Pozwolisz, że odpiszę jutro. Dziś już padam ze zmęczenia. Ja jestem z tych niecierpliwych i czekać nie lubię dlatego uprzedzam że w dniu jutrzejszym wyczerpująco odpiszę na wszystkie pytania. Buziaki i miłej nocy
Dodano 24.06.2013, 07:42:40 am
Dzień dobry
Odpiszę tylko na to, co mnie niepokoi...
1. Żarówka o takiej mocy grzewczej, zawieszona na wysokości 55 cm to i tak zbyt mało. Żółwik prawdopodobnie będzie od niej uciekał. Mam nadzieję, że słyszałeś, że żółwie powinny mieć terrarium podzielone na dwie części: strefę wilgotną, w której powinna znajdować się ziemia bądź darń i strefa sucha: tu np. możesz zrobić wcześniej wspomnianą wysepkę z kamieni.
Lampa grzewcza powinna być umieszczona w strefie suchej, najlepiej z jednej strony terraium. Nigdy po środku! Zółwik sam zdecyduje po której części będzie częściej spacerował
Kryjówkę możesz zrobić w części wilgotnej i tak jak już wspominałam wyścielić nią ziemię i świeże liście np. brzozy. Ja tak zrobiłam na wybiegu balkonowym, a pomysł podłapałam od naszej Oliwki
Ziemię powinno się raz dziennie zraszać. Ja kupiłam najtańszy zraszacz do kwiatów, umyłam, wlałam wodę przegotowaną i po problemie. Tylko pamiętaj żeby nie podlewać ziemi w kryjówce bo mały może Ci się przeziębić. Żółwie bardzo często cierpią na katar, dlatego uczulam...
2. Z weterynarzem musisz uważać! Mój były lekarz załatwił jednego z moich żółwików
Dlatego jeśli nie masz co do niego pewności, może powinieneś udać się do kogoś kto ma w odrobaczaniu doświadczenie. Uważam, że weterynarz, który boi się odrobaczyć świnkę sam wystawia o sobie niepochlebne świadectwo. Zorientuj się może znajdziesz kogoś innego. Żółwia nie musisz ze sobą zabierać, tylko pamiętaj żeby go zważyć. weterynarz z pewnością zapyta Cię o to kiedy będziesz odbierał lekarstwo na odrobaczenie.
3. Czy wiesz, ze Twój gatunek żółwia się zimuje?
4. Ja podaję wodę mineralną niegazowaną bo w kranówce pełno chloru
Dodano 24.06.2013, 08:08:17 am
W punkcie czwartym chodziło mi o podawanie wody do picia w baseniku
A i jeszcze jedno: żółwia należy raz na tydzień/dwa tygodnie wykąpać w ciepłej wodzie do 37 stopni. Zapobiega to zaczopowaniu a żółwia jelita lepiej pracują. Czasami w takiej wodzie żółwik wypróżnia się. To w pełni normalne i zdrowe
Ja robiłam to w ten sposób, że nalewałam do pojemniczka wodę gorącą i dolewałam do niej zimnej. Kupiłam termometr i kiedy temperatura wskazała 35 - 37 stopni zanurzałam żółwika w wodzie. Pamiętaj jednak, że wody nie może być za dużo bo mały może się utopić. Lejesz tylko do poziomu, który absolutnie nie zakrywa głowy. Ja za każdym razem boję się kąpieli mojego pupila. W zimę przez kąpiele mój lampart dostał kataru i od tej pory każda kąpiel wywołuje u mnie strach...