. Nie szkodzi, że liście są z ziemi, nie trzeba ich myć. Całość jego obecnej podłogi możesz jeszcze dziś wyścielić z góry, czyli na wierzch tych trocin, grubą warstwą zerwanej, suchej , wysokiej trawy z pola albo z tzw. miedzy. (Czy wiesz, co to jest miedza?)
Nie wyścielaj natomiast tego podestu, bo jeżyk może wtedy z niego spaść, gdyby mu się zrobiło ślisko pod łapkami.
3. na koniec powiem o ewentualnym niebezpieczeństwie, którego możesz sam nie zauważyć. Mam na myśli wyskokość zawieszenia lampki w stosunku do podłoża, gdyby jeżyk (albo i inne zwierzątko w powyższym regale terraryjnym) zaczęło nieco buszować w liściach, i liść by się podnióśł do góry i dotknąłby tej lampki. Wtedy jest pożar.
A zatem pod lamką nie umieszczaj liści i suchej trawy, czy siana, tylko po bokach lampy.
4. I w tym przypadku to twoje rozwiązanie, że terra jest długie, to jest bardzo dobre.