Rotunda

[semiramida]

gady mają się dobrze, niedawno je ważyłem i się zdziwiłem gdyż nieco schudły po lecie
także kwestia zimowania w tym roku jest otwarta, trzeba będzie zajrzeć do metody Jacksona, ale to za jakiś czas, może do tego czasu uda się gady podtuczyć

Wykres Jacksona nie ma zastosowania dla żółwi stepowych.
Przygotowania do zimowania najlepiej przeprowadzić bezpośrednio na wybiegu, skoro żółwie już są w domu możesz im takim ociepleniem rozregulować zegarki.

[ankan]

Szkoda, że je z wybiegu do domu wziąłeś. Trzeba było już ich nie podgrzewać tylko do chłodniejszego pomieszczenia wstawić, żeby się przygotowały do zimowania.
A na pasożyty je badałeś? Może mają jakiś lokatorów na gapę - wtedy też waga może spadać, mimo iż żółw je.

[tomason]

nic na to nie poradzę, że jak są w mieszkaniu to wybierają te kąty w których znajduje się instalacja ocieplająca
widać tak mają w zwyszczaju i przyzwyczajeniu, temperatura tam wcale nie jest wyższa od tej w mieszkaniu, ale powyżej 20+
stopni to jest na pewno

w sumie racje, nie pomyślałem, żeby je odrazu odstawić do lodówy, wszak była jeszcze jesień myślałem, że podtucze gadziny mnieszkiem lekarskim, a tu bach, dwa tygodnie i śnieg na dworze, na tygodniu i tak ma się ocieplić więc może jeszcze nie wszystkie mniszki stracone 

jeżeli nie metoda jacksona to co?

[ankan]

20 stopni to sporo za dużo na spanie.
Jesienią późną to stepa trudno podtuczyć.. Jemu spanie już w głowie a nie jedzenie...
A roślinki jak przemarzły to już się marnie do jedzenia nadają. B. szybko czernieją, a niektóre jak np. koniczyna po przemarznięciu są toksyczne.

Nie ma niestety odpowiednika wykresu Jacksona dla stepków. Jak je mierzysz i ważysz od jakiegoś czasu to masz swoje dane z których wiadomo, czy żółw np. bardzo z wagą nie zjechał ostatnio.
Twoje cały sezon były na powietrzu - to do zimowania dobrze były przygotowane.

[tomason]

dzisiaj już oficjalnie gady zakończyły sezon zimowy, spały od końca grudnia do mniej więcej dzisiaj (bo jak po nie poszedłem to już buszowały) w piwnicy w temperaturze oscylującej między 5 a 10 stopni, w wiaderku po śledziach z wysypaną ziemią
na wybiegu masakra, dawne konfiguracje albo zostały zryte przez krety albo uległy zapadnięciu, także bez remontu się nie obędzie

[oliwka660]

Super, gratulacje
Wiosna to i wybieg trzeba odnowić, powodzenia 

[ankan]

Dobrze czytać, że gadzinki w zdrowiu się wybudziły...

A wybieg szykuj szybciutko, bo już ładna pogoda się zrobiła.. Ciekawa jestem jakie w tym roku przeszkody im powymyślasz.

[semiramida]

Gratuluję pomyślnie zakończonego zimowania! To teraz czekamy na fotki nowo urządzonego wybiegu.

[tomason]

dosyć późno się zdecydowałem żeby zimować gady, na przykładzie większego żółwia, jak spał w grudniu w mieszkaniu w temperaturze 22 stopni to wychudł w ciągu miesiąca 20 gram gdyż nie chciał nic jeść, a jak spał w piwnicy w temperaturze od 5 do 10 stopni w ciągu 4 miesięcy schudł też o 20 gram, na wiosnę liczę że się podtuczą

co do wybiegu, pewnie zasadzę kilka traw ozdobnych i posieje jakieś jadalne rośliny żeby gady mogły same sobie podskubywać, co do fortyfikacji planuje aby dodać coś w stylu karmnika oraz kilka źródeł wody, dodałbym jeszcze jakieś miejsce do kopania w ziemi ale niestety nie ma już miejsca na wybiegu, także jakiś większych zmian raczej nie planuje

[ankan]

Ano właśnie - kiedyś Ci już pisaliśmy, że zimowanie w pokoju to niedobry pomysł. To się sam przekonałeś, że w ten sposób gadzi organizm szybko rezerwy zużywa.

Fajnie, że planujesz "wodopoje" dodać. Tego pamiętam na Twoim wybiegu brakowało. Więc się pewno z baseniku czy baseników ucieszą..
A z traw dobrze się trzymają turzyce i kostrzewy. U Ciebie nawet z pampasową można by spróbować, bo teren masz spory.

[tomason]

teraz na wiosnę intensywnie karmię żółwie, co dzień dostają sporą ilość kwiatów mniszka lekarskiego, około 10 dziennie na łebka, wczoraj duży żółw wszamał aż 18 kwiatków! obecnie waży 610 gram (czyli przytył 30 gram) i mam nadzieje że jeszcze przybierze na wadze zanim wypuszczę je na wybieg zewnętrzny

[ankan]

Ale coś innego oprócz kwaitów mniszka im dajesz?

[tomason]

fiołki, koniczyna, póki co na dworze zbyt wiele tego nie ma, w każdym bądź razie jedzą dużo i bardzo chętnie

[ankan]

Sporo już jest.. Poszukaj może jeszcze tasznika - teraz są młode, później to wyrasta z tego badyl i się nie nadaje do jedzenia. Jest też już młoda pokrzywa, babka, podagrycznik, krwawnik, wrotycz, prosiennicznik, jastrzębiec. Jeszcze z tydzień jak bedzie ciepło i popada i będzie jeszcze więcej..
Dobrze, że gadzinom apetyty dopisują..

[tomason]

z tego co w mieście można spotkać z twojej listy to tylko pokrzywa, co więcej dzisiaj zaczęli kosić trawniki, także żółwiki czeka kilkudniowa głodówka,  jak długa nie wiem, może koło lasu jakieś resztki nie zostaną wykoszone

ps. dzisiaj większy żółw - największy głodomor - zapchał się jabłkiem, widać mu posmakowało, ale to dobrze że osiągnął limit gdyż nie będzie więcej gryźć mnie po palcach czy piętach ... przynajmniej dzisiaj