Witaj na forum

,
na temat podłoża (i nie tylko) możesz poczytać sobie między innymi tutaj
http://www.zolw.info/hodowla/wybieg-i-terrarium/urzadzenie-terrarium-dla-zolwia-ladowego Jeśli chodzi o jego wymianę, tj. częstotliwość, to nie ma jakichś konkretnych przepisów - sama musisz ocenić sytuację i zadecydować, czy zmiana jest konieczna, czy też nie. Ja w sowim terrarium - a mam dwa żółwie greckie - wymieniam podłoże raz na pół roku, przy czym resztki jedzenia i odchody usuwane są codziennie. Jeśli chodzi o czyszczenie terrarium to też jest to zawsze zależne od sytuacji... Ja robię to przy okazji zmiany podłoża, ewentualnie przy zmianie dekoracji, a więc niezwykle rzadko, bo żółwi mocz nie wydziela tak nieprzyjemnego zapachu jak ma to miejsce u gryzoni (chomiki, świnki morskie itp.)
A tak w ogóle to fajnie, że chcesz wpierw się dobrze zorientować w temacie zanim zakupisz żółwia. Pytania, które zadałaś są na pewno ważne, ale są też pewne kwestie (ważniejsze), które sama musisz przemyśleć i pytania, na które musisz sobie sama również odpowiedzieć, zanim żółw trafi do Ciebie. Ja wspomnę tylko krótko o tych najistotniejszych, a resztę możesz doczytać na forum lub na stronie głównej
www.zolw.info . Żółw lądowy potrzebuje w lecie dużo słońca - czy masz ewentualnie możliwość zapewnienia mu tego? -jakiś wybieg w ogrodzie, na działce, na balkonie? Druga sprawa to zimowanie - żółw stepowy zapada w naturze w sen zimowy i w warunkach domowych, też powinno mu się to umożliwić. Czy masz w zimie dostęp do chłodnego miejsca (garaż, piwnica, lodówka), gdzie żółw mógłby spokojnie ok. 3-4 miesięcy pospać? Kolejna sprawa to terrarium, które wymaga sporo miejsca w pokoju, jaki i lampy, które nierzadko muszą się świecić i po 10 godz. dziennie, a to jak wiadomo związane jest z kosztami. No i na koniec kwestia długowieczności - przy dobrej hodowli żółwie są w stanie przeżyć nierzadko nawet i swojego właściciela, także jego hodowla byłaby zajęciem, na bardzo, bardzo długi czas.
Oczywiście nie chcę Cię tym wszystkim do hodowli nie zniechęcać! Chodzi jednak o przemyślenie wszystkich kwestii, tak aby żółw czuł się u Ciebie na prawdę dobrze. Myślę, że i Tobie też leży to na sercu?!