Aktualności: Witamy na forum o żółwiach lądowych! forum.zolw.info

  • 19.04.2024, 20:22:23 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Pierwszy wybieg Antoniny  (Przeczytany 18093 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline wanilia

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 540
  • Reputacja: 14
Odp: Pierwszy wybieg Antoniny
« Odpowiedź #60 dnia: 20.08.2012, 19:20:53 pm »
Też myślałam że noc będzie spokojna, a tu zapowiada się porządna burza. Już jest straszny wiatr, niebo się zachmurzyło. Wybieg wkopałam, dałam jej dużo mleczy i kamieni, kryjówkę i basenik. Tyle że sobie nie skorzysta bo nawet żadnej folii nie mam żeby wybieg przykryć. Także dzisiejsza noc w terrarium, ale jutro jak najbardziej ląduje na wybiegu. Tak właśnie mi się wydawało że lodówa duzo prądu będzie ciągnęła. Jeszcze spróbuję ponamawiać na lodówkę domową, może się zgodzi. Właściwie to całe zimowanie zależy głównie od niej :P

Offline Viktoria

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw żabuti (Geochelone denticulata)
  • **
  • Wiadomości: 5021
  • Reputacja: 70
Odp: Pierwszy wybieg Antoniny
« Odpowiedź #61 dnia: 20.08.2012, 19:22:16 pm »
Zarazić, np salmonella nie ma się jak ( no może jakbyś otwarte jedzenie żółwi pod pupą trzymała ;) ) mało miejsca zajmuje, bo to kruszynka przecież :)

Offline wanilia

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 540
  • Reputacja: 14
Odp: Pierwszy wybieg Antoniny
« Odpowiedź #62 dnia: 20.08.2012, 19:29:58 pm »
Też tak myślę. Muszę porozmawiać o tym, wkońcu to dla dobra mojej Antośki  :)
 

Dodano 21.08.2012, 11:29:04 am
W nocy była piękna burza, także Antonina nocowała w terrarium. Za to od rana siedzi na wybiegu. Wydaje mi się że teraz łatwiej się porusza, bo nie ma trawy tylko samą ziemię. Wybieg został przeniesiony przez mrówy, a dzisiaj zauważyłam że w nowym miejscu też są. Szczęście że znacznie mniej. Wkopałam sporo mleczy, w których może się schować, ma kryjówkę, basenik, a krzaki obok dają cień na część wybiegu. Jeśli znowu będą takie upały to jeszcze położę coś na siatkę. Muszę wkopać jakieś kwiatki, bo zabiłam wszystkie bratki od babci :P nie mam ręki do kwiatow  :laugh:
 

Dodano 21.08.2012, 11:32:40 am
Oszaleję z tymi zdjęciami. Niektóre wgrały się po dwa razy, inne wcale. Do tego wysyłałam wiadomość chyba z 5 razy, nie udało się, wysłałam sam tekst, a tu się pojawiają zdjęcia. Coś mi nie idzie.
 

Dodano 21.08.2012, 11:33:27 am
haha, wygrałam! Giń ziemniaku!
« Ostatnia zmiana: 21.08.2012, 11:33:27 am wysłana przez wanilia »

Offline an_na

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2196
  • Reputacja: 50
Odp: Pierwszy wybieg Antoniny
« Odpowiedź #63 dnia: 21.08.2012, 11:55:13 am »
Taki okruszek to jednak musi mieć krótką trawkę. Wybieg masz fajny i niech jak najwięcej Antonina czasu na nim spędza. A co do zostawiania na noc. Dla mnie jeszcze w tamtym roku to była abstrakcja. Ale jak na deszcz ale jak będzie burza a jak zaleje lub zawieje albo się gwałtownie ochłodzi! ;) Ileż to było nerwów. Teraz tylko wieczorem zerkam czy są wszystkie i niech sobie radzą :)
A i trzymam kciuki żeby mama półkę odstąpiła w lodówce!

Offline Viktoria

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw żabuti (Geochelone denticulata)
  • **
  • Wiadomości: 5021
  • Reputacja: 70
Odp: Pierwszy wybieg Antoniny
« Odpowiedź #64 dnia: 21.08.2012, 12:07:23 pm »
Ładnie Ci to wyszło :) Lepiej trawy nie sadzić / wysiewać na całej powierzchni wybiegu, niech ma troche samej ziemi :)

Offline wanilia

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 540
  • Reputacja: 14
Odp: Pierwszy wybieg Antoniny
« Odpowiedź #65 dnia: 21.08.2012, 12:15:21 pm »
Dzisiaj ją obserwowałam, to jak chodzi po samej ziemi to wysoko skorupkę podnosi na prawie wyprostowanych łapkach, a po trawie to się jednak plątała i nie miała siły przepchnąć. Burza była porządna, bałam się ją zostawić. Mam nadzieję że następne noce spędzi już na dworze. I że półka będzie należeć do niej przez całą zimę :D
 

Dodano 21.08.2012, 19:51:17 pm
Zimowanoe mam juz chyba zapewnione. Babcia ma dwie lodowki- w kuchni i w garazu i powiedziala ze moze zarezerwowac Antosi polke w jednej  ;D Bede musiala ja wczesniej przewiezc, zostac tu na jakis weekend i wszystko uszykowac, wlozyc do pudelka i zaniesc dowyziebonego pokoju na kilka dni. W tym czasie bedzie pod opieka babci. Pozniej tylko przeniesc do lodowki ispac. A kontrole bede jej robila podczas wizyt. Wystarczy wazyc raz w tygodniu?
« Ostatnia zmiana: 21.08.2012, 19:51:17 pm wysłana przez wanilia »

Offline wanilia

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 540
  • Reputacja: 14
Odp: Pierwszy wybieg Antoniny
« Odpowiedź #66 dnia: 03.09.2012, 18:16:44 pm »
Aż wstyd powiedzieć, ale dzisiaj Antosia po raz pierwszy spędzi noc na wybiegu.
Wcześniej jakoś bałam się ją zostawić, ale skoro zdecydowałam się na zimowanie to noc na dworze jej nie zaszkodzi :P

Offline oliwka660

  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2799
  • Reputacja: 44
  • Frania i Fela -żółwice stepowe :)
Odp: Pierwszy wybieg Antoniny
« Odpowiedź #67 dnia: 03.09.2012, 20:21:33 pm »
Wstyd ,wstyd  :o


Nie no żartuje oczywiście  ;D
Szkoda ze wcześniej ją nie zostawiałaś bo była piękna pogoda  ::) Ale fajnie że się zdecydowałaś i przełamałaś strach, teraz tylko sobie powiedzieć że za rok Antosia będzie spała cały lipiec i sierpień na wybiegu  :P O ile pogoda będzie  :)
Pozdrawiamy Oliwia, Frania i Fela :D

Offline wanilia

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 540
  • Reputacja: 14
Odp: Pierwszy wybieg Antoniny
« Odpowiedź #68 dnia: 04.09.2012, 16:04:59 pm »
Nie da się ukryć, to naprawdę wstyd! :P
Tyle że w najlepszą pogodę byłam we Francji i Antonina była skazana na terrarium. Później w ciągu dnia siedziała na wybiegu, a wieczorami były burze ( i tak dzień w dzień). Jeszcze później jak powiedziałam rodzicom że chcę ją zostawić na noc to usłyszałam że próbuję się jej pozbyć :P Także wczoraj nic nie powiedziałam i Antosia spokojnie spędziła noc na wybiegu. Dzisiaj już jej nie zostawię bo ma być zimniej. Najważniejsze że przetrwała ( a właściwie ja przetrwałam!) pierwszą noc :)

Offline tomason

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 152
  • Reputacja: -3
  • daj mi jeść
Odp: Pierwszy wybieg Antoniny
« Odpowiedź #69 dnia: 04.09.2012, 17:01:22 pm »
jak potrzymasz antoninę jakiś czas w niższych temperaturach to nic się jej złego nie stanie, baa nawet wyjdzie je na dobre, gdyż żółwie ujmę to niezimowane oraz takie trzymane cały czas w temperaturze 20+ stopni celsjusza żyją krócej  :-\  ??? od tych wystawionych na naturalne warunki klimatyczne

Offline wanilia

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 540
  • Reputacja: 14
Odp: Pierwszy wybieg Antoniny
« Odpowiedź #70 dnia: 04.09.2012, 17:09:04 pm »
Antosia będzie zimowała w tym roku. Wcześniej jej nie zimowałam, bo dostałam ją dopiero w listopadzie zeszłego roku, było już za późno na przygotowania, a poza tym nie wiedziałam w jakiej jest kondycji. W nocy ma być 9 stopni i ma padać, a ja nie mam żadnego zabezpieczenia przed wodą. Jutro ma być 20 stopni i deszcz, natomiast kolejne dni będą słoneczne i ciepłe. Wtedy będzie napewno spała na dworze.
 

Dodano 05.09.2012, 17:55:44 pm
Tyle co się cieszyłam że Antosia spała na wybiegu, to niemiła niespodzianka. Wracam do domu, patrzę, a trawnik ( no teraz z trawnikiem to mało ma to wspólnego :P) cały rozkopany. WYbieg wyniesiony. Jutro będę walczyć żeby postawić go gdzie indziej, bo aktualnie wybieg nie istnieje.
« Ostatnia zmiana: 05.09.2012, 17:55:44 pm wysłana przez wanilia »