Zaszły pewne zmiany, otóż wybieg zarósł trawą

która dzisiaj została wykoszona, przed koszeniem wyglądało mniej więcej tak:
ponadto poczyniłem pewne modyfikacje w 2 z 4 mniejszych domków, otóż usunąłem tylną ściankę, tak aby żółwie mogły na jesieni a może nawet w ciągu lata kopać w ziemi; dziś pewnie osobnik próbował coś tam zdziałać, ale widać płytka granitowa jest nie na jego pazurki:

kolejna modyfikacja obejmuje dodanie nowego elementu - labiryntu, z doświadczenia poprzednich lat wiem, że żółwie lubią przeciskać się przez ciasne szczeliny, pewnego roku na wybiegu znajdowało się mnóstwo kamieni i elementów z kostki, żółwie bardzo dużo chodziły ale i po sezonie miały pozdzierane skorupki. Ten labirynt pozostawia jednak trochę więcej miejsca niż szerokość żółwia (kilka zdjęć jeszcze przed koszeniem trawy, oczywiście żółwie znalazły sobie wygodniejszą drogę

):

wybieg znajduje się na ogrodzonej posesji, żadne psy tam nie przebywają, drapieżnych ptaków w okolicy nie odnotowałem, do żółwi chciałbym mieć swobodny dostęp wobec czego w najbliższym czasie nie planuje zakładanie siatki ochronnej, mimo wszystko dziękuje za porady, jak nie ja to na pewno inni użytkownicy forum na tym skorzystają.
Co do pojemnika z wodą, prawdopodobnie postaram się umieścić jakiś pojemnik z wodą w miejscu "pod deskami". W zacienionym miejscu prawdopodobnie nie będzie służył owadom, tylko żółwiom a i woda szybko nie wyparuje, będzie się znajdował prawdopodobnie gdzieś w tym miejscu, gdzie dziś żółwie grzecznie po godzinie 18:30 udały się na drzemkę, na pewno nie będzie w rogu, gdyż to miejsce może być zajęte:

poprzednia ścianka wspinaczkowa została zmodyfikowana, usunąłem kostki znajdujące się po prawej strony (gdyż była za stroma) i zastąpiłem je zwykła "ścianką ziemną" usypaną pod pewny kątem

na koniec kilka zdjęć ...:

i jeden filmik, który udało się nakręcić telefonem komórkowym ubiegłego lata
http://www.youtube.com/watch?v=7XdqozKpacU