Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie

Żółwie lądowe => Terrarium i wybieg => Wybieg => Wątek zaczęty przez: alexwudeka w 22.06.2013, 19:29:24 pm

Tytuł: Mieszkanko Żółwika
Wiadomość wysłana przez: alexwudeka w 22.06.2013, 19:29:24 pm
Witam, jestem w trakcie przygotowywania willi dla mojego Żółwika :) Będę tutaj wrzucał kolejne zdjęcia z etapów jego budowy :)

Dzisiaj zacząłem i póki co takie są tego efekty.

W razie czego proszę o wszelkie rady, jako że jest to mój pierwszy żółw.

(http://images50.fotosik.pl/1990/0b8980c3335368bbgen.jpg)

Ogólnie plan jest taki:

W miejscu gdzie teraz znajduje się doniczka, będzie usypana górka na doniczce,a w niej skrytka dla Żółwika. Zasadziłem w pobliżu tego największego kamienia na środku kwiatki (nasturcja, bratek i petunia), których nasionka niedawno kupiłem z myślą o ogródku. To białe kółko w okolicach doniczki to basenik, niestety światło prześwietliło i wygląda jak białe coś :D Dodam również, że zamówiłem nasionka 65 różnych roślin dla żółwia i wszystko to posadzę jak tylko przesyłka dotrze.

Jeszcze raz proszę o wszelakie podpowiedzi oraz z góry dziękuję.
Tytuł: Odp: Mieszkanko Żółwika
Wiadomość wysłana przez: oliwka660 w 22.06.2013, 19:52:23 pm
Fajnie! Trzymam kciuki  :)
Na Twoim miejscu wymieniłabym basenik na trochę większy ;)


Czekam na efekt końcowy, trzymam kciuki.

Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Mieszkanko Żółwika
Wiadomość wysłana przez: TomaszW w 22.06.2013, 20:04:31 pm
A nie czas teraz na wybieg zewnętrzny? ???
Taka ładna pogoda! :)

Przyznam, że terrarium fajnie się zapowiada, ale w taką pogodę jak teraz to szkoda kisić żółwika w domu. ???
Tytuł: Odp: Mieszkanko Żółwika
Wiadomość wysłana przez: margherita w 22.06.2013, 20:12:12 pm
a 65 roznych roslin tez bedzie zasiane w terra? ;D
zapowiada sie ok. ;)
Tytuł: Odp: Mieszkanko Żółwika
Wiadomość wysłana przez: alexwudeka w 22.06.2013, 21:25:59 pm
A nie czas teraz na wybieg zewnętrzny? ???
Taka ładna pogoda! :)
Nie w Anglii niestety :(

a 65 roznych roslin tez bedzie zasiane w terra? ;D

Tak, będzie całe terrarium trawiaste :)

Spis tych roślinek jest na tej aukcji: http://www.ebay.co.uk/itm/360623107972?ssPageName=STRK:MEWNX:IT&_trksid=p3984.m1497.l2649
Tytuł: Odp: Mieszkanko Żółwika
Wiadomość wysłana przez: TomaszW w 22.06.2013, 21:41:40 pm
Jak się postarasz to i w Anglii można. :)

Pozdrawiam ze znacznie chłodniejszej Szkocji! :)
Tytuł: Odp: Mieszkanko Żółwika
Wiadomość wysłana przez: alexwudeka w 22.06.2013, 21:53:50 pm
W razie możliwości oraz dobrej pogody, wychodzę z Żółwikiem na ogród, ale niestety muszę go tam pilnować, bo możę mi do sąsiada pod płotem ucieć :(
Tytuł: Odp: Mieszkanko Żółwika
Wiadomość wysłana przez: batusia81 w 22.06.2013, 22:24:03 pm
Jak się postarasz to i w Anglii można. :)

Pozdrawiam ze znacznie chłodniejszej Szkocji! :)
Tomasz , ale Ty chyba żółwie masz w Polsce, a w Szkocji jesteś sam bez skorupek  :D
Terro bardzo fajne, jakiś korzeń by się przydał ;)Jeśli masz ogródek, to choć na kilka godzin żółwika puszczaj na wybieg zewnętrzny.
Tytuł: Odp: Mieszkanko Żółwika
Wiadomość wysłana przez: ןคภ ๒z w 22.06.2013, 22:31:54 pm
Terra ładne, ale faktycznie jakieś "urozmaicenia" by się przydały. ;D

PS:
Tomkowi chyba o to nie chodziło Batusia. ;)
Tytuł: Odp: Mieszkanko Żółwika
Wiadomość wysłana przez: alexwudeka w 22.06.2013, 22:43:26 pm
Przyjdzie czas i na urozmaicenia :) Wszystko co potrzebne zostało już zamówione na internecie :)
Tytuł: Odp: Mieszkanko Żółwika
Wiadomość wysłana przez: batusia81 w 23.06.2013, 09:25:34 am
Terra ładne, ale faktycznie jakieś "urozmaicenia" by się przydały. ;D

PS:
Tomkowi chyba o to nie chodziło Batusia. ;)
A myślałam, że tu piszemy o żółwiach  :P
Tytuł: Odp: Mieszkanko Żółwika
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 23.06.2013, 10:31:09 am
Taka już jestem... pomagam w miarę możliwości! Doceniam każdego kto prosi o pomoc i nie unosi się pychą, kiedy zostanie konstruktywnie skrytykowany. Tutaj na forum poznasz wspaniałych ludzi, specjalistów od praktycznie każdego gatunku, dlatego nie bój się pytać. Każdy z nas kiedyś zaczynał. Ja musiałam zmienić w swoim terrarium praktycznie wszystko (podłoże, oświetlenie, kryjówkę) nie wspominając o błędnym pożywieniu. No... ale dzięki temu mój Tupcio jest najszczęśliwszym żółwiem w okolicy  :D
Ale wróćmy do Twojego terrarium...
Po pierwsze: basenik wymień na większy, tak aby żółw bez problemu mógł do niego wejść i napić się wody.
Po drugie: kryjówka powinna być w ciemnym kolorze, biały może żółwika odstraszać. Musi być też dostatecznie duża aby żółw mógł się do niej schować i obrócić. Ponadto kryjówkę wkop w ziemię, a na nią wysyp kilka liści np. brzozy żeby żółwik mógł się na nich wylegiwać a przy okazji podjadać. Pamiętaj jednak żeby co pewien czas liście wymienić, bo mogą pleśnieć co jest dla skorupy niebezpieczne.
Po trzecie: w przypadku Twojego gatunku żółwia przydałby się skalniak, wysypane kamyczki obok siebie tak aby tworzyły wysepkę (możesz tam wówczas położyć gadzie jedzonko i masz pewność, że żółwik nie zje z posiłkiem ziemi).
Po czwarte: jakie masz żarówki? Widzę tylko jeden cień, a powinny być dwa? Grzewcza: o jakiej mocy? UVB - jaka?
Po piąte: Czy pomyślałeś o odrobaczeniu? Ja dowiedziałam się dopiero po sześciu miesiącach, że żółwia również powinno się odrobaczyć (przynajmniej raz do roku). Mój Tuptuś miał w kale glisty, które w początkowym etapie powodowały awitaminozę.
Tyle rad ode mnie. To forum to kuźnia pomysłów. Ja od niektórych osób podpatrzyłam bardzo ciekawe rozwiązania. Chcieć to móc  :)
Pozdrawiam ciepło i zapraszam do siebie (przy okazji będziesz mógł porównać jak było kiedyś a jak jest teraz  :D)
http://forum.zolw.info/zolwie-lamparcie/zolw-lamparci-5299/
http://forum.zolw.info/wybieg/wybieg-dla-tuptusia/
Tytuł: Odp: Mieszkanko Żółwika
Wiadomość wysłana przez: TomaszW w 23.06.2013, 11:08:04 am
 A ja nadal namawiam do budowy wybiegu zewnętrznego.Moja znajoma na południu Anglii trzyma greka na zewnątrz non stop.Nawet go tam zimuje.W chłodniejszych rejonach Anglii możesz zastosować tworzywo sztuczne przepuszczające promienie słoneczne i powinno być ok.Z pewnością w Twoim ogrodzie znajdzie się jakieś słoneczne i zaciszne miejsce na wybieg.Materiały do budowy możesz kupić w B&Q i nie będzie to jakiś wielki wydatek. :)
Tytuł: Odp: Mieszkanko Żółwika
Wiadomość wysłana przez: oliwka660 w 23.06.2013, 11:14:25 am
Popieram Tomasza :)
a jeśli będzie problem z budową np. to można dorobić małe kółka pod skrzynię, zabezpieczenie z siatki i gitara  ;)
Tytuł: Odp: Mieszkanko Żółwika
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 23.06.2013, 12:04:50 pm
Ja również uważam, że wybieg zewnętrzny jest najlepszym rozwiązaniem dla skorupy. Nie ma jak słońce... Musisz wszystko sobie przemyśleć na spokojnie.
Tytuł: Odp: Mieszkanko Żółwika
Wiadomość wysłana przez: oliwka660 w 23.06.2013, 12:24:41 pm
Powodzenia! :)
Tytuł: Odp: Mieszkanko Żółwika
Wiadomość wysłana przez: alexwudeka w 23.06.2013, 14:53:55 pm
Po pierwsze: basenik wymień na większy, tak aby żółw bez problemu mógł do niego wejść i napić się wody.

Oczywiście mam to na uwadze, ale tu od razu nasuwa mi się pytanie. Czy żółwik może pić wodę, gdzie nasypał już sporo ziemi. Czy to mu w jakiś sposób nie zaszkodzi?

Po drugie: kryjówka powinna być w ciemnym kolorze, biały może żółwika odstraszać. Musi być też dostatecznie duża aby żółw mógł się do niej schować i obrócić. Ponadto kryjówkę wkop w ziemię, a na nią wysyp kilka liści np. brzozy żeby żółwik mógł się na nich wylegiwać a przy okazji podjadać. Pamiętaj jednak żeby co pewien czas liście wymienić, bo mogą pleśnieć co jest dla skorupy niebezpieczne.

To też już gdzieś wyczytałem i tak właśnie zamierzam zrobić :) Myślałem także, by zasadzić na górce trochę zwykłej trawy. Byłoby to dobrym rozwiązaniem, czy raczej nie?

Po trzecie: w przypadku Twojego gatunku żółwia przydałby się skalniak, wysypane kamyczki obok siebie tak aby tworzyły wysepkę (możesz tam wówczas położyć gadzie jedzonko i masz pewność, że żółwik nie zje z posiłkiem ziemi).

Dziękuję za podpowiedź, będę chciał tak zrobić, by mieć pewność, że będzie on jadł jedynie to co potrzeba. Nasuwa mi się jednak pytanie. Jeżeli zacznie on jeść roślinki, które będą tam rosły, jest ryzyko, że będzie jadł je wraz z ziemią?

Po czwarte: jakie masz żarówki? Widzę tylko jeden cień, a powinny być dwa? Grzewcza: o jakiej mocy? UVB - jaka?

Owszem, jest jeden cień, gdyż zepsuła mi się lampka ze światłem UVB. Zamówiłem już nową i powinna dość we wtorek, bądź w środę. Teraz mam jedynie żarówkę grzewczą 100W, która podpięta jest do termostatu, a ten z kolei ustawiony jest na 32 stopnie.

Po piąte: Czy pomyślałeś o odrobaczeniu? Ja dowiedziałam się dopiero po sześciu miesiącach, że żółwia również powinno się odrobaczyć (przynajmniej raz do roku). Mój Tuptuś miał w kale glisty, które w początkowym etapie powodowały awitaminozę.

Szczerze mówiąc nie myślałem o tym w ogóle. Nie wiedziałem, że robi się taki zabieg również u żółwi. Czy można gdzieś kupić/zamówić na internecie taką tabletkę (w ogóle to w postaci tabletki jest?), czy trzeba w tym celu udać się do weterynarza?

Tyle rad ode mnie. To forum to kuźnia pomysłów. Ja od niektórych osób podpatrzyłam bardzo ciekawe rozwiązania. Chcieć to móc  :)

Dziękuję za podpowiedzi i czekam na kolejne :) Jestem laikiem jeśli chodzi o hodowlę żółwi, więc każde Wasze słowo biorę bardzo do siebie. Ogólnie to mam ogromne poczucie winy, że tak męczyłem swojego gadzika :(

A ja nadal namawiam do budowy wybiegu zewnętrznego. Moja znajoma na południu Anglii trzyma greka na zewnątrz non stop. Nawet go tam zimuje. W chłodniejszych rejonach Anglii możesz zastosować tworzywo sztuczne przepuszczające promienie słoneczne i powinno być ok. Z pewnością w Twoim ogrodzie znajdzie się jakieś słoneczne i zaciszne miejsce na wybieg. Materiały do budowy możesz kupić w B&Q i nie będzie to jakiś wielki wydatek. :)

Jak już mówiłem, póki co wychodzę z nim w cieplejesze dni na ogród i go tam pilnuję wraz z jego przybranym "braciszkiem", co widać na zdjęciu poniżej ;) W przyszłości jednak pomyślę nad takim rozwiązaniem i wybuduję mu wybieg zewnętrzny. W razie czego zgłoszę się do Ciebie o pomoc w doborze odpowiedniego ku temu materiału z B&Q ;)

(https://fbcdn-sphotos-b-a.akamaihd.net/hphotos-ak-frc1/q77/s720x720/1002953_642911482404471_1151458250_n.jpg)
Tytuł: Odp: Mieszkanko Żółwika
Wiadomość wysłana przez: TomaszW w 23.06.2013, 14:56:44 pm
Ojej....  :(
Tytuł: Odp: Mieszkanko Żółwika
Wiadomość wysłana przez: alexwudeka w 23.06.2013, 15:01:42 pm
Ojej....  :(

Coś jest nie tak?
Tytuł: Odp: Mieszkanko Żółwika
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 23.06.2013, 15:10:15 pm
Witaj ponownie,
pewnie Tomaszowi chodziło o braciszka... Ja też szczerze mówiąc troszkę się przeraziłam widząc to zdjęcie! Pamiętaj, że pies jest zwierzęciem. Nigdy nie masz pewności, że nie zaatakuje Twojego malucha. Wiele się słyszy przypadków pogryzień żółwi przez psy i nigdy nie kończą się one happy end'em dla żółwia, dlatego proszę o więcej rozsądku! Nigdy nie puszczaj psa, kiedy mały zwiedza teren. Ja sama mam dwa jamniki, które podchodzą do żółwia jak do istoty z innej planety i nie mam pewności, że coś im nie strzeli do głowy żeby zrobić mu krzywdę!!!
Odpiszę do Ciebie za jakiś czas bo teraz lecę na obiad  :)
Tytuł: Odp: Mieszkanko Żółwika
Wiadomość wysłana przez: alexwudeka w 23.06.2013, 15:14:10 pm
Jeśli chodzi o psa, jest bardzo dobrze wytrenowany i słucha się moich poleceń. Kiedy widzę, że idzie w stronę Żółwika, mówię mu, że nie wolno - zatrzymuje się. Ogólnie to nie mam obaw jeśli chodzi o niego, gdyż przy mnie Żółwik jest bezpieczny, a nigdy ich samych bez mej opieki nie zostawiam.
Tytuł: Odp: Mieszkanko Żółwika
Wiadomość wysłana przez: TomaszW w 23.06.2013, 15:51:46 pm
Tak.Chodziło mi o kontakt z psem.
Niestety nawet bardzo dobrze wytrenowany pies bywa nieprzewidywalny.Były już takie przypadki.Łagodny dotąd pies zaatakował właściciela lub dotkliwie pogryzł dziecko....  :(
O ile dobrze pamiętam to był kiedyś na forum przypadek żółwia, który zamiast łapek miał kikuty.Tak skończyła się dla niego "zabawa" z psem. :(
Tytuł: Odp: Mieszkanko Żółwika
Wiadomość wysłana przez: alexwudeka w 23.06.2013, 15:58:02 pm
Będę miał to na uwadzę, by raczej unikać ich wspólnego kontaktu.
Tytuł: Odp: Mieszkanko Żółwika
Wiadomość wysłana przez: oliwka660 w 23.06.2013, 16:02:37 pm
Tak, lepiej nie zamieszczaj tu na forum takich zdjęć.
Żółw ogólnie nie powinien mieć kontaktu z psem  ;)
Tytuł: Odp: Mieszkanko Żółwika
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 23.06.2013, 16:16:32 pm
Popieram Tomasza! Nie można przewidzieć zachowania psa, gdyż jego pierwotny instynkt to bycie łowcą! Ja nie zawierzyłabym nigdy mojemu słodkiemu jamnikowi Któregoś dnia dopadł na podwórku małego ptaszka i kotka i nie chcesz wiedzieć co było dalej... Jeszcze raz apeluję o zdrowy rozsądek!!! Pies na pewno nie jest najlepszym przyjacielem żółwia  :(
Wracając do tematu terrarium:
1. Na forum jest napisane, że powinno się wymieniać wodę przynajmniej raz dziennie. Jeśli masz możliwość częstszej wymiany to byłoby super. Możesz także obok pożywienia położyć miskę z wodą, właśnie na wysepce z kamieni. Wówczas będziesz miał pewność, że zabrudzenie wody będzie minimalne, ale uwierz mi, że sama ziemia nie jest żadnym problemem  :)
2. Ja również widziałam kryjówkę obsadzoną trawą i bardzo mi się ten pomysł podoba. Niestety z moim lampartem się nie sprawdzi bo on zaraz włazi na wszelkie górki a potem ląduje do góry skorupą i tańczy breakdance. Myślę, że u Ciebie to bardzo dobry pomysł! Wysyłam Cię na stronę Oliwki
http://forum.zolw.info/wybieg/letni-wybieg-frani-2013-d/msg79867/?topicseen#msg79867
3.Nawet jak skubnie troszkę ziemi to nic mu się nie stanie. Pyszczek mojego Tuptusia nieustannie zmienia kolory, od zielonych po pożywieniu, do ciemnym właśnie po ziemi. Ale ktoś mi napisał na forum: ,,żółwik brudny to żółwik szczęśliwy"  :laugh:
4.Wydaje mi się, że żarówka 100W ma zbyt wiele mocy. Może żółwia nawet poparzyć  :( ... Ja mam 50W i daje czadu. Na Twoim miejscu wymieniłabym ją na słabszą. Ostatnio na forum toczyła się gorąca dyskusja nad 70W i wszyscy jednogłośnie uważali, że jest zbyt mocna no a 100 to już dla mnie hardcore :(
5. Proces wygląda następująco: niesiesz świeżą próbkę kału do weterynarza. On bada jego zawartość i ustala jakie paskudztwa nosi w sobie żółw. Wówczas daje leki na odrobaczenie!!! Nigdy nie zamawiaj leków z internetu bo może to mieć poważne konsekwencje. Nigdy nie lecz żółwia sam. Jeśli zauważysz jakieś symptomy - pisz na forum i wio do lekarza.
6. A ja uważam, że żółwik trafił w bardzo dobre ręce!!! Widać ogromną troskę i zainteresowanie maleństwem. Nie zdajesz sobie sprawy ilu ludzi wchodzi na forum żeby pochwalić się nabytkiem, a kiedy dajemy dobre rady, obraża się i znika :(
Także trwaj z nami i nie bierz niczego do siebie! My jesteśmy tutaj żeby nieść pomoc, nawet jeśli czasami poniosą nas zbędne emocje :P
Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Mieszkanko Żółwika
Wiadomość wysłana przez: oliwka660 w 23.06.2013, 16:25:06 pm
ja Wam mówię, idzie ku lepszemu :)
Teraz fajnie byłoby alexwudeka gdybyś stosował się do naszych rad.

Jeśli weterynarz znajduje się daleko od Ciebie zanieś kupę, na następny dzień jeśli doktor nie poda ci wyników natychmiastowo skontaktuj się telefonicznie, jeśli weterynarz potwierdzi obawy o robale możesz wybrać się do niego dopiero wtedy po leki, ja tak robię.

Ja na Twoim miejscu to teraz wyniosłabym tą skrzynię na ogród, kupił siatkę i dobrze zabezpieczyła. Nakop darni w ogrodzie od razu zmieni się wystrój a żółwik będzie prze-szczęśliwy :)

pamiętaj, potrzeba nie wiele aby takiej małej skorupie zapewnić Super warunki
Tytuł: Odp: Mieszkanko Żółwika
Wiadomość wysłana przez: TomaszW w 23.06.2013, 16:48:56 pm
 :)
Tytuł: Odp: Mieszkanko Żółwika
Wiadomość wysłana przez: alexwudeka w 23.06.2013, 19:58:18 pm
1. Na forum jest napisane, że powinno się wymieniać wodę przynajmniej raz dziennie. Jeśli masz możliwość częstszej wymiany to byłoby super. Możesz także obok pożywienia położyć miskę z wodą, właśnie na wysepce z kamieni. Wówczas będziesz miał pewność, że zabrudzenie wody będzie minimalne, ale uwierz mi, że sama ziemia nie jest żadnym problemem  :)

Będę starał się wymieniać wodę przynajmniej raz na dzień. Zrobię również taką kamienistą wysepkę :)

2. Ja również widziałam kryjówkę obsadzoną trawą i bardzo mi się ten pomysł podoba. Niestety z moim lampartem się nie sprawdzi bo on zaraz włazi na wszelkie górki a potem ląduje do góry skorupą i tańczy breakdance. Myślę, że u Ciebie to bardzo dobry pomysł! Wysyłam Cię na stronę Oliwki
http://forum.zolw.info/wybieg/letni-wybieg-frani-2013-d/msg79867/?topicseen#msg79867

Nasionka trawy dla żółwia już zostały zamówione, dokupię trochę ziemi jeszcze oraz postaram się kupić większą donicę. Mam nadzieję, że uda mi się tak to zrobić jak sobie to wymarzyłem :)

3.Nawet jak skubnie troszkę ziemi to nic mu się nie stanie. Pyszczek mojego Tuptusia nieustannie zmienia kolory, od zielonych po pożywieniu, do ciemnym właśnie po ziemi. Ale ktoś mi napisał na forum: ,,żółwik brudny to żółwik szczęśliwy"  :laugh:

Cieszy mnie to :)

4.Wydaje mi się, że żarówka 100W ma zbyt wiele mocy. Może żółwia nawet poparzyć  :( ... Ja mam 50W i daje czadu. Na Twoim miejscu wymieniłabym ją na słabszą. Ostatnio na forum toczyła się gorąca dyskusja nad 70W i wszyscy jednogłośnie uważali, że jest zbyt mocna no a 100 to już dla mnie hardcore :(

Upsss, muszę się przyznać, że skłamałem. Sprawdziłem na opakowaniach z żarówek zapasowych i okazało się, że są to żarówki 60W. Poza tym, wisi ona na wysokości 55 cm od podłoża.

5. Proces wygląda następująco: niesiesz świeżą próbkę kału do weterynarza. On bada jego zawartość i ustala jakie paskudztwa nosi w sobie żółw. Wówczas daje leki na odrobaczenie!!! Nigdy nie zamawiaj leków z internetu bo może to mieć poważne konsekwencje. Nigdy nie lecz żółwia sam. Jeśli zauważysz jakieś symptomy - pisz na forum i wio do lekarza.

Postaram się dowiedzieć jak to wygląda u mojego weterynarza, do którego jeżdżę z psem. Pamiętam, że jak miałem chomika to nie byłem zadowolony z wizyty z nim u nich. Powiedzieli, że jest to zbyt małe zwierzątko i trzeba bardzo delikatnie stosować leki, gdyż nawet minimalne przekroczenie dawki może zwierzę zabić. Mój chomiczek miał problem z wypadającą sierścią i niestety krople jakie dostałem nie pomagały, a innych niby nie mieli. Jeśli chodzi zaś o psa, to nie miałem żadnych złych doświadczeń z nimi. Zobaczymy jak to będzie wyglądać z żółwiami :) Wolę jednak być dobrej myśli :)

6. A ja uważam, że żółwik trafił w bardzo dobre ręce!!! Widać ogromną troskę i zainteresowanie maleństwem. Nie zdajesz sobie sprawy ilu ludzi wchodzi na forum żeby pochwalić się nabytkiem, a kiedy dajemy dobre rady, obraża się i znika :(
Także trwaj z nami i nie bierz niczego do siebie! My jesteśmy tutaj żeby nieść pomoc, nawet jeśli czasami poniosą nas zbędne emocje :P
Pozdrawiam

Mnie każda krytyka motywuje do działania. Na szczęście dla mojej pociechy :)
Tytuł: Odp: Mieszkanko Żółwika
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 23.06.2013, 21:43:56 pm
Pozwolisz, że odpiszę jutro. Dziś już padam ze zmęczenia. Ja jestem z tych niecierpliwych i czekać nie lubię dlatego uprzedzam że w dniu jutrzejszym wyczerpująco odpiszę na wszystkie pytania. Buziaki i miłej nocy

 

Dodano 24.06.2013, 07:42:40 am
Dzień dobry  :-*
Odpiszę tylko na to, co mnie niepokoi...
1. Żarówka o takiej mocy grzewczej, zawieszona na wysokości 55 cm to i tak zbyt mało. Żółwik prawdopodobnie będzie od niej uciekał. Mam nadzieję, że słyszałeś, że żółwie powinny mieć terrarium podzielone na dwie części: strefę wilgotną, w której powinna znajdować się ziemia bądź darń i strefa sucha: tu np. możesz zrobić wcześniej wspomnianą wysepkę z kamieni.
Lampa grzewcza powinna być umieszczona w strefie suchej, najlepiej z jednej strony terraium. Nigdy po środku! Zółwik sam zdecyduje po której części będzie częściej spacerował  :) Kryjówkę możesz zrobić w części wilgotnej i tak jak już wspominałam wyścielić nią ziemię i świeże liście np. brzozy. Ja tak zrobiłam na wybiegu balkonowym, a pomysł podłapałam od naszej Oliwki  ;D Ziemię powinno się raz dziennie zraszać. Ja kupiłam najtańszy zraszacz do kwiatów, umyłam, wlałam wodę przegotowaną i po problemie. Tylko pamiętaj żeby nie podlewać ziemi w kryjówce bo mały może Ci się przeziębić. Żółwie bardzo często cierpią na katar, dlatego uczulam...
2. Z weterynarzem musisz uważać! Mój były lekarz załatwił jednego z moich żółwików  :'( Dlatego jeśli nie masz co do niego pewności, może powinieneś udać się do kogoś kto ma w odrobaczaniu doświadczenie. Uważam, że weterynarz, który boi się odrobaczyć świnkę sam wystawia o sobie niepochlebne świadectwo. Zorientuj się może znajdziesz kogoś innego. Żółwia nie musisz ze sobą zabierać, tylko pamiętaj żeby go zważyć. weterynarz z pewnością zapyta Cię o to kiedy będziesz odbierał lekarstwo na odrobaczenie.
3. Czy wiesz, ze Twój gatunek żółwia się zimuje?
4. Ja podaję wodę mineralną niegazowaną bo w kranówce pełno chloru  :(
 

Dodano 24.06.2013, 08:08:17 am
W punkcie czwartym chodziło mi o podawanie wody do picia w baseniku :)
A i jeszcze jedno: żółwia należy raz na tydzień/dwa tygodnie wykąpać w ciepłej wodzie do 37 stopni. Zapobiega to zaczopowaniu a żółwia jelita lepiej pracują. Czasami w takiej wodzie żółwik wypróżnia się. To w pełni normalne i zdrowe  ;D
Ja robiłam to w ten sposób, że nalewałam do pojemniczka wodę gorącą i dolewałam do niej zimnej. Kupiłam termometr i kiedy temperatura wskazała 35 - 37 stopni zanurzałam żółwika w wodzie. Pamiętaj jednak, że wody nie może być za dużo bo mały może się utopić. Lejesz tylko do poziomu, który absolutnie nie zakrywa głowy. Ja za każdym razem boję się kąpieli mojego pupila. W zimę przez kąpiele mój lampart dostał kataru i od tej pory każda kąpiel wywołuje u mnie strach...
Tytuł: Odp: Mieszkanko Żółwika
Wiadomość wysłana przez: alexwudeka w 24.06.2013, 18:50:51 pm
Witaj Lulka, dzięki jak zawsze za wyczerpujące odpowiedzi :)

1. Żarówka o takiej mocy grzewczej, zawieszona na wysokości 55 cm to i tak zbyt mało. Żółwik prawdopodobnie będzie od niej uciekał. Mam nadzieję, że słyszałeś, że żółwie powinny mieć terrarium podzielone na dwie części: strefę wilgotną, w której powinna znajdować się ziemia bądź darń i strefa sucha: tu np. możesz zrobić wcześniej wspomnianą wysepkę z kamieni.
Lampa grzewcza powinna być umieszczona w strefie suchej, najlepiej z jednej strony terraium. Nigdy po środku! Zółwik sam zdecyduje po której części będzie częściej spacerował  :) Kryjówkę możesz zrobić w części wilgotnej i tak jak już wspominałam wyścielić nią ziemię i świeże liście np. brzozy. Ja tak zrobiłam na wybiegu balkonowym, a pomysł podłapałam od naszej Oliwki  ;D Ziemię powinno się raz dziennie zraszać. Ja kupiłam najtańszy zraszacz do kwiatów, umyłam, wlałam wodę przegotowaną i po problemie. Tylko pamiętaj żeby nie podlewać ziemi w kryjówce bo mały może Ci się przeziębić. Żółwie bardzo często cierpią na katar, dlatego uczulam...

Zacznę od początku, otóż ten żółwi stół jest, że tak powiem automatycznie przystosowane do tego, by na takiej wysokości wieszać lampę. Z moich obserwacji wynika, że żółwik wcale nie ucieka od tej lampy, wręcz przeciwnie - często się pod nią wygrzewa. Oczywiście są obie strefy, zarówno sucha (w lewej krawędzi stołu), zaś po prawej stronie, jest wybudowana taka budka, gdzie może się schować. Ja chciałem jeszcze mu trochę urozmaicić teren dzięki takiej właśnie doniczce oraz górce.

Oto jaki mam stół dla mojej pociechy:
(http://www.animalinstinct.co.uk/petproducts/royce-tortoise-table-cabinet.JPG)

Co do zraszania ziemi, zaopatrzyłem się również w takowy w takim właśnie celu.

2. Z weterynarzem musisz uważać! Mój były lekarz załatwił jednego z moich żółwików  :'( Dlatego jeśli nie masz co do niego pewności, może powinieneś udać się do kogoś kto ma w odrobaczaniu doświadczenie. Uważam, że weterynarz, który boi się odrobaczyć świnkę sam wystawia o sobie niepochlebne świadectwo. Zorientuj się może znajdziesz kogoś innego. Żółwia nie musisz ze sobą zabierać, tylko pamiętaj żeby go zważyć. weterynarz z pewnością zapyta Cię o to kiedy będziesz odbierał lekarstwo na odrobaczenie.

Będę starał się zorientować w sytuacji z weterynarzami, którzy specjalizują się w leczeniu żółwi.

3. Czy wiesz, ze Twój gatunek żółwia się zimuje?

Właśnie zacząłem interesować się tym tematem i mam w związku z tym kilka pytań:
a) Jaki to gatunek żółwia? Jak na moje oko jest to żółw stepowy, zaś w sklepie był podpisany jako grecki.
b) W jakim wieku zacząć zimowanie?
c) W jaki sposób ziomować żółwia? Czytałem, że ludzie wkładają żółwia do lodówki, w takim razie w jaki sposób one oddychają?! Czytałem również, że żółwie umierają podczas zimowania, a ja nie chce stracić mojego :(
 
4. Ja podaję wodę mineralną niegazowaną bo w kranówce pełno chloru  :(

Dobrze się składa, bo sam dla siebie kupuję taką wodę, więc i Żółwikowi się taka będzie dostawać.

A i jeszcze jedno: żółwia należy raz na tydzień/dwa tygodnie wykąpać w ciepłej wodzie do 37 stopni. Zapobiega to zaczopowaniu a żółwia jelita lepiej pracują. Czasami w takiej wodzie żółwik wypróżnia się. To w pełni normalne i zdrowe  ;D
Ja robiłam to w ten sposób, że nalewałam do pojemniczka wodę gorącą i dolewałam do niej zimnej. Kupiłam termometr i kiedy temperatura wskazała 35 - 37 stopni zanurzałam żółwika w wodzie. Pamiętaj jednak, że wody nie może być za dużo bo mały może się utopić. Lejesz tylko do poziomu, który absolutnie nie zakrywa głowy. Ja za każdym razem boję się kąpieli mojego pupila. W zimę przez kąpiele mój lampart dostał kataru i od tej pory każda kąpiel wywołuje u mnie strach...

Ok, idę kąpać Żółwika :)
Tytuł: Odp: Mieszkanko Żółwika
Wiadomość wysłana przez: Tośka w 24.06.2013, 22:03:37 pm
Ja tak trochę wtrące.A jak ja zamieściłam zdjęcia psa,który waży 60 kg z żółwiem to nic mi nie pisaliście.
Ufam,że pies Twój ma kontakt z żółwiem tylko,ale to tylko pod Twoim bacznym okiem.
Tytuł: Odp: Mieszkanko Żółwika
Wiadomość wysłana przez: TomaszW w 24.06.2013, 22:08:51 pm
Ja tak trochę wtrące.A jak ja zamieściłam zdjęcia psa,który waży 60 kg z żółwiem to nic mi nie pisaliście.

Baliśmy się odezwać! ;) :D ;D :P
Tytuł: Odp: Mieszkanko Żółwika
Wiadomość wysłana przez: alexwudeka w 24.06.2013, 22:12:30 pm
Ja tak trochę wtrące.A jak ja zamieściłam zdjęcia psa,który waży 60 kg z żółwiem to nic mi nie pisaliście.
Ufam,że pies Twój ma kontakt z żółwiem tylko,ale to tylko pod Twoim bacznym okiem.

Rzecz jasna, że czuwam nad tym wszystkim. On w ogóle się żółwiem nie interesuje, ale w razie czego przypominam mu, że nie wolno :)
Tytuł: Odp: Mieszkanko Żółwika
Wiadomość wysłana przez: Tośka w 24.06.2013, 22:14:09 pm
Widzisz jak sie boją?Tylko pytanie czy mnie,czy mojego psa.
Oj trzeba uważać.U mnie to ten mniejszy pies jest diabeł a nie duzy.Nie zostawiał psa ani na minutę z żółwiem.Tyle juz na forum czytaliśmy o pogryzieniach.Nawet ja miała żółwika z odgryziona łapką.
Tytuł: Odp: Mieszkanko Żółwika
Wiadomość wysłana przez: an_na w 24.06.2013, 22:15:59 pm
Ano właśnie. Nigdy bym takich bestii z żółwiem nie zostawiła. Nawet mojego mordercy ;)
Tytuł: Odp: Mieszkanko Żółwika
Wiadomość wysłana przez: Tośka w 24.06.2013, 22:20:19 pm
Oj Twój to pobija rekordy.
Tytuł: Odp: Mieszkanko Żółwika
Wiadomość wysłana przez: dorosea w 24.06.2013, 22:27:19 pm
alexwudeka fajnego masz psa  :D To staffik ?

Po przeczytaniu pierwszych postów na temat psa już się bałam, że tu jakaś psia nagonka panuje, ale na szczęście patrze, że nie jest tak źle  ;D
Tytuł: Odp: Mieszkanko Żółwika
Wiadomość wysłana przez: alexwudeka w 24.06.2013, 22:33:09 pm
alexwudeka fajnego masz psa  :D To staffik ?

Tak, Staffik :)
Tytuł: Odp: Mieszkanko Żółwika
Wiadomość wysłana przez: dorosea w 24.06.2013, 23:55:51 pm
alexwudeka fajnego masz psa  :D To staffik ?

Tak, Staffik :)

świetna rasa, totalne wariaty  :)
Tytuł: Odp: Mieszkanko Żółwika
Wiadomość wysłana przez: Minka w 25.06.2013, 00:01:02 am
kochane mordeczki z nich <3 a ludzie robią z nich bestie :( a to takie przytulaki kochane..co prawda wymagają silnej ręki i mądrego właściciela ale jak sie je dobrze chowa to sa misie pysie do kochania <3
Tytuł: Odp: Mieszkanko Żółwika
Wiadomość wysłana przez: ankan w 25.06.2013, 09:44:25 am

Właśnie zacząłem interesować się tym tematem i mam w związku z tym kilka pytań:
a) Jaki to gatunek żółwia? Jak na moje oko jest to żółw stepowy, zaś w sklepie był podpisany jako grecki.
b) W jakim wieku zacząć zimowanie?
c) W jaki sposób ziomować żółwia? Czytałem, że ludzie wkładają żółwia do lodówki, w takim razie w jaki sposób one oddychają?! Czytałem również, że żółwie umierają podczas zimowania, a ja nie chce stracić mojego :(
 

a) To żółw stepowy
b) Żółwie można zimować od razu, nawet świeżo wyklute w danym roku maluchy
c) O zimowaniu poczytaj tutaj:
http://forum.zolw.info/zimowanie/
np. w tym wątku masz krok po kroku jak zazimować żółwia mając do dyspozycji balkon i lodówkę:
http://forum.zolw.info/zimowanie/pierwsze-zimowanie-frani-20122013/
Tytuł: Odp: Mieszkanko Żółwika
Wiadomość wysłana przez: alexwudeka w 25.06.2013, 19:55:50 pm

Właśnie zacząłem interesować się tym tematem i mam w związku z tym kilka pytań:
a) Jaki to gatunek żółwia? Jak na moje oko jest to żółw stepowy, zaś w sklepie był podpisany jako grecki.
b) W jakim wieku zacząć zimowanie?
c) W jaki sposób ziomować żółwia? Czytałem, że ludzie wkładają żółwia do lodówki, w takim razie w jaki sposób one oddychają?! Czytałem również, że żółwie umierają podczas zimowania, a ja nie chce stracić mojego :(
 

a) To żółw stepowy
b) Żółwie można zimować od razu, nawet świeżo wyklute w danym roku maluchy
c) O zimowaniu poczytaj tutaj:
http://forum.zolw.info/zimowanie/
np. w tym wątku masz krok po kroku jak zazimować żółwia mając do dyspozycji balkon i lodówkę:
http://forum.zolw.info/zimowanie/pierwsze-zimowanie-frani-20122013/

Dziękuję za odpowiedzi :) Nadal mam obawy jeśli chodzi o zimowanie, no ale cóż... trzeba będzie się tego podjąć :P

Oto kolejny etap budowy mieszkanka dla mojej pociechy :)

(http://images35.fotosik.pl/1949/f95efd82ed3acded.jpg)

Jeżeli ktoś ma jakieś sugestie, proszę się nie krępować. Jestem otwarty na wszelkie propozycje, gdyż to Wy znacie się lepiej niż ja. Chcę by moja pociecha miała jak najwięcej szczęścia w swym życiu :)
Tytuł: Odp: Mieszkanko Żółwika
Wiadomość wysłana przez: ankan w 25.06.2013, 20:20:30 pm
Ja bym dała pod lampę jakiś płaski kamień, będzie się nagrzewał, a żółwie lubią na takich leżeć. No i nie będzie wdychał pyłu jak się ziemia pod lampą przesuszy.
Dodałam bym też jakieś elementy do wspinaczki - np. korzeń albo taki domek-mostek z patyków na drucie.
Można też w doniczce zasadzić mu jakaś trawę ozdobną albo inną roślinę - w terro się dobrze trzymają trawy kostrzewy, turzyce albo grubosze. Będzie miał pod tym dodatkową kryjówkę.
Tytuł: Odp: Mieszkanko Żółwika
Wiadomość wysłana przez: alexwudeka w 25.06.2013, 20:25:14 pm
Te białe kropki w ogól tego kamienia oddzielonego... to są moje przyszłe rośliny w tym terra. Poza tym na górce będzie trawa, a kamień muszę po prostu znaleźć gdzieś. Mam jeden taki hmmm... można powiedzieć korzeń, ale nigdzie mi on póki co nie pasuje :P
Tytuł: Odp: Mieszkanko Żółwika
Wiadomość wysłana przez: ankan w 25.06.2013, 20:31:19 pm
Hmmm....Nie wiem czy Ci te rośliny urosną. Stepki bardzo kopią..:)
Tytuł: Odp: Mieszkanko Żółwika
Wiadomość wysłana przez: alexwudeka w 25.06.2013, 20:46:34 pm
Pożyjemy, zobaczymy :) Mam nadzieję, że coś z tego wyjdzie :)
Tytuł: Odp: Mieszkanko Żółwika
Wiadomość wysłana przez: TomaszW w 25.06.2013, 23:23:50 pm
Tradycyjnie polecam darń. ;)