Wybrałam się dzisiaj do makro i obkupiłam żółwia chyba na rok z tym jedzeniem, bo był taki wybór, że nie wiadomo było, co wybrać. (Swoją droga polecam sklep, póki jeszcze nie ma zieleniny na dworze). Moją uwagę zwróciła roślina, która nazywa się PAK CHOI, wygląda prawie tak samo jak roszponka, tylko listki są pojedyncze, a nie pęki. Szybko sprawdziłam w internecie, co to jest - piszą, że jakaś odmiana chińskiej kapusty. Wzięłam na wszelki wypadek. Czy ktoś miał z tym do czynienia? Szkodliwe to to chyba nie jest, w małych ilościach oczywiście, jak różne odmiany kapusty. Prawda?
Pozdrawiam.