Żółwie lądowe > Wybieg

Moje balkonowe terra dla Kuby

<< < (2/10) > >>

monika:
Ślicznie, żółwik na pewno jest zadowolony :)

kondi:
dziś wsadziłem jeszcze nowe krzaki poziomek (poprzednie zostały praktycznie oskubane do cna) i wyłożyłem darnią dodatkowo przykryłem kryjówkę i puste miejsca, miseczka z mleczem jest tylko chwilowo, żeby zmniejszyć zainteresowanie żółwia nowo wkopanymi roślinami



Beata:
Ślicznie  :D trawa pięknie wyrosła.
Błysk w oku żółwia mówi sam za siebie  ;)

fantek1-Karolina:
Tak podglądam Twój wybieg,bo chce troszkę pościągać:P
ja wczoraj zniosłam 2 wiadra ziemi do wybiegu i mi starczyło zaledwie na połowę wybiegu:( dzisiaj muszę jeszcze raz zrobić rundkę na budowę pod moim blokiem..a potem jeszcze ziemia do terrarium.. Nadźwigałam się jak głupia..
Znalazłam pod moim blokiem worki ze skoszona trawą,wzięłam trochę i dałam na balkon żeby wyschła,potem jako sianko może być prawda?

kondi:
oj tak ziemi idzie, terra płaskie, a co kupowałem worek ziemi, to sie okazywało, że jeszcze brakuje, sianko to dobra rzecz, moj teraz raczej jest zabierany na noc, bo chlodno, a i niestety balkon od zachodu (wczoraj wrocilem pozno i nie chcialem go stresowac przenoszeniem, no to wepchnalem troche suszonych lisci babki i mniszka, o 8 jeszcze nie wychylal sie z budki, dopiero kolo 830, poszedlem nazrywalem mu troche badylkow, wyjalem z nory i przenioslem na balkon od wschodu, to sporo rwalo, zanim sie ozywil - teraz kupuje mieszkanie i podstawowym warunkiem bylo, zeby balkon byl od poludnia, udalo sie polowicznie, nie jest od zachodu jak moj teraz, ale od poludniowego zachodu, moze przyszla wiosna i lato beda lepsze dla kuby)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej