Marchew

[kubaw2000]

Ok.
A można go trochę karmić marchewką?
Bo zostało jeszcze z wigilii...

[ankan]

Potartą marchewkę (świeżą) można dać raz na jakiś czas - np. na 2 tygodnie. Codziennie mu jej nie dawaj.

Wege - te w doniczkach to faktycznie drogo wychodzą. U mnie żółwie wciągają całą w ciągu 20 minut. Więc kupuję mu ją od czasu do czasu. Ale jak żółw jest mały to na jedną na tydzień można sobie pozwolić.
Cykorię kupuję dla stepka - paczka za 5 zł starcza na ok. 1,5 tygodnia. Oczywiście samej nie dostaje..

Można jeszcze rzeżuchę posiać - ta przynajmniej szybko rośnie. Ja sieję też trawę - kupuję taką normalną - w opakowaniach po 0,5 albo 1 kg w marketach ogrodniczych. Tylko dla stepa, czy greka z trawy pożytek niewielki.

[Basia]

Kuba jak to z Wigilii? 

[wege]

Ja wychodzę z założenia, że nie karmi się żółwi żadnymi warzywami i owocami. W naturalnym środowisku żółw nie znajdzie marchewki z wigilii Po co zatem udziwniać ?  Ankan, nie pomyślałem, żeby kupić rzeżuchę    Dzisiaj do zimowego zespołu dołączy żyworódka od mojej babci A Jeśli chodzi o trawę, to ja jak coś wyhoduję z karmy dla papug- wpierniczam do sałatki i wszystko u greka i mauretanki schodzi  Rukola i roszponka nie jest droga, taka w paczkach... mi starcza na 3 dni

[kubaw2000]

Kuba jak to z Wigilii? 

Jak co roku mamy rybę po grecku, a w niej jest marchew

[wege]

o cholera... marchew z ryby po grecku?       Mam nadzieję, że robisz sobie z nas jaja...

[anna-daria]

wege...
na pewno jest to marchew ktora miala lub mogla znalezc sie w tej rybie po grecku, a nie marchew z niej wysortowana...

[wege]

Jak co roku mamy rybę po grecku, a w niej jest marchew
[/quote]
Mam nadzieję... ale... ^

[Basia]

Kuba2000, lepiej nie dawaj z Wigilii, tylko na świeżo.

[Jakub]

To tak jakoś dwuznacznie zabrzmiało mam nadzieję, że nie dajesz marchwi z ryby po grecku, tylko tą , która miała nią być.

[Viktoria]

Kuba, tak dla jasności - zwierzętom nie podaje się żadnych przetwarzanych produktów - najlepsze jest surowe i naturalne jedzonko

[Jakub]

No właśnie nawet jeśli jest tylko gotowana to nie podawaj, podajemy tylko surowe

[Bemilka]

O matko, uśmiałam się do łez! Co za wspaniała dyskusja o marchewce i rybie po grecku!