Teraz nie da rady,bo uszkodzę korzenie i wtedy nici z opuncji.Ona teraz śpi w śniegu.Umówimy się na wiosnę.Na pewno dostaniesz, a Marek pewnie jeszcze Ci coś uszykuje.Ok, ja Ci bardzo dziękuję za cierpliwość!Czasami błahe sprawy a jednak ważne.Idę już ,bo obiad,zakupy itd.Pozdrawiam serdecznie!