Jako że mój stepek ciepłe dni spędza na wybiegu zrobiłam mu taka oto przenośna budkę. Rano jest w niej wynoszony na wybieg a wieczorami zabierany w budce do domu gdy już śpi. Nie trzeba więc go budzić i wyjmować z kryjówki. Rozwiązanie takie sie sprawdziło, żółwik sam pamięta i wchodzi do budki gdy ma ochotę spać

Pozatym nawet aktywnego żółwia nie trzeba brać do rąk, co pozwala zmniejszyć jego stres podczas przenoszenia.
Do budowy użyłam sklejki i listew. Dwie deski tworzące boki są tej samej wielkości, a podstawa jest nieco szersza niż boki. Tył budki zamykają dwie ukośnie ścięte listwy (tworzy to u góry "okienko"). Deski są zbite pod kątem a zatem musiałam do ich zbicia użyć ćwierćwałków, dzięki temu całość jest solidna i gwoździe nie wystają.
Poniżej budka na wybiegu i w terrarium oraz żółw odpoczywający w środku:
