Aktualności: Witamy na forum o żółwiach lądowych! forum.zolw.info

  • 27.04.2024, 18:00:31 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Balkonowy wybieg Oma  (Przeczytany 13099 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline malotka

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 48
  • Reputacja: 4
  • testudo horsfieldi x1
    • Moja strona o żółwiach!
Odp: Balkonowy wybieg Oma
« Odpowiedź #15 dnia: 11.05.2010, 15:13:58 pm »
Dzisiaj przyniosłam dwa płaty darni, namachałam się jak głupia, ale po trochu, po trochu i będzie. :) Część zostawię bez, posadzę tam może jakieś kwiatki. ^^
Zdjęcia z dzisiaj, po tym jak ułożyłam darń, Om wyszedł na spacer ;) Zwiedzanie poszło mu szybko i czym prędzej zakopał się w ziemi, pod deskami :D



:)

Ostatnie deszcze nawet nie były takie straszne ;) Ale tata już wymyślił co zrobimy, żeby było łatwiej przykrywać, i dzięki temu też będzie można zrobić cień :)
- Są winogrona. To chyba nie grzech, jeśli dam ci jedno winogrono. Masz ochotę na winogrono, mały żółwiku? - zapytał.
- Masz ochotę zostać czymś obrzydliwym w najgłębszej otchłani chaosu? - zapytał żółw.

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Balkonowy wybieg Oma
« Odpowiedź #16 dnia: 11.05.2010, 15:20:08 pm »
Noszenie darni to ciężka praca...:)

Możesz posiać trawę, tylko nie wiem, czy już trochę nie za póxno, bo raczej już pogoda jest na tyle dobra, że zółw może z wybiegu korzystać.

Jak Ci sie do pudła nabiera woda, to możesz wywiercić dziury nad poziomem darni, żeby zrobić odpływy.
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline malotka

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 48
  • Reputacja: 4
  • testudo horsfieldi x1
    • Moja strona o żółwiach!
Odp: Balkonowy wybieg Oma
« Odpowiedź #17 dnia: 11.05.2010, 15:30:40 pm »
W ogóle nie wiedziałam jak się zabrać za to kopanie... Strasznie dużo ziemi w sumie zniosłam poza trawą, ciężkie to było strasznie... Ale pewnie jeszcze parę razy i się nabierze wprawy w wykopywaniu w miarę płytko :)
- Są winogrona. To chyba nie grzech, jeśli dam ci jedno winogrono. Masz ochotę na winogrono, mały żółwiku? - zapytał.
- Masz ochotę zostać czymś obrzydliwym w najgłębszej otchłani chaosu? - zapytał żółw.

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Balkonowy wybieg Oma
« Odpowiedź #18 dnia: 11.05.2010, 15:33:09 pm »
Musisz wykopać z ziemią na tyle żeby nie przyciąć za bardzo korzeni, bo wtedy się nanosisz a darń i tak Ci uschnie. Najlepiej wziąść jakaś skrzynkę z rączkami i nosić w 2 osoby.
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline Beata

  • Administrator
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • ***
  • Wiadomości: 2735
  • Reputacja: 82
  • Administrator ogólny
    • Serwis o żółwiach lądowych
Odp: Balkonowy wybieg Oma
« Odpowiedź #19 dnia: 11.05.2010, 16:16:55 pm »
:) Fajne będzie miał żółwik mieszkanko. Zobaczysz jak mu Słoneczko spasuje :)
Przypomniały mi się czasy jak robiłam nowe terrarium. Fakt, ze bez wkrętarki nie dałoby rady albo byłaby straszna męczarnia.
Rzeczywiście brak daszku nad balkonem może spowodować że zrobi się bagienko bo woda nie będzie miała ujścia, no i sama płyta się kiedyś zbuntuje. Niestety jedynym rozwiązaniem tego problemu jest zrobienie wybiegu z plastiku. Musi być duże więc raczej jest to problem (gotowy basenik dla dzieci czy kontener - ciężko dostać) z nawierconymi dziurami na dnie tak aby woda mogła odpływać. Warstwa żwiru pod warstwą ziemi aby woda mogła się odsączyć z drobin ziemi i nie powodowała jej wypływania.
Myślę że jednak zakrywanie folią w czasie silnych ulew powinno wystarczyć, a lekki deszczyk nie zaszkodzi żółwikowi ani wybiegowi. :)
Basia miała dobrą myśl. Dno musi "oddychać".

A żółwik przesłodki. :)
Jak zamieścić ogłoszenie adopcyjne (czyli oddam/przygarnę żółwia)
-> KLIKNIJ TU

Offline Jakub

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1516
  • Reputacja: 23
  • Testudo Hermanni żółw grecki o imieniu Tuptuś
Odp: Balkonowy wybieg Oma
« Odpowiedź #20 dnia: 11.05.2010, 16:30:59 pm »
no super że przygotowania idą pełną parą
Pozdrawiam Jakub

Offline żółw-czesiek

  • Żółw egipski (Testudo kleinmanni)
  • *
  • Wiadomości: 264
  • Reputacja: 9
Odp: Balkonowy wybieg Oma
« Odpowiedź #21 dnia: 11.05.2010, 23:24:13 pm »
wybieg duuuży, zapowiada się świetnie. co mogę podpowiedzieć (choć u Ciebie w tym roku to już za późno aby to zrobić) to zamonowanie kółek do wybiegu. dwa duże plusy z tego. dużo łatwiej przesunąć teki wybieg plus własnie dużo lepsze wietrzenie.

Offline Viktoria

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw żabuti (Geochelone denticulata)
  • **
  • Wiadomości: 5021
  • Reputacja: 70
Odp: Balkonowy wybieg Oma
« Odpowiedź #22 dnia: 14.05.2010, 17:32:28 pm »
no no elegancki... ;) jeszcze kilka kamieni i konarków i ma raj

Offline malotka

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 48
  • Reputacja: 4
  • testudo horsfieldi x1
    • Moja strona o żółwiach!
Odp: Balkonowy wybieg Oma
« Odpowiedź #23 dnia: 22.05.2010, 12:08:01 pm »
Wyszło błoto, ale słońce świeci, to może coś niecoś odparuje. Nawet nie jest tak źle jak na 2 tygodnie deszczu non-stop.
Tyle, że bazylia, szałwia i rozmaryn się zapleśniły. Co najdziwniejsze wczoraj było jeszcze wszystko ok, dzisiaj patrzę a tam pleśń.
Kawałek darni się przyjął - zielenina jest zielona, i nawet mlecz który tam był zmienił się w dmuchawca :)
Więc nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.
- Są winogrona. To chyba nie grzech, jeśli dam ci jedno winogrono. Masz ochotę na winogrono, mały żółwiku? - zapytał.
- Masz ochotę zostać czymś obrzydliwym w najgłębszej otchłani chaosu? - zapytał żółw.

Offline Jakub

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1516
  • Reputacja: 23
  • Testudo Hermanni żółw grecki o imieniu Tuptuś
Odp: Balkonowy wybieg Oma
« Odpowiedź #24 dnia: 22.05.2010, 12:18:13 pm »
świetnie że wybieg się rozwija i super że dzisiaj fajna pogoda tusiek od razu poszedł na wybieg a czeka mnie ścinanie trawy o zgrozo nożyczkami bo po tym deszczu trawa ma ze 30 cm
Pozdrawiam Jakub

Offline malotka

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 48
  • Reputacja: 4
  • testudo horsfieldi x1
    • Moja strona o żółwiach!
Odp: Balkonowy wybieg Oma
« Odpowiedź #25 dnia: 27.05.2010, 22:19:34 pm »
W ostatnich dniach zrobiło się cieplej, błoto zmienia powoli konsystencję z powrotem na ziemię ;)
Om zwiedzał już kawałek ogródka, pod czujnym okiem moim i babci, bo nie chcę żeby mi się taplał w błocie na wybiegu, toż to stepowiec a nie bagienny... :D A niech łapie choć trochę naturalnego słońca.
Niestety, do przyszłego tygodnia nie dokończę zadarniania - deadline'y na uczelni poganiają mocno, ale jak tylko się uporam to ruszę z łopatą na pole. Ten kawałek co już jest - jestem pod wrażeniem, bo się chyba ukorzenił - widzę co raz to nowe chwasty :D Muszę porobić fotki, bo nie znam (lub nie jestem pewna) kilku gatunku owych, to może wy mi troszkę pomożecie z oceną czy zostawiać czy wyrywać...
- Są winogrona. To chyba nie grzech, jeśli dam ci jedno winogrono. Masz ochotę na winogrono, mały żółwiku? - zapytał.
- Masz ochotę zostać czymś obrzydliwym w najgłębszej otchłani chaosu? - zapytał żółw.

Offline Basia

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1991
  • Reputacja: 37
Odp: Balkonowy wybieg Oma
« Odpowiedź #26 dnia: 28.05.2010, 06:49:46 am »
Po co wyrywać, skoro żółw po ogródku chodzi, to tam też różności rosną :)

Offline malotka

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 48
  • Reputacja: 4
  • testudo horsfieldi x1
    • Moja strona o żółwiach!
Odp: Balkonowy wybieg Oma
« Odpowiedź #27 dnia: 28.05.2010, 16:57:24 pm »
No ale właśnie, poza takimi chwastami które znam (bo się tutaj przewijały i je jakoś rozpoznaję) to są takie też, które nic mi nie mówią, a są na wybiegu. Nie chcę tam trzymać czegoś, co będzie trujące, lub coś czego nie powinien żółw zjeść itp...
Dzisiaj zostawiłam go na wybiegu, trawy jest tam tyle ile na poprzednim zdjęciu, ale pozwiedzał, powygrzewał się, a i nie musiał go nikt pilnować :)
Za to jak przyszłam żeby go zabrać (bo zrobiło się brzydko na dworze) to siedział na wpół zakopany, a że ziemia wilgotna lekko... to wyciągnęłam żółwia-murzynka, którego trzeba było umyć przed przeniesieniem do terra :D
- Są winogrona. To chyba nie grzech, jeśli dam ci jedno winogrono. Masz ochotę na winogrono, mały żółwiku? - zapytał.
- Masz ochotę zostać czymś obrzydliwym w najgłębszej otchłani chaosu? - zapytał żółw.

Offline Jakub

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1516
  • Reputacja: 23
  • Testudo Hermanni żółw grecki o imieniu Tuptuś
Odp: Balkonowy wybieg Oma
« Odpowiedź #28 dnia: 28.05.2010, 17:02:26 pm »
po co go myjesz mój to raz zrobił sobie prywatny basenik wodę z basenika nalał na wgłębienie w ziemi i zrobiło się błoto a on cały ucieszony a nawet glowę i czubek skorupy miał czarną a go nie umyłem
Pozdrawiam Jakub