Dobrze, ale chyba sama wilgotność i ubicie nie wróży sukcesu?
Ok, proporcje niby są znane, ale pojawia się między innymi dylemat czy wagowo, czy objętościowo.
Dodatkowo, tak jak już wspomniałam, mimo zachowania proporcji, każda z trzech/czterech prób dała inne efekty (nie wiem, może to kwestia ziemi).
Podłoże zawsze jest stabilne a jednocześnie pozwala na kopanie, ale nie zawsze do końca jestem pewna i zadowolona. Pierwszy dobry widok nie zawsze będzie się sprawdzał dobrze w przyszłości.
Raczej chodzi o wizualizację efektu finalnego dobrze dobranego podłoża.