A wiecie, czytałam wcześniej, że żółw wszystko demoluje, ale myślałam że to przesada i jak trawa i rzodkiewka podrosną to będą wytrzymałe, ale gdzie tam, teraz rozumiem dlaczego pisaliście że żółw to żywy taran. Taran, walec, kosiarka i udeptywarka w jednym
Ale nic, jak udepcze do szczętu wszystko to posadzę coś nowego. Albo jednak zamiast tak dużego poletka rzodkwi zostawię tam same kamienie z ziemią, ew. mech i trochę trawki. Bo na razie nie mam tej wspinaczkowej górki gdzie usypać. Za mało mi miejsca, esz
Dodano 11.05.2011, 13:39:49 pm
Viki, ale na jak głęboko zakopują się Twoje poniżej 10 stopni? Robią taką podziemną norę, że nawet ich nie widać? Ja na tym wybiegu w skrzyni mam może z 20 cm ziemi i jak się Kuba zakopie w ziemi, nie w donicy (w doniczce na warstwie ziemi mech+sianko ze skoszonej trawy) to tyłeczek jej wystaje..