Moje balkonowe terra dla Kuby

[kondi]

urósł, jednak okazał się samcem hihi

[Krasnal]

Mam pytanie. Posiadam duży balkon i z wybiegiem nie byłoby problemu. Jednak nie boicie się że jakiś ptak porwie tego żółwia? No bo w tym terrarium nie widzę żadnej pokrywy czy coś...

[kondi]

Trochę się stresowałem, ale u mnie nie ma w mieście tak dużych ptaków. Z gołębiami radzi sobie świetnie, w sensie przegania ich ze swojego terytorium. Żadne krukowate z kolei nie przylatywały nigdy na balkon, więc nie wiem jakby wyglądała sytuacja ze sroką choćby.

[Viktoria]

Ale jak dużego masz żółwia? Bo jeżeli masz żółwie 15+ to nie widze możliwości żeby jakiś ptak go porywał... orzeł na balkon Ci nie przyleci

[Krasnal]

No właśnie w tym problem, że u mnie co chwile lata jakaś sroka :/ Już nam małe ptaszki zjadła . Więc bym musiała chyba jakąś siatkę zamontować. A taki żółw w nocy też może być na dworze? Nie nie mam jeszcze żółwia ;P Najpierw poczytam a najprawdopodobniej jutro przygarnę Nie wiem więc się pytam.

[Viktoria]

Siatka nigdy nie zaszkodzi.
Zależy jaki gatunek oczywiście. Ale jeżeli chodzi o stepka, greka czy mauretana to spokojnie mogą całą dobę. Oczywiście jeżeli temperatura będzie wystaczająco wysoka. Stepki można zostawić nawet jak w nocy może dojść do ok10st, ale z tamtymi dwoma gatunkami to bym bardziej uważała, i tak poniżej 15 chyba nie zostawiała na dworze.

[Basia]

Krasnal, ptaki krukowate tylko w okresie własnych lęgów interesują się innymi małymi i żywymi zwięrzetami,  a poza tym czasem są spokojniejsze pod tym względem. Sroka mogła wtedy zjeść inny lęg, kawka też może. Ale żeby nie zniechęcić cię do tych ptaków, to dodam, że tak już jest urządzone, że zazwyczaj łupem padają lęgi tych ptaków, które mogą złożyć jajka ponownie w tym samym sezonie.

Żólwiem mogą się zainteresować, ale szanse małe, trzeba jednak zabezpieczyć.

[kondi]

trochę zmian, wreszcie mam chwilę, żeby wstawić do posta:

stolik z pozlotowymi skarbami



tutaj kuba dorwał się do poziomek, generalnie poziomki najwyżej kwadrans po ich wstawieniu, bez względu na porę dnia, czy nocy, dlatego kilka zostawiłem na później i nie wsadzałem wszystkiego naraz



niedawno kupiłem kubie nową doniczkę na norkę. teraz ma około pół metra w głąb, do tego jest ceramiczna, stara (wiklinowa) przy wykopywaniu okazała się przepleśniała i rozpadła się przy dotyku. to też ostrzeżenie. nie pomyślałem, że takie coś może się stać, a wdychanie pleśni nie jest z pewnością zdrowe. mam nadzieję, że nie zaszkodziło mu za bardzo.



dziś byłem w ikei i kupiłem poprzecenianych kilka roślin - różę, tawułę i zioła. jak widać kuba dzielnie pomagał przy ich wsadzaniu









ps. pozdrowienia od wojtka

[wege]

Hahaha, nawet mojego ogórka widzę 

[kondi]

Hahaha, nawet mojego ogórka widzę 

i nie tylko ogórka, który swoją drogą się ładnie rozrósł już, inne roślinki od ciebie też są na stoliku

[Jakub]

A ja widze moją żyworódkę 
Łady wybieg, a lokator super.

[TomaszW]

A ja widzę bardzo ładnego żółwia!

[ankan]

Bardzo fajny wybieg... Ciekawa jestem jak długo roślinki się utrzymają....

[malwa]

Kuba jaki zadowolony tam sobie lazi, ladnie to wszystko wyglada. Moj pierwszy zolwik tez ma naimie Kuba, oczywiscie Garego rodzice nie czaja czemu nazwalam zolwia nazwa kraju, juz nie chcialam zmieniac na Kastro.

[Foox]

Bardzo ładny wybieg i świetną stołówkę mu zrobiłeś

Hahaha Malwa musisz go po angielsku wołać, Jacob