Haha a ja myślałem że przy rejestracji wybrałem takiego żółwia.
Żółwiowi trawa się podoba i chętnie po niej spaceruje więc trawa zostanie, zobaczymy jak długo wytrzyma.
Żadnego białego nawozu nie widziałem także myślę że nie ma co się obawiać.
Co do wybiego to warunki mam ale jako że mieszkam w uk to niestety nie ma sensu robić wybiegu żeby zółw mógł sobie w nim spędzać 2 tyg w roku bo przez reszte czasu albo pada albo mocno wieje.
A w jakim rejonie Anglii mieszkasz? Bo ja mieszkam w Rugby i też mi się w tamtym roku wydawało, że klimat za zimny dla żółwia, ale w tamtym roku zrobiłam mu nieduży wybieg i spędził w nim bardzo dużo czasu w dzień. W tym roku robię dużo większy ze wszystkimi wygodami. I mam zamiar zostawiać go na 24 godziny na nim. Więc bez obaw
Zresztą na angielskim forum o żółwiach widziałam wiele wybiegów dla żółwi w różnych rejonach kraju. Więc ludzie zostawiają swoje żółwiki w nich i nic im się nie dzieje.
A jak już będzie bardzo padało, czy wiało, to weźmiesz go do terra pod lampy i po kłopocie.
A co do trawy z rolki. Mam cały ogródek z rolki. I żółwiowi do terra taka wycięłam już drugi raz, i na wybiegu też ma taką. Niezauważyłam żeby mu się coś działo- trawa jak trawa tak mi się wydaje. Żadnych białych kulek w niej nie ma. A zresztą te białe kulki o których ktoś pisał wyżej, to może być styropian do lepszego drenażu. Nawóz w kulkach ma na ogół żółty kolor i jest dużo większy niż te małe białe kuleczki.
Tylko że trawa w terra się nie specjalnie sprawdza. W tamtym roku wytrzymała długo, ale żółw miał rok więc nie zniszczył jej tak bardzo, od czerwca wytrzymała zielona do końca września, potem przyschła, i miał taką fajną jesienną aurę w terra dziki niej
A w tym roku wytrzymała miesiąc
zadeptał, wyrwał z korzeniami niemal. Teraz ma mech, lepiej trzyma wilgoć i nie niszczy się tak bardzo
Wątek: Rozwijana trawa w terrarium - tak czy nie? (Przeczytany 6562 razy)