Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie
Żółwie lądowe => Terrarium i wybieg => Wybieg => Wątek zaczęty przez: Grzesiek w 29.07.2008, 20:31:26 pm
-
No tak jak w temacie.
To będzie 3 noc mojej Szani na wybiegu.
A w TV mówią że w nocy ma spaść do ok 12C. Jak dotąd skorupiasta nie miała do czynienia z taką "ekstremalną" temperaturą.
Przyznam że się o nią boję. Mam ją przenieść do terrarium na noc??
Na razie przeniosłem wszystkie suche liście dębu z nieużywanej kryjówki do jej obecnego miejsca spania.
-
Zostaw ją niech sobie radzi ;)
-
Dzięki za błyskawiczną odpowiedź :D
Zrobię jak mi poradziłaś ale przyznam się że i tak się o nią będę martwił.
Moja mała żółwinka jest już taka dzielna i dojrzała :'( ;)
-
Jak będzie pod ziemią to tam będzie pewnie cieplej, ziemia nagrzana po dniu utrzymuje temperaturę.
Temperatura też utrzymuje się w budce, szczególnie jak sufit jest przezroczysty.
Jeśli żółwiczka śpi w budce zagrzebana w ściółce lub w podziemnej norze to ja bym się nie martwiła, szczególnie że jako zabiegowiec jest zahartowana :)
Daj znać jak minie ta noc
-
No i po nocy.
Żółwik żyje i ma się dobrze. Powiem więcej ma się lepiej niż wczoraj po dość ciepłej nocy :) :)
Nie chodzi nieprzytomny jak miało to przedtem miejsce tylko od razu biegiem na kamienie wygrzewa się chwilkę i zaczyna jeść.
Wygląda na to że na mojego żółwia takie zimne noce działają pobudzająco.
-
No widzisz :D
-
musze sie przyznac ze jam ialam podobne obawy(tez w warszawie)..ale stwierdzilam ze zaryzykuje i wszystko jest ok.
-
No widzisz :D
W odpowiednich warunkach żółwik zresztą doskonale wie jak zadbać o siebie
-
Czy Szani wróciła już z wybiegu? Czy jeszcze trwa na posterunku...bo coś zrobiło się chłodno, nie tylko w nocy.
-
U nas na Podhalu już przymrozki :-\
-
Szani kilka dni temu wróciła do terrarium. Było cały czas zimno zero słońca i brak możliwości do wygrzewania się. Przeniosłem ją więc do terra gdzie od razu zaczęła demolkę. Cała ona ;D
-
żółw mojego sąsiada zaginął mu we wrześniu na podwórku i odnalazł się na wiosnę :) także dają radę :) chociaż ja przyznam, że mam straszne opory przed zostawianiem żółwia na noc, boję się, że zmarźnie i mi się przeziębi
-
O tej porze roku też bym się bał pozostawić żółwia na noc na wybiegu, ale w lecie, kiedy noce są cieplejsze zostawiałbym spokojnie ;)
-
Ja mam takie same obawy.
Żółwia nie ma jeszcze na stałe na wybiegu.
Wypuszczam go rano bądź po powrocie ze szkoły. Zależy od tego jaka jest pogoda.
Ale już nie mogę doczekać się lata :D. Jeden z piękniejszych widoków to żółw demolujący wybieg ;).