Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie
Żółwie lądowe => Żywienie => Warzywa i ich zielone części oraz liście drzew i krzewów => Wątek zaczęty przez: Nerever w 04.08.2009, 06:12:24 am
-
Ostatnio jeden z moich znajomych, również właściciel żółwia lądowego, opowiadał mi, że daje swojemu pupilowi aronie (nie liście, a owoce). Tłumaczył, że daje 2-3 aronie tygodniowo, poza tym wszystko co na łące. Wspominał, że "żółw powinien mieć 80% jedzenia w postaci ziela itd, a 20% witaminy", czyli aronie w Jego przypadku. Jestem ciekawy tej sprawy, więc chciałbym się Was poradzić. Wiem, że u moich dziadków są krzaki tych owoców, więc z nimi nie będzie żadnego problemu. Jednak czy mogę dać mojemu Rumcajsowi ten owoc?
-
Co do owoców aronii, to sprawa wygląda podobnie, jak z całą resztą innych owoców - co prawda mają dużo witamin, ale zawierają również dużo cukru, dlatego ogólnie są dla żółwi niewskazane.
Mam kilku znajomych, którzy mają jednak u siebie na wybiegach posadzone krzewy aronii. Nikt nie sadził ich tam ze względu na owoce, ale ze względu na cień i liście, którymi żółwie lądowe również się odżywiają. Niestety siłą woli mają one również dostęp i do owoców, które spadają na ziemię. Owoce te, są niby regularnie przez właścicieli usuwane, no ale wiadomo, że nie da się wszystkiego usunąć na tyle, aby żółwie jakichś tam nie dorwały. Czasami zdarza im się więc i posilić jakimś drobnym owocem, a żółwie czują się ogólnie bardzo dobrze..... Chcę przez to powiedzieć, że owoce - choć dla żółwi niewskazane - to występują również na terenach, na których żółwie żyją. Bowiem również i tam żółw spotyka na swojej drodze od czasu do czasu jakąś aronię, poziomkę czy jeżynę i myślę, że nie przechodzi on wtedy obok niej obojętnie... ;) Nie należy jednak zapominać, że taka poziomka czy jeżyna jest dosłownie dodatkiem do całego menu, który u żółwi lądowych składa się w zdecydowanej większości z samych roślin polnych, dlatego karmienie nimi żółwia w niewoli powinno być na prawdę "od święta", a nie 2 - 3 razy w tygodniu...
Wspominał, że "żółw powinien mieć 80% jedzenia w postaci ziela itd, a 20% witaminy"
Szczerze powiem, że trochę tego nie rozumiem, bo witaminy występują przecież i w roślinach polnych, a nie tylko w owocach. Poza tym jak Twój kolega obliczył, że organizm żółwia potrzebuje 20 % witamin, i że te 20 % występuje (tylko bądź głównie) w owocach? Tak na marginesie tylko dodam, że dzienne zapotrzebowanie na witaminy jest dużo większe...
-
Witja ja nie wiem co się napisze to ty odrazu odpiszesz NAPRAWDĘ MASZ WIELKĄ WIEDZE :)
-
NAPRAWDĘ MASZ WIELKĄ WIEDZE :)
... im więcej czytam, tym umacniam się w przekoniu jak mało wiem - człowiek cały czas się uczy. Wiele rzeczy, które piszę wynika poprostu z praktyki, czasami ze zdrowego rozsądku, a czasami to z wiedzy, jaką zdobywam dzięki rozmowom z innymi ludźmi, między innymi tu na tym forum ;)
-
ja na poczatku to myslełem ze dużo wiem o żółwiach ale teraz wiem ze to "Dużo" to jest prawie NIC :)
ale powoli powoli juz bym początkującemu hodowcy mógłbym pare rad dać :)
-
Witia, jemu pewnie chodziło o to, że owoce, czyli w tym przypadku aronie, uzupełniają niedobór różnych witamin. Wiadomą sprawą jest że to co żółw je normalnie też ma odpowiednie składniki (czyt. witaminy).
2-3 razy w tygodniu - NIE. Czyli co ile mogę podać jedną, dwie lub trzy aronie mojemu żółwiowi? Poprzednia właścicielka mojego Rumcajsa mówiła, że tym owocem idzie bardzo przekupić żółwia.. ;-)
-
Witia, jemu pewnie chodziło o to, że owoce, czyli w tym przypadku aronie, uzupełniają niedobór różnych witamin.
No niby tak, ale z drugiej strony aronia, też nie uzupełni wszystkich witamin, dlatego można byłoby powiedzieć to jeszcze bananka, truskaweczkę, jabłuszko itp. itd. - no a wiadomo do czego to po pewnym czasie prowadzi... Ja swoim żółwiom żadnych owoców nie podaje i nie tylko, że bardzo dobrze się mają, to są w dodatku okazami zdrowia. Jeżeli żółw jest chory, ma awitaminozę to wtedy można się po jakieś witaminki skusić (czy to w postaci preparatów, czy też w formie owoca/warzywa) .
Czyli co ile mogę podać jedną, dwie lub trzy aronie mojemu żółwiowi?
Tak jak napisałem wyżej, czyli "od święta" - takie jest przynajmniej moje zdanie. A teraz policz ile mamy w ciągu roku świąt w naszym kalendarzu... ;D
-
liczysz że niedziela to też święto ??? :)
-
Witia, za dużo tej matematyki.. :D
-
kalkulator kalendarz i lecisz :) albo na wikipedi poszukac możesz :P