Wybieg a opady deszczu

[oliwka660]

Śliczny jest   

[Viktoria]

Super masz wybiegi! Jak na warunki nie ogrodowe to na prawde bomba Spróbuj maluchy znowu połączyć latem, teraz wiosną to jednak hormony szalej, latem możliwe że nie będzie takiego problemu.

[batusia81]

Super ;)Trzecia fotka jest rewelacyjna, skorupek świetnie zerka z za traw, to jest  Pocho?Jeśli tak to pozowanie mu przychodzi naturalnie, fantastyczny jest

[margherita]

Viktoria sprobuje je dac na wybieg razem jak sloneczko do 40 stopni przygrzeje,napewno im naped zmaleje i moze sie uspokoja   takim sposobem mialabym jeden wybieg wolny dla malej Bricioli bede musiala nowy wybieg bardzo dobrze zabezpieczyc,bo taki maluch jak ona szybko padnie ofiara czegos latajacego
batusia-na wszystkich fotkach tutaj jest pocho zdjecia matadora i bricioli zaladuje niedlugo no i dziekujemy za mile slowko
 
Dodano 24.05.2013, 23:55:56 pmno i jeszcze jedna nowina o ktorej zawsze zapomne napisac:pocho to nie pocho tylko dziewczynka (czyli imie bedzie do zmiany matador zostanie matadorem bo sie chlopcem okazal a mala briciola prawdopodobne sie briciolem okaze wiec male zmiany sie w imionach szykuja

[oliwka660]

Ale Ci żółwie niespodzianke  odstrzeliły

[margherita]

ale ze pocho to baba i w dodatku taka wredna,to sie nie spodziewalam

[ankan]

Ale numer... Myślałam, że Pocho to rasowy samczyk - i stąd tak Matadora pędzi. A to wredna baba jest...

[margherita]

jeszcze jak sloneczko przygrzeje to sprobuje je razem na wybieg dac,moze sie uspokoja i lato w swoim towarzystwie zniosa.we wrzesniu prawdopodobnie wyfruniemy do polski,wiec zobaczymy jak w innym klimacie na siebie spojrza

[ankan]

A Matador to na pewno samczyk?

[Tośka]

Z żółwiami przyjedziesz do Polski?
Powiem Ci,że niespodziankę żółwinki Ci zrobiły.Jaka zawzięta baba z niej.

[margherita]

tak stwierdzil wet,ze to najprawdopodobniej samczyk wlasciwie,to ten sam rocznik co pocho,a jednak mniejszy jest
Tosia niespodzianka byla,bo sie spodziewalam wszystkiego na odwrot
a do polski zjezdzamy cala ekipa wszystkie skorupki,pies i oczywiscie my
 
Dodano 27.05.2013, 12:30:07 pmna dniach bede zaczynala zamawianie terra dla skorup i organizacje calego sprzetu.wybieg w polsce sobie odpuszcze na ten rok,bo i tak pewnie juz cieplo nie bedzie.jak sie zaklimatyzujemy to pomysle o czyms na drugi rok (ale jest jeszcze opcja taka ze na lato bede zjezdzala do wloch wiec skorupy sie beda tu wygrzewac)

[ankan]

W Polsce to i teraz zamiast lata mamy jesień...
A Ty już tak na bardziej stałe do Polski się przenieść zamierzasz?

[margherita]

czy juz na stale to nie mysle nawet nie wiem czy ja sie wogole "odnajde" w tej polsce na razie przyjedziemy,napewno na dluzszy okres niz zwykle wakacje kilkutygodniowe,a potem zobaczymy
skorupki zabieram bo napewno troche tam posiedzimy.jesli by sie okazalo ze sie zaklimatyzujemy to bede przyjezdzala narazie tylko na lato do Itali
wlasnie ta pogoda mnie martwi najbardziej kolo mojego domu mam duzy kawal ogrodu,z zieleninka tez w polsce problemow nie ma tak jak tu,tylko....tego sloneczka znacznie mniej

[ankan]

Słońca na pewno u Ciebie więcej. U nas jakoś co rusz klimat na gorszy się zmienia - wiosna zniknęła i lata teraz coraz mniej i jakieś deszczowe i zimne jest... Aż szkoda, że się człowiek nad wybiegami narobi a potem i tak mało co skorupy korzystają..

[margherita]

to fakt prawdziwy minus ten klimat w polsce.ja mam w planach siedziec raczej zimna pora,bo i tu zima i tam zima.tu skorupki mi spia i tam tez beda jednak na cieple miesiace bede przyjezdzala z nimi do domu,nie podaruje tego ciepelka,sloneczka.musza sie wygrzac i one i ja
wybiegow u mnie nie bede likwidowac,bo beda kozystac,najwyzej w polsce cos zrobie gdyby sie trafila ladna wiosna a bylibysmy na miejscu
ale slyszalam ze ma sie niedlugo wypogodzic i u was :)wiec prace moze na marne nie pujda a skorupki beda smigad na wybiegach
mojego przyjazdu jest jeszcze jeden plus.napewno zawitam ja jakis kolejny zjazd z forum ;)moze jakas gadzinke zaadoptuje bedac na miejscu pozyjemy zobaczymy