Sam musisz najlepiej ocenić sytuację, czy obecna pogoda (temperatury dzienne i nocne) pozwalają na pozostawienie żółwia na zewnątrz 24 h na dobę... Żółw jest jednak wbrew pozorom zwierzęciem dobrze znoszącym skoki temperatur, także na pewno nic mu się nie stanie, nawet jak zaczną one nocą spadać do lub poniżej 15 stopni, tym bardziej, że mamy jeszcze przecież lato. Z drugiej jednak strony nasz polski klimat jest mimo wszystko ostatnio wybredny i nie do końca sprzyjający żółwiom, gdzie pod koniec sierpnia czy we wrześniu robi się już u nas czasami na prawdę chłodno. I tutaj chodzi przede wszystkim o to, aby przez te niskie temperatury żółw nie zaczął się już np. w sierpniu, czy we wrześniu przygotowywać do snu zimowego, bo to jeszcze stanowczo za wcześnie... Dlatego wielu hodowców przenosi żółwie pod koniec lata do terrariów, podgrzewanych szklarni itp., i tam je dopiero odpowiednio w październiku przygotowuje do snu zimowego, który z kolei następuje średnio w listopadzie.