rukola jest już o wiele bardziej popularna i dostępna w Polsce. dla mnie osobiście to ulubiona podstawa sałatek ;-)
mój żółw również ją lubi, ale głównie podawałam mu ją jak nie miałam akurat niczego innego pod ręką lub jako dodatek w zimie. bo nie raz spotkałam się z opinią, że rukola to może być jedynie rzadki dodatek - a tutaj wypowiadacie się tak, jakby nie było żadnych przeciwwskazań (oczywiście przy uwzględnieniu zasady, że wszystko z umiarem). może faktycznie rozważę własną uprawę.