Hmm.. Dawno temu w starym terra miałam tło w postaci dużego arkusza śliskiego papieru wyciętego z dużego kalendarza. Na zdjęciu był miły widoczek, jakieś górki, jeziorko, nieco zieleni. Nie wiem czy żółw zwracał na to uwagę, jest to ciekawy problem na ile one reaguja na takie sztuczne widoczki ale wyglądało to dość ładnie i dawało wrażenie głębi. Papier był z tych sliskich więc nic się z nim długi czas nie działo ale w końcu padł ofiarą pazurów, cos tam się powykrzywiało od wilgoci itp. wówczas nie używałam ziemii w terrarium więc nie podsiakało od dołu. W takim wypadku chyba by jednak szybko nie wytrzymało. Ale dobrym pomysłem zabezpieczenia papierowego tła jest ustawienie przed nim pleksy albo szyby na wymiar tylnej ścianki. Pleksa sie jednak łatwo rysuje a szybe dociąć na wymiar musi szklarz i wyszlifować a to jest jakiś tam kłopot i wydatki. Styropian też budzi moją niechęć, korek może mniej ale te tła o których piszesz to z tego co kojarze to chyba takie imitujące kamienie wytłoczyny, lepsze raczej dla gadów zwinnych jak jaszczurki czy węże. Pod względem estetycznym mnie osobiście nie odpowiadaja i nie pasują do terrarium żółwia. Żólwiowi pewnie będą obejetne, byle były nietoksyczne i bezpieczne.