Ojej, jak taki ten plus ważny to można zmienić zasady, tylko bez smutnych min!
Dodano 20.05.2011, 18:18:01 pm
Wyglądam dziś na balkon, a tam istna uczta:
Nie wiadomo jednak, kiedy żółwica zdecydowała się wygrzebać ze swojej jamy.
Kontrola za jakiś czas ujawniła, że taras nad donicą jest strasznie fajnym miejscem do siedzenia:
I po tak pracowitym dniu można się już zakopać, tym razem w tym różku, o:
Ślady po zwiedzaniu są tylko wkoło donicy, w ogóle nie odchodziła dalej. Podsumowując, wydaje mi się, że moja Kubusia jest przerażona tym nowym miejscem (od czasu jak wszystko porosło, jak rośliny kiełkowały to latała po całym) , i to co obserwuję to nieśmiałe próby zwiedzania terenu po kawałku. Aż się nie mogę doczekać kiedy zacznie coś więcej demolować..
Dodano 20.05.2011, 18:21:00 pm
P.S. oj muszę założyć bloga bo Was zamęczę tymi fotkami