Jak się obawiasz robaczków w ziemi to kup sobie najtańszą ziemię w sklepie. Ilość nawozów będzie śladowa. Ewentualnie wysusz ziemię na pył. Większość robaków zginie lub się ewakuuje. Lecz to nie jest w 100% skuteczne gdyż ja mieszałem suchą ziemię z wodą (3 tygodnie wcześniej przywiozłem tą ziemię i ją przesiałem, w wiadrze wyschła na pył) i znalazłem dżdżownicę. Taką przesuszoną ziemię zmocz, włóż do jakiegoś płaskiego pojemnika, zasadź trawę pamiętając by rozsypane nasiona przykryć ziemią i często podlewać. Ziemia musi być cały czas wilgotna. Za 1,5-2 miesięcy będziesz mieć swoją darń.
Ewentualnie użyj ziemi do zakładania trawnika firmy Target
http://www.target.com.pl/produkty/ziemia-podloza-i-torfy,338/ziemia-do-trawnikow,478.htmlRozmawiałem z przedstawicielem firmy i zapewnili mnie że taka ziemia jest mieszanką tylko torfów średnich z pośrednimi. Nie zawiera żadnych śladowych ilości nawozów sztucznych. Zawiera jedynie naturalny nawóz koński i bydlęcy (to czuć). Jakby ją zmieszać z gliną wędkarską to może być świetne podłoże. Jak zasiejesz trawę na takiej ziemi to gwarantuję że za 2 miechy będziesz miała świetną swoją darń.
Ewentualnie jeśli ktoś jest już aż takim purystą że takie rozwiązanie nie wchodzi w grę to może kupić sobie ziemię do zanęt wędkarskich. Są one wyjałowione przed pakowaniem. Lecz musi sie pogodzić że zapłaci jak za zboże.
http://www.lowisko.net/ziemia-torfowa-belchatowska.html
Wątek: Robaki w podłożu (Przeczytany 7232 razy)