Faktycznie - te żółwie zachowują się inaczej, z tego co zaobserwowałam. Nie kopią - co najwyżej robią sobie takie płytkie dołki w podłożu do snu, nie wspinają się - chyba że chcą zjeść coś co rośnie w doniczce albo wyjść, przeszkody wyższe omijają wkoło, nie sprawdzają się w ich przypadku norki z doniczki - woją kryjówki naziemne - pod roślinami, korą itp, z roślinami u nich ten problem - że niejadalnych wstawić do terra nie można, bo jeszcze się strują, a niestety z jadalnych wszystko co zielone znika w trymiga - trawa i inne rośliny są momentalnie wyżarte do gołej ziemi, więc coś co ma być dekorację - musi być dla nich nieosiągalne, trawy za dużo posiać nie można bo ją wyrywają z korzeniami i jedzą ziemię. Nie lubią mokrego podłoża i częściej siedzą w części suchej - do wilgotnej udają się napić i wykapać. Odpadają konstrukcje z których żółw mógłby spaść i leżeć do góry nogami, bo mają problem z odwróceniem się na 4-łapy.
Dobrze sprawdzają się płaskie kamienie, trawy zielone i zasuszone pod którymi mogą się schować, kawałki kory, małe kryjówki - np. z kokosa (tylko że teraz już do nich nie wchodzą).
Mnie też się to terro wydaje za surowe i za "porządne" - i stąd były moje pytania jakby jeszcze tą przestrzeń urzmaicić.
Dzięki Wam wszystkim za opinie. Dały mi do myślenia - i mam dzięki nim nowe pomysły...
Jak pododaję jeszcze elementy wystroju i wyposażenia to wstawie nowe fotki.